Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Częstochowa: Waldemar M. był niepoczytalny, gdy taranował autem ludzi

Beata Marciniak
Sąd Rejonowy umorzył postępowanie wobec Waldemara M., który pięć lat temu w al. Jana Pawła II swoim mercedesem wjechał w przechodniów. Sąd uznał, że M. był w chwili wypadku niepoczytalny.

- Doznał udaru mózgu prowadząc pojazd, to dla sądu najbardziej racjonalne wytłumaczenie przebiegu wypadku - uzasadniała wyrok sędzia Katarzyna Gulbinowicz.

Do tragedii doszło w maju 2006 roku na przejściu dla pieszych w al. Armii Krajowej przy skrzyżowaniu z al. Jana Pawła II. Wtedy na chodnik wjechał mercedes, przeciął tory tramwajowe i wpadł na zebrę. 49-letni mężczyzna zginął na miejscu, 15-letnia dziewczyna i 66-letnia kobieta doznały poważnych obrażeń ciała. Waldemar M., który prowadził auto, był trzeźwy.

WIĘCEJ INFORMACJI Z CZĘSTOCHOWY NA CZESTOCHOWA.NASZEMIASTO.PL

Twierdził, że samochód zaczął sam przyspieszać i nie dało się go zatrzymać. Biegli stwierdzili jednak, że dało się go zatrzymać i nim kierować. Natomiast biegli psychiatrzy i neurolog z Instytutu UM w Łodzi orzekli, że powodem tak nieracjonalnego zachowania kierowcy był udar mózgu. Prokuratura i pokrzywdzeni zapowiedzieli apelację.

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!