Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Częstochowa: Kolejny remont ulicy 7 Kamienic

Janusz Strzelczyk
Kostka brukowa połączona z asfaltem to niedobry pomysł
Kostka brukowa połączona z asfaltem to niedobry pomysł janusz strelczyk
Wyremontowana za 3,5 miliona złotych ul. 7 Kamienic rozpada się. Dlatego w Częstochowie już nie będzie się budować ulic z dwóch rodzajów nawierzchni - kostki brukowej i asfaltu.

Pęknięcia pojawiły się na północnej, asfaltowej nitce jezdni na wysokości przystanku autobusowego. Południową nitkę, w miejscu gdzie zatrzymują się autobusy, wyłożono naturalnym kamieniem. Okazuje się, że właśnie to sąsiedztwo zaszkodziło asfaltowej nawierzchni.

Wyremontowana w 2009 roku ulica już po kilku miesiącach rozpadła się w tym miejscu. Wtedy naprawa ograniczyła się do wymiany fragmentu nawierzchni wokół przystanku autobusowego. Naprawa niewiele dała, bo asfalt znów jest w tym samym miejscu uszkodzony.

W Miejskim Zarządzie Dróg i Transportu doszli do wniosku , że łączenie na jednym pasie ruchu dwóch rodzajów nawierzchni o różnych stopniach tzw. nasiąkliwości i podatności na oddziaływania termiczne nie sprawdziły się w praktyce. Dlatego MZDiT już nie będzie stosował tego rodzaju technologii w przyszłości.

Przypadek 7 Kamienic uznać więc można za nieudany i bardzo kosztowny eksperyment, ale niestety nie jedyny.

Tymczasem MZDiT wkrótce będzie szykował się do remontu ulicy Nowowiejskiego, wyremontowanej we wrześniu ubiegłego roku, gdzie podobnie jak na 7 Kamenic starą, historyczną kostkę brukową otoczono asfaltem na przystankach autobusowych.

Zastępca prezydenta Częstochowy, Mirosław Soborak zadeklarował, że do końca maja ulica 7 Kamienic będzie naprawiona. Drogowcy rozbiorą nawierzchnię z kamienia i zastąpią ją tradycyjnym asfaltem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!