Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy pracownicy elektrowni stracili na otrzymanych akcjach? Decyduje sąd

Paweł Pawlik
Chociaż odszkodowań domaga sie 8,5 tys. osób, to związkowcy z elektrowni w woj. śląskim podchodzą do sprawy bez entuzjazmu
Chociaż odszkodowań domaga sie 8,5 tys. osób, to związkowcy z elektrowni w woj. śląskim podchodzą do sprawy bez entuzjazmu Mikołaj Suchan
Prawie 8500 osób - dzisiejszych pracowników m.in. elektrowni: Halemba, Łagisza czy Jaworzno III, może starać się o odszkodowania od Skarbu Państwa. A przynajmniej takiego zdania jest firma Socrates Investment, organizująca osoby "poszkodowane" w akcji Wspólna Reprezentacja. Zdaniem twórców projektu, pracownicy w wyniku przyłączenia Południowego Koncernu Energetycznego do grupy kapitałowej Tauron Polska Energia, otrzymali akcje o zaniżonej wartości i przez to stracili od kilku do nawet kilkunastu tysięcy złotych.

Kto zapłaci różnicę?

Proces konsolidacji spółek elektroenergetycznych rozpoczął się na przełomie 2006 i 2007 roku. Jednym