Centra handlowe w całej Polsce ewoluują. Przestają być już tylko „świątyniami handlu”, stają się za to coraz częściej miejscem rozrywki oraz spędzania czasu wolnego.
Taki kierunek rozwoju wymaga jednak nie tylko zmian w komunikacji marketingowej, ale przede wszystkim konkretnych inwestycji w infrastrukturę i ofertę. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę Galeria Jurajska. Centrum handlowe od ponad 3 lat intensywnie inwestuje w rozwój rozrywki i atrakcji wypełniających czas wolny.
- Ostatnie lata przyniosły realizację kilkudziesięciu dużych inwestycji, z czego większość dotyczyła nowej infrastruktury i oferty - mówi Anna Borecka-Suda, zastępca dyrektora Galerii Jurajskiej. - Wewnątrz galerii pojawiły się nowe, komfortowe przestrzenie sprzyjające relaksowi, z kolei na zewnątrz powstały nowe tereny rekreacyjne i wypoczynkowe. Znaczące zmiany zaszły także w ofercie handlowej. Udało się nam poszerzyć zarówno ofertę gastronomiczną, jak i ofertę samej rozrywki, zwłaszcza skierowanej do rodzin z dziećmi - dodaje.
Łączy handel z rozrywką
I faktycznie, przez ostatnie lata Galeria Jurajska nie próżnowała i odważnie sięgnęła po możliwości, jakie daje jej retailtainment, czyli połączenie handlu z rozrywką. Pomogły w tym m.in. wyróżniające się na rynku inwestycje, które stały się inspiracją dla wielu galerii handlowych w regionie.
Przykładem jest modernizacja strefy gastronomicznej. W 2016 roku Jurajska zdecydowała się nie tylko na jej remont, ale na całkowity remodeling, przekształcając ją w nowoczesne trzecie miejsce, czyli przestrzeń spotkań i integracji. Jednocześnie galerii udało się zachować restauracyjny charakter miejsca.
- Stworzyliśmy mające aż 2 tys. mkw. miejsce, które spełnia wiele funkcji jednocześnie. Nie jest to już tylko tradycyjna przestrzeń stołówkowa, ale przestrzeń integrująca, w której można wypocząć i spotkać się z bliskimi, a nawet popracować, dzięki dostępowi do wi-fi - mówi Borecka-Suda.
Starania Jurajskiej doceniono. Galeria znalazła się wśród nominowanych do Property Design Awards, rywalizując m.in. z Halą Koszyki. Sama inwestycja okazała się sukcesem. - Klientom spodobała się nowa funkcja miejsca, ale także pomysł na aranżację, nawiązujący do wnętrza hiszpańskiej restauracji. Do gustu przypadł także nowy podział oraz różne typy siedzisk, dające możliwość wyboru - mówi Borecka-Suda.
Nie był to jednak jedyny odważny ruch, jaki w kierunku zagospodarowania klientom czasu wolnego wykonała Jurajska. Począwszy od 2016 roku centrum handlowe rozwija na terenie obiektu nowoczesne strefy relaksu. W jednej z nich, powstałej w 2017 roku, znaleźć można aż 3 olbrzymie akwaria, które zamieszkuje ponad 1000 stworzeń. Co ciekawe, nie jest to tylko ozdoba.
- To strefa łącząca wypoczynek z edukacją. Przy akwariach znaleźć można specjalne panele dotykowe, umożliwiające poznanie żyjących w Jurajskiej gatunków stworzeń słono- i słodkowodnych. Po ekosystemach pomaga poruszać się natomiast specjalny elektroniczny przewodnik. Miejsce zachęca do relaksu, ale także spełnia ważną rolę proekologiczną - mówi Borecka-Suda.
Nietypowa inwestycja, podobnie jak food court, również zyskała uznanie, m.in. Międzynarodowej Rady Centrów Handlowych. Nie był to jednak ostatni ruch Galerii Jurajskiej w kierunku nowych trendów i czasu wolnego. Idealne połączenie handlu z rozrywką i relaksem osiągnięto w najnowszej inwestycji.
