Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Częstochowa: Na Rakowie znów śmierdzi. Mieszkańcy wezwali strażaków [ZDJĘCIA]

BR
Straż pożarna, policja i straż miejska - wszystkie te służby ponownie zostały wezwane dzisiaj rano przez mieszkańców ulicy Sieroszewskiego i Mochnackiego w częstochowskiej dzielnicy Raków. Powód jest ten sam, co poprzednio - nieznośny zapach przypominający opary benzyny, którego źródłem jest prawdopodobnie zakład myjący cysterny kolejowe.

- Dzisiaj tak śmierdziało, że chociaż okna mam z drugiej strony, to ten smród mnie obudził - mówi mieszkanka jednego z bloków przy ulicy Sieroszewskiego. Byliśmy na miejscu i potwierdzamy - zapach znów jest wyjątkowo nieprzyjemny. Na smród skarżą się mieszkańcy Rakowa i Ostatniego Grosza, a nawet Dąbia i Zawodzia.

Działania strażaków polegały na ustaleniu źródła fetoru i sprawdzenie, czy nie ma żadnego niebezpieczeństwa dla mieszkańców, ale na tym ich rola się kończy. Zakład jest bowiem kontrolowany przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.

Mieszkańców wystraszyła wiadomość o 20-krotnym przekroczeniu norm stężenia benzenu w powietrzu, która do nich dotarła. WIOŚ uspokaja:

- Te wyniki dotyczyły tylko dwóch dni, a zostały przyrównane do normy rocznej, a tak się nie powinno tego analizować - mówi Renata Tysarczyk z częstochowskiej delegatury WIOŚ. - W tej chwili prowadzimy kolejne badania i ekspertyzy, nadal odnotowujemy przekroczenia, ale nie są one już tak znaczne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!