26 października 2020 roku w Częstochowie odbywał się największy Strajk Kobiet, w którym brało udział kilka tysięcy protestantów. Sytuacja była od samego początku napięta, a konflikt eskalował na Jasnej Górze, gdzie policja musiała użyć gazu łzawiącego.
Radny Paweł R. najpierw wraz z innymi osobami zastawiał częstochowską Archikatedrę, a później był wśród osób, które zablokowały protestującym wejście na Jasną Górę. Tam miał dojść do wydarzeń, o których mówi Ryszard Raczek.
- Zostałem kopnięty przez radnego i się przewróciłem. O sprawie jeszcze tego samego dnia zawiadomiłem policję - mówi Ryszard Raczek.
Zobacz koniecznie
Policja, która prowadzi w tej sprawie postępowanie pod nadzorem prokuratury, po przeanalizowaniu materiałów postawiła radnemu Pawłowi R. zarzut z artykułu 157 paragraf 2 kodeksu karnego [średni lub lekki uszczerbek na zdrowiu]: "Kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2".
Sprawy z tego artykułu toczą się z prywatnego aktu oskarżenia, ale w tym przypadku przyjęto kwalifikację czynu jako czyn chuligański (artykuł 57 KK).
- Prowadzimy czynności w tej sprawie - mówi prokurator Piotr Wróblewski z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, który nie chce zdradzać szczegółów dochodzenia. Nam udało się dowiedzieć, że zajście zostało zarejestrowane zarówno przez kamery policyjne, jak i media.
Sam radny wydał na Facebooku oświadczenie.
"W obliczu pojawiającej się dzisiaj informacji na mój temat powiem tylko tyle i aż tyle. Oskarżenia Ryszarda Raczka są nieprawdziwe. Ani wobec niego, ani nikogo innego nic takiego nie miało miejsca. To nie przypadek pojawienia się dzisiaj takich informacji. W ten sposób ludzie prezydenta K. Matyjaszczyka uprawiają brudną politykę za moją aktywność w Radzie Miasta.
Po zakończeniu postępowania przekażę opinii publicznej jego wynik. Każdego, kto kłamliwie oczernia mnie godząc w moje dobre imię pociągnę do odpowiedzialności karnej." - napisał radny.
Nie przeocz
Oświadczenie klubu radnych PiS
Oświadczenie w sprawie wydali radni PiS, którzy twierdzą, że oskarżenia wobec Pawła R. to element gry politycznej i odwrócenia uwagi od najważniejszych spraw dla miasta. Oto jego treść:
"W obliczu pojawiających się zmanipulowanych informacji na temat naszego klubowego kolegi, wyjaśniamy, że zarzucane mu czyny nie miały miejsca.
Znamy wiarygodność naszego kolegi, cieszącego się dobrą opinią działacza społecznego, w przeszłości instruktora harcerskiego - osoby pomagającej ludziom. Z drugiej strony znamy prowokacyjne zachowania oskarżającego; działacza KOD związanego z lokalnym środowiskiem SLD, którego poczynania budzą wiele kontrowersji, często powodując niesmak.
Wszelkie próby maskowania bulwersujących tematów, które podejmuje obecnie otoczenie Prezydenta Krzysztof Matyjaszczyk , są aktem desperacji i pokazują jasno, że sprawa kradzieży danych osobowych może zatoczyć szerokie kręgi.
Ataki na radnych opozycji, próby odwracania uwagi opinii publicznej czy próby zastraszania to, w naszej opinii, działania mafijne, na które się nie godzimy. Dołożymy wszelkich starań, aby nasza aktywność przyniosła oczekiwany skutek."
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?