Częstochowa: Dwuletnie dziecko w stanie ciężkim po zażyciu narkotyku

Jak poinformowała rzecznik częstochowskiej policji Joanna Lazar, dziecko ma uszkodzoną wątrobę i prawdopodobnie inne organy ciała. Jest to stan zagrażający życiu.

Stróże prawa znaleźli w mieszkaniu opiekunów dziecka duże ilości narkotyków. Za posiadanie środków odurzających oraz narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia rodzice mogą spędzić w więzieniu nawet 5 lat.

Jak poinformował prokurator Romuald Basiński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, opiekunowie dziecka przyznali się do zaniedbania. Zostali już aresztowani, co zapobiegnie mataczeniu w postępowaniu.

Jak dowiedzieliśmy się, opiekunowie dziecka to osoby, które w przeszłości narkotyzowały się. Ojciec był karany za ich posiadanie, a matka dziecka była nawet na odwyku.

Dziecko znajduje się w stanie ciężkim od soboty. Wtedy około 18.00 policjanci z II Komisariatu w Częstochowie zostali powiadomieni o pobycie w jednym z częstochowskich szpitali 2-letniego chłopca. Ze zgłoszenia wynikało, że dziecko zostało zabrane do placówki służby zdrowia z ulicy Nastrojowej z objawami ciężkiego zatrucia amfetaminą.

Policjanci zatrzymali rodziców dziecka, przy których znaleźli około 0,5 grama amfetaminy. Podczas przeszukania mieszkania, w łazience pod umywalką zabezpieczyli amfetaminę, z której można sporządzić ponad 30 działek dilerskich oraz 15 tabletek prawdopodobnie o działaniu odurzającym.

Użyte testery narkotykowe także w organizmie matki wykazały obecność narkotyków.

Opiekunowie dziecka usłyszeli już zarzuty posiadania narkotyków oraz narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. W sądzie prokuratura będzie się domagała pozbawienia ich praw rodzicielskich.

Więcej w środowym wydaniu Polski Dziennika Zachodniego