Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy karetki muszą płacić za wjazd do szpitala?

Katarzyna Kapusta
To wjazd dla karetek z pacjentami na izbę przyjęć. W tym miejscu nie ma szlabanu
To wjazd dla karetek z pacjentami na izbę przyjęć. W tym miejscu nie ma szlabanu Katarzyna Kapusta
Czy karetki prywatnych firm muszą płacić za wjazd na teren Szpitala Miejskiego nr 1 w Sosnowcu? Taką alarmującą informację otrzymaliśmy od jednego z kierowców karetki, który przyjechał do naszej redakcji.

- Portiera nie ma nigdy na miejscu. Muszę za nim dzwonić z prywatnej komórki, żeby wyjechać z terenu szpitala. Dlaczego mam to robić? On tam przecież powinien być, a nie żeby trzeba było za nim dzwonić. Przecież liczy się czas, to jest niedorzeczne, żeby szlaban był w takim miejscu - mówi pan Stanisław, kierowca karetki.

- Szlaban otwiera się automatycznie i jest w górze tylko przez dziesięć sekund i opada. Jak chce człowiek wyjechać, to musi szukać portiera przez telefon, bo nie ma go w portierni i przy szlabanie albo zapłacić 3 złote - dodaje zdenerwowany kierowca.
Postanowiliśmy to sprawdzić. Szpital Miejski nr 1 w Sosnowcu mieści się na ulicy Zegadłowicza. Wjazdy dla karetek są dwa. Bezpośrednio dla tych, które przyjeżdżają na sygnale na SOR oraz drugi dla pozostałych. To właśnie ten drugi wjazd spowodował zdenerwowanie kierowcy. Jedno rzeczywiście się zgadza. Portiera nie ma, ponieważ szlaban otwiera się automatycznie i działa na fotokomórkę. Kiedy chcemy wjechać na parking, wystarczy podjechać do szlabanu by ten uniósł się do góry. Na drążku naklejono jednak numer telefonu do portiera.

ZOBACZ TAKŻE:
SZPITAL ZSZYŁ POBITEGO I CHCIAŁ ZA TO PIENIĘDZY [CZYTAJ]

Kierowcy innych karetek, których tam spotkaliśmy, twierdzą jednak, że nie dzwonią do portiera. - Każdy kierowca karetki dostał indywidualny kod, którym otwiera szlaban, gdy chce wyjechać ze szpitalnego parkingu. Trzeba go wpisać w telefon i szlaban się unosi. Nie widzieliśmy, aby którakolwiek z karetek musiała płacić za wyjazd z parkingu - mówią kierowcy. - Jeśli jest to jakaś obca karetka, to faktycznie dzwoni do portiera i wyjeżdża bez płacenia - dodają. Obserwowliśmy wjazd. Automatyczny szlaban reaguje błyskawicznie za każdym razem, gdy podjeżdża do niego samochód. Dziesięć sekund później opada. Na szlabanie wisi kartka, że jest automatyczny. Karetki, które przyjeżdżają na izbę przyjęć z pacjentem lub po to, by przewieźć pacjenta, mogą wyjechać z drugiej strony szpitala. Jednak każdy, kto chce zostawić samochód na płatnym parkingu czyli właśnie tym ze szlabanem przy wyjeździe, musi zapłacić 3 złote, a w zasadzie wrzucić je do pomarańczowego automatu, który stoi przy szlabanie. Dyrekcja szpitala była zaskoczona pytaniem o opłaty za parking karetek. - Każdy kierowca karetki, również z firm prywatnych, które mają podpisany kontrakt czy umowę ze szpitalem, otrzymał kod - mówi Aneta Kawka, zastępca dyrektora do spraw administracyjnych. - Nie muszą płacić za parking czy wyjazd z parkingu. To nam zależy, żeby karetki miały jak najlepszy dostęp i możliwość wjazdu i wyjazdu. Wszyscy zostali przez nas powiadomieni o automatyzacji szlabanu - dodaje.

Wyglada na to, że informacja, która prawdopodobnie dotarła do firm, utknęła jednak w administracji, gdzie zupełnie zapomniano przekazać ją kierowcom...



*Prezenty na Dzień Ojca 2013. Najlepsze pomysły na dzien taty ZOBACZ
*SERIAL TVP Nasze matki, nasi ojcowie RECENZJE ODCINKÓW + GORĄCA DYSKUSJA
*Egzamin zawodowy 2013 PYTANIA + ODPOWIEDZI + OPINIE + KOMENTARZE
*Urlop macierzyński 2013 NOWE ZASADY, TERMINY

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!