Bulwary Jurajskie
W czerwcu 2018 roku oddano do użytku Bulwary Jurajskie, czyli spektakularny ogród miejski, który powstał nad zrewitalizowanymi terenami nad rzeką Wartą. Na powierzchni ponad 8,5 tys. mkw. stworzono nowoczesną przestrzeń rekreacyjno-wypoczynkową, pierwszą tego typu w mieście.
Pośród roślinności powstały ścieżki spacerowe z ławkami oraz aleja nad rzeką. W centralnym punkcie parku ustawiono fontannę w postaci mokrego chodnika oraz sadzawkę. Zadbano także o atrakcje dla dzieci. Na bulwarach powstały 2 zewnętrzne place zabaw z atrakcjami dopasowanymi do wieku najmłodszych.
- Od kilku lat spoglądaliśmy w stronę bulwarów. Znaliśmy ich historię i rolę, jaką pełniły w życiu miasta. Zaczęliśmy więc szukać pomysłu na to, jak przywrócić ich dawną rekreacyjną funkcję, a jednocześnie nadać im nowoczesny klimat - mówi Roman Bugajczyk, dyrektor Galerii Jurajskiej.
- Inspirację znaleźliśmy w podobnych miejscach w Niemczech i Wielkiej Brytanii, gdzie wzdłuż rzek powstają np. parki, deptaki, place zabaw i strefy kultury. Nam spodobał się pomysł nowoczesnej zielonej strefy, w której moglibyśmy połączyć relaks z rekreacją i zabawą - dodaje.
Podobnie jak poprzednie inwestycje, tak i ta okazała się strzałem w dziesiątkę.
- Udało się nam stworzyć nowoczesną przestrzeń spełniającą bardzo wiele funkcji. Możemy tutaj odpocząć z książką w ręku, poopalać się, urządzić piknik dla całej rodziny lub uprawiać jogę pośród zieleni. Na alei możemy natomiast uczyć dzieci jeździć na rowerze lub rolkach - wylicza Bugajczyk. - Dzięki placowi zabaw klienci mogą spędzić aktywnie czas z pociechami, a dzięki dwóm boiskom do siatkówki plażowej, które stały się integralną częścią bulwarów, zorganizować mecz z przyjaciółmi. Duża ilość zieleni jest także prawdziwą gratką dla fanów botaniki, zwłaszcza że rosną tutaj rośliny miododajne - wylicza.
Paradoksalnie, Bulwary Jurajskie nie stały się najbardziej zaskakującą inwestycją Jurajskiej w ostatnich latach. W październiku 2018 roku galeria oddała do użytku… Zegar Jurajski, czyli największą na świecie ścianę wodną z czasomierzem. Mającą 15 metrów konstrukcję, z 6,5-metrowym zegarem, którego rozmiar porównywalny jest do Big Bena, twórcy już próbują wpisać do Księgi rekordów Guinnessa.
Ale rozwój rozrywki i atrakcji czasu wolnego w Galerii Jurajskiej obejmuje nie tylko coraz ciekawsze inwestycje. Także znaczące zmiany w ofercie handlowej. - W ostatnich latach intensywnie pracowaliśmy nad naszą ofertą, starając się rozwijać ją jednocześnie w kilku segmentach - mówi Borecka-Suda.
- Szczególnie nacisk położyliśmy na rozrywkę i gastronomię. Tylko w 2018 roku otwarły się u nas aż 4 nowe restauracje. Urozmaicenie tej części naszej oferty stało się jednym z naszych priorytetów. Wpływ na to miały zarówno nowe oczekiwania naszych klientów, jak również wyzwanie, jakim stały się niedziele niehandlowe - mówi Borecka-Suda.
