Częstochowa: "Pikuś" to nie jest pikuś, ale pomoc

- Trafiają do nas osoby, które mają różne kryzysy i problemy, głównie z obszaru wychowywania dzieci - mówi Lidia Zeller, prezes Stowarzyszenia „Dla Rodziny”. - Ten projekt to nie tylko poradnia, ponieważ będziemy mogli zatrudnić dodatkowych ośmiu asystentów rodziny, co przy krajowych tendencjach jest naprawdę dużą liczbą. Z przykrością muszę stwierdzić, że w całej Polsce młode pokolenie rodziców nie radzi sobie z problemami opiekuńczo-wychowawczymi. Dlatego funkcja asystenta rodziny jest bardzo istotna.

Oferta poradni dla rodziny skierowana jest do osób bezpośrednio korzystających z usług MOPS-u, Częstochowskiego Centrum Wsparcia Rodziny, w tym szczególnie rodzin zastępczych, kandydatów na rodziny zastępcze, prowadzących rodzinne domy dziecka, a także rodzin biologicznych przejawiających różnego typu dysfunkcje (np. patologie społeczne, zaburzenia struktury z powodu rozpadu małżeństwa, braku wiedzy i kwalifikacji do wychowywania dzieci). W poradni wsparcie otrzyma min. 150 osób, w tym 50 dorosłych.

- Przez 20 lat naszych doświadczeń w pracy z naszymi podopiecznymi zauważyliśmy potrzebę docierania do dzieci, które są w przeróżnych kryzysach, ale głównie związanych z życiem w rodzinie alkoholowej. Ważne jest, żeby wsparcie było delikatne i dyskretne, ale jednocześnie na tyle kompetentne, aby te kryzysy zatrzymywać - twierdzi Lilianna Ociepa-Kaźmirek z Częstochowskiego Towarzystwa Profilaktyki Społecznej. - Takiej pomocy będziemy udzielać w punkcie interwencji kryzysowej „Pikuś”, który będzie mieścił się przy ul. Bardowskiego 60.

To kolejny w Częstochowie program wsparcia dla rodziny z wykorzystaniem dotacji unijnych. Miasto, w ramach rozdania funduszy unijnych na lata 2014-2020, dostanie ponad 2 mln 150 tys. zł na realizację projektu „Aktywni rodzice - szczęśliwe dzieci”. W ramach programu powstanie 10 nowych miejsc w miejskim żłobku oraz klub dziecięcy, a opiekę w domu nad dziećmi do trzeciego roku życia zapewni 20 niań. W miejskim żłobku przy al. Armii Krajowej przybędzie 10 miejsc dla dzieci. Teraz jest ok. 100. Miasto opłaci także 20 niań dla dzieci do 3 lat. Jedna rodzina będzie mogła otrzymać takie wsparcie przez rok. Rodzice podpiszą umowy z nianiami, a miasto będzie wypłacać im wynagrodzenie. Nianie będą zajmować się dziećmi wtedy, gdy rodzice będą w pracy (nawet do 10 godzin dziennie). Ta część programu ruszy we wrześniu br.

*EURO 2016: Transmisje, relacje, zdjęcia i filmy wideo
*Reforma edukacji, czyli diabeł tkwi w szczegółach SPRAWDŹ
*Miss Polski 2016 OTO FINALISTKI Zobacz zdjęcia [a]
*[a]https://dziennikzachodni.pl/wakacyjne-wyjazdy-2016-tych-krajow-lepiej-nie-odwiedzaj-msz-odradza/ga/10174182/zd/19050726
*Polska ma najpiękniejsze kibicki na Euro 2016 [ZDJĘCIA] Oto dowód
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"