1/5
Umowa przechodzi...
fot. moritz320 / Pixabay License

Umowa przechodzi
Napiszmy to od razu: ten scenariusz jest najmniej prawdopodobny. Przeciwko wynegocjowanej umowie jest Partia Pracy, której lider Jeremy Corbyn otwarcie wzywa do kolejnych przedterminowych wyborów. Przeciwko jest także Demokratyczna Partia Unionistyczna (DUP) - niewielkie ugrupowanie mające 10 przedstawicieli w izbie niższej brytyjskieo parlamentu, które jednak tworzy koalicję z Partią Konserwatywną. Wreszcie przeciw jest duża część konserwatywnych deputowanych, którzy jasno przyznają, że wynegocjowane przez premier porozumienie nie ma nic wspólnego z brexitem, za to dużo wspólnego z uzależnieniem Londynu od Brukseli - i poprzeć go nie zamierzają.

Ale dopóki piłka w grze, dopóki pani premier rozmawia, szans na obronę swojej umowy nie należy jej odmawiać. Już wcześniej bywała w podobnych opałach, ale za każdym razem rzutem na taśmę była w stanie się przed nimi obronić. W chwili głosowania okazywało się, że jednak front wśród konserwatystów przeciwko niej nie jest tak liczny jak wyglądało to w analizach medialnych.

Poza tym nie można wykluczyć, że May zdoła jednak pozyskać poparcie DUP (deklaracje sprzeciwu wobec umowy ze strony tej partii są dość miękkie), czy wreszcie przeciągnięcie na swoją stronę pojedynczych deputowanych Partii Pracy - ta sztuczka udała się przy poprzednim głosowaniu dotyczącym brexitu.

Za przyjęciem tego porozumienia jest Bruksela. Jak wynika z przecieków krążących po brytyjskich mediach, jest ona na tyle zaniepokojona scenariuszem, że brexit dokona się bez żadnego porozumienia, że rozważa nawet kilka ustępstw na rzecz Londynu. Ale pod jednym warunkiem: że we wtorek umowa rozwodowa zostanie zaakceptowana. To też może być argument, który brytyjscy parlamentarzyści mogą brać pod rozwagę.

2/5
Przedterminowe wybory...
fot. Tumisu / Pixabay License

Przedterminowe wybory
Wzywa do nich Jeremy Corbyn, ale ten scenariusz również wydaje się mało prawdopodobny. Z prostej przyczyny: takie wybory odbyły się już w 2017 r. i nic nie wniosły. Wtedy na ten ruch zdecydowała się Theresa May, licząc, że wyborach uda jej się zdobyć silny mandat do negocjacji z Brukselą w sprawie brexitu. Nic z tego nie wyszło. Głosy Brytyjczyków podzieliły się podobnie jak w czasie referendum o wyjściu z UE, a May - żeby stworzyć większość potrzebną do rządzenia - musiała zawiązać koalicję z DUP. Nie widać przesłanek świadczących o tym, że organizacja kolejnych przedterminowych wyborów dałaby inne rozwiązanie.

Ale jednak wcześniejszych wyborów nie można całkowicie wykluczyć. Przede wszystkim z powodu napięć w samej Parii Konserwatywnej. „Sunday Times” donosi, że wewnątrz tego ugrupowania narodził się już plan odebrania władzy May w przypadku porażki wtorkowego głosowania, gazeta ten plan nazywa „przewrotem”.

Oczywiście, od planu do realizacji droga daleka - ale sam fakt, że tego typu spekulacje się pojawiają, pokazuje, że Theresa May wcale nie ma gwarancji bycia premierem pod koniec rozpoczynającego się właśnie tygodnia. I na pewno pokazują, jak głęboko pęknięta jest jej partia, jak trudno dziś znaleźć wspólny mianownik, który by ją spinał. Kłębiące się w jej środku frakcje mające całkowicie rozbieżne opinie o tym, jak postępować w sprawie brexitu, grozi jej pęknięciem, albo przynajmniej utratą sterowności. W takiej sytuacji przedterminowe wybory mogą się okazać jedynym rozwiązaniem - choć póki co cały czas mało prawdopodobnym.

3/5
Wycofanie wniosku...
fot. Elionas2 / Pixabay License

Wycofanie wniosku
Na początku grudnia pojawiła się zaskakująca opinia rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) o tym, że Wielka Brytania mogłaby samodzielnie wycofać swój wniosek o wystąpienie z Unii. Choć nie było to wiążące orzeczenie pod względem prawnym, to jednak ta sugestia na pewno się nie pojawiła przypadkowo. Można ją odczytać jako sygnał Brukseli w kierunku Londynu - zatrzymajcie brexit i pozostańcie członkiem Unii jak do tej pory.

Czy rząd Theresy May skorzysta z tej opcji? Tego też nie można wykluczyć, ale wcale by to niczego nie rozwiązało. W końcu Brytyjczycy w referendum opowiedzieli się za wystąpieniem z UE, tego nie można tak po prostu unieważnić. Gdyby więc brytyjskie władze na to zdecydowały, byłoby to bardziej zagrani taktyczne służące zdobyciu więcej czasu na negocjacje z Brukselą oraz uporządkowanie kwestii politycznych we własnym kraju. Forma kupienia czasu, nic więcej. Natomiast wywołałaby komplikacje natury formalnej. Datę brexitu wyznaczono na 29 marca m.in. po to, żeby Wielka Brytania nie brała udziału w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Wycofanie wniosku sprawiłoby, że także na wyspach wybierano by nowych eurodeputowanych. Londyn nagle musiałby się włączyć do negocjacji nowej perspektywy finansowej UE, w której już miał nie partycypować.

Na pewno te kwestie otworzyłyby nowe napięcia - i w Wielkiej Brytanii, i w całej UE.

4/5
Brexit bez umowy...
fot. DasWortgewand / Pixabay License

Brexit bez umowy
Scenariusz dość mocno prawdopodobny - i na pewno najbardziej drastyczny. Analizy ewentualnościowe mówią, że opanowanie chaosu, który by wystąpił w sytuacji, gdyby do brexitu doszło bez porozumienia z UE, mogłoby trwać nawet sześć miesięcy. Brytyjski rząd od kilku miesięcy przygotowuje się do tego - gromadzi zapasy lekarstw, przygotowuje wojsko do tego, żeby pomogło zaprowadzić porządek.

Nikt tego scenariusza nie popiera. Ale nikt nie ma tgeż pomysłu, jak go uniknąć. A do ustalonej daty brexitu zostały 74 dni.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

To nie skoczkowie najwięcej zarobili tej zimy! Oto sportowcy z największym zyskiem!

To nie skoczkowie najwięcej zarobili tej zimy! Oto sportowcy z największym zyskiem!

Spektakularne bankructwo szkoły językowej: pieniądze zniknęły, kursanci z długami

TYLKO U NAS
Spektakularne bankructwo szkoły językowej: pieniądze zniknęły, kursanci z długami

Piłkarze PKO Ekstraklasy z szansami na grę na Euro 2024

Piłkarze PKO Ekstraklasy z szansami na grę na Euro 2024

Zobacz również

To nie skoczkowie najwięcej zarobili tej zimy! Oto sportowcy z największym zyskiem!

To nie skoczkowie najwięcej zarobili tej zimy! Oto sportowcy z największym zyskiem!

Gry na kwiecień w PS Plus ogłoszone. Hit sprzed kilku miesięcy już w abonamencie!

Gry na kwiecień w PS Plus ogłoszone. Hit sprzed kilku miesięcy już w abonamencie!