Częstochowa. Remont linii tramwajowej w centrum miasta dezorganizuje ruch drogowy

Chaos i korki. Tak wygląda sytuacja w centrum Częstochowy po zamknięciu na kilka tygodni alei NMP przy skrzyżowaniu z aleją Wolności i Kościuszki. Zamknięcie jest podyktowane koniecznością rozbiórki starego torowiska i położenia nowych torów w ramach kompleksowej modernizacji linii tramwajowej w Częstochowie.

Chaos nie wynika z winy drogowców, a z zachowania kierowców i pieszych, którzy są nieco zagubieni nową sytuacją. Warto uważać, bo korek tworzy się zwłaszcza na Kościuszki. Często dochodzi do sytuacji, w której samochody zatrzymują się na przejściach dla pieszych, a później ruszają, kiedy piesi przechodzą przez jezdnie. O wypadek nie jest trudno.

Nowa organizacja ruchu jest dość dobrze ustawiona i przygotowana, ale pasażerowie komunikacji miejskiej mają problemy z dojściem do przystanków, na których zatrzymują się autobusy kursujące zamiast autobusów.

Co jednak najważniejsze w środę (3 marca) w alei NMP pracowała duża ekipa, można więc mieć nadzieje, że remont w tym miejscu faktycznie zakończy się w ciągu 4-6 tygodni i nie powtórzy się sytuacja z ulicy Dekabrystów, gdzie każdą z nitek zamiast na kilka tygodni, zamykano na kilka miesięcy.