Efekt? Klienci odwiedzający Jurajską, znajdą tam aż 18 lokali, z czego 3 znajdują się już poza strefą gastronomiczną. Swoje punkty mają tutaj zarówno znane i popularne zagraniczne sieci, takie jak m.in. KFC, McDonald’s, Pizza Hut czy Burger King, jak również rodzime restauracje, m.in.: Mihiderka, Bobby Burger czy Bon Apetito. W galerii mieści się także 7 kawiarni, m.in.: Costa Coffee, Grycan, Conssoni i Cafe Portugal.
- Oferta gastronomiczna Jurajskiej jest dziś jedną z największych wśród centrów handlowych w woj. śląskim. Stale także rozwijamy i uzupełniamy nasze menu, starając się wprowadzać do oferty różne smaki. W efekcie coś dla siebie znajdą u nas zarówno wielbiciele burgerów i grilla, jak również weganie, wegetarianie, czy fani kuchni wschodniej - mówi Borecka-Suda.
Ale nie tylko oferta restauracyjno-kawiarniana Jurajskiej rozwinęła się w ostatnich latach. W galerii znaleźć można także m.in. mogące pomieścić aż 1300 widzów, nowoczesne 8-salowe kino Cinema City, a także otwarte w 2017 roku studio fitness Calypso z siłownią, sauną, klatką do cross trainingu i salą do Power Bike.
W grudniu 2018 roku otwarto natomiast dwukrotnie większe Centrum Rozrywki Bajkowy Labirynt. Na powierzchni blisko 500 mkw. znaleźć można kilkadziesiąt atrakcji dla dzieci i młodzieży, w tym m.in. drugi w Polsce 3-torowy Ninja Park oraz zabawy dopasowane do różnego wieku.
- Idziemy z duchem czasu i coraz mocniej sięgamy po możliwości, jakie daje retailtainment. Większy udział rozrywki pozwala nam na tworzenie klientom doświadczenia zakupowego, w którym tradycyjny shopping łączy się z zabawą i pozytywnymi emocjami - mówi Roman Bugajczyk
.
Jak podkreśla Bugajczyk, retailtainment to przyszłość galerii, a większy udział rozrywki, gastronomii i atrakcji czasu wolnego w ofercie to dziś szansa na rozwój. Zwłaszcza w kontekście niedziel niehandlowych. Jurajska jest tego najlepszym przykładem. Od stycznia tego roku galeria promuje się jako Centrum Niedzielnej Rozrywki otwarte w każdą niedzielę!
Nie przegapcie
- Najlepsze porodówki w województwie śląskim wybierają przyszłe matki
- Ostrzeżenie: te leki są wycofane ze sprzedaży w aptekach
- Najdroższe domy w województwie śląskim TOP 20. Poznaj ceny
- Wojsko sprzedaje sprzęt na przetargach w maju 2019
- Wstrząsający wypadek: Motocyklista zderzył się z samochodem
- Katowicki Festiwal Biegowy. Prawe 1 tys. uczestników ZDJĘCIA
To pierwsza tego typu inicjatywa na polskim rynku retail, dająca klientowi spójną i ciekawą ofertę spędzenia czasu wolnego w galerii w niedzielę. Co więcej, wysyła w kierunku lokalnego rynku jasny sygnał o otwartości obiektu i jego atrakcyjności także w dni objęte zakazem.
- W ramach Niedzielnego Centrum Rozrywki połączyliśmy potencjał, jaki daje nam niezwykle rozbudowana oferta najemców z naszą rozrywkową, rekreacyjną i edukacyjną infrastrukturą. Tworzymy tym samym unikalne w mieście miejsce, w którym można ciekawie i aktywnie spędzić kilka godzin, np. odwiedzając po kolei kino, restaurację i bawialnię. To alternatywa dla tych, którzy nie chcą spędzać niedzieli przed TV - mówi Roman Bugajczyk.
Zobaczcie koniecznie
Zaskakująca wystawa STOP SMOG w Katowicach
Europejski Kongres Gospodarczy EEC Katowice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?