Czwarta fala w woj. śląskim przybiera na sile. Z dnia na dzień rośnie zarówno nowych przypadków zakażeń, jak i pacjentów hospitalizowanych z powodu COVID. Przybywa też osób na kwarantannie.
Najwięcej ognisk zakażeń w szkołach i przedszkolach
Inspektorzy sanitarni odnotowali 164 aktywne ogniska w regionie. Z tego najwięcej, 62,8 proc. jest w szkołach i przedszkolach. Chorują głównie dzieci i niezaszczepieni pracownicy. We wtorek, 9 listopada, zdalna nauka obowiązywała już w 203 szkołach (w tym w 10 dzieci i młodzież pracują całkowicie zdalnie) i w 25 przedszkolach (w tym w trzech w całości).
Nie przeocz
– Idealnym rozwiązaniem byłoby, gdyby nauczyciele cały czas prowadzili zajęcia w maseczkach – przyznaje Grzegorz Hudzik, szef śląskiego sanepidu.
Kolejne w zestawieniu są szpitale, przychodnie, sanatoria. Stanowią łącznie 21 proc. wszystkich ognisk. Następne: zakłady pracy (8,5 proc.), domy pomocy społecznej i obiekty użyteczności publicznej (7,4 proc.). Zdarzają się także przypadki ognisk w restauracjach i podczas imprez masowych.
Zaszczepieni też chorują. I tak samo obowiązuje ich reżim sanitarny
Wśród hospitalizowanych dominują osoby niezaszczepione, ale jak przypomina Grzegorz Hudzik, zaszczepieni także chorują, choć przechodzą chorobę łagodnie. Dlatego również powinni respektować zasady reżimu sanitarnego, w tym zasłaniać usta i nos w miejscach publicznych.
Musisz to wiedzieć
– Pamiętajmy, że szczepionka, ani żaden lek, nie dają stuprocentowej skuteczności. Stąd też ten margines rozsądku, który zawsze powinien nam towarzyszyć. Wszystkich nas obowiązują te same zasady współżycia społecznego - zwraca uwagę szef śląskiego sanepidu. – Wirus, który aktualnie dominuje w populacji, jest w stanie przełamać odporność uzyskaną drogą szczepień. Stąd pojawiają się przypadki zachorowań także wśród osób zaszczepionych. Na szczęście COVID-19 przebiega u nich bardzo lekko, na ogół bez konieczności hospitalizacji – opowiada.
Zwraca także uwagę, że niemal najrzadziej na COVID chorują obecnie pracownicy i pensjonariusze domów pomocy społecznej, gdzie poziom wyszczepienia personelu i podopiecznych wynosi ponad 90 proc.
Szczyt czwartej fali w grudniu. Rośnie liczba łóżek covidowych w szpitalach
Eksperci prognozują, że szczyt czwartej fali nadejdzie na początku grudnia. Dlatego od poniedziałku, 8 listopada, w środkach komunikacji miejskiej, pociągach i galeriach handlowych trwają wzmożone kontrole policji i pracowników sanepidu.
Nie przeocz
W szpitalach natomiast trwa przekształcanie kolejnych oddziałów w oddziały covidowe. Na 1 424 łóżka w regionie, zajętych jest obecnie blisko połowa. Wolnych jest 35 proc. dedykowanych zakażonym pacjentom łóżek respiratorowych.
– W najbliższych tygodniach będziemy powiększać bazę łóżkową przy szpitalach obserwacyjno-zakaźnych oraz w tych, które mają największe doświadczenie w leczeniu pacjentów covidowych i mają dostęp do instalacji tlenowych. Do 22 listopada w województwie śląskim na potrzeby pacjentów zakażonych koronawirusem zabezpieczonych zostanie ponad 1 800 łóżek na wszystkich poziomach – zapowiada wojewoda śląski, Jarosław Wieczorek. – Do tego dochodzi szpital tymczasowy w Pyrzowicach. Przygotowane są tam 144 miejsca, nieco ponad stu pacjentów już się tam znajduje, 10 osób jest podpiętych pod respiratory - wymienia.
Jak przypomina, w szczycie trzeciej fali ponad 5 000 mieszkańców regionu znajdowało się pod opieką lekarzy w szpitalach, na dzisiaj jest to zdecydowanie liczba poniżej 1 000. – Liczymy na to, że rzeczywiście takich wzrostów nie będzie – zaznacza wojewoda.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?