Jak informują internauci, w sobotę 20 październikana rano na oficjalnym profilu facebookowym polityka opublikowany został post promujący kandydata tej partii na prezydenta Warszawy. Od razu w internecie o sprawie zrobiło się głośno. Zareagowały też konkurencyjne sztaby wyborcze.
Autor posta szybko odniósł się do sytuacji. - Poprzedni post pojawił się na skutek jakiegoś błędu systemu. Był zaprogramowany przeze mnie w późnych godzinach wieczornych z 18/19 października. Miał zostać opublikowany wczoraj ok. 8.30, a stało się to dzisiaj. Natychmiast, gdy zostałem informację o tym, został skasowany. Przepraszam. Jednocześnie informuję, że jestem jedyną osobą, która publikuje posty na mojej stronie, więc oczywiście ponoszę pełną odpowiedzialność za ich treść i formę, a także ewentualne błędy - napisał na Facebooku.
O tym, czy doszło do złamania ciszy wyborczej, mogą decydować tylko organy ścigania i sądy.
Cisza wyborcza. Zakaz agitowania
W polskim systemie wyborczym cisza wyborcza obowiązuje na 24 godziny przed głosowaniem. Rozpoczyna się dokładnie o północy przed dniem głosowania i trwa aż do zamknięcia wszystkich lokali wyborczych. W tym czasie zabronione jest prowadzenie jakiejkolwiek kampanii wyborczej kandydatów.
[TUTAJ Wybory samorządowe 2018 RELACJA NA ŻYWO]
Wybory samorządowe 2018: Ważne informacje. Wszystko, co musisz wiedzieć
Wybory samorządowe 2018: Jak poprawnie oddać głos? [SPRAWDŹ]
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Jak głosować w wyborach? Jak oddać ważny głos?
Jakub Turowski z Facebooka w studiu Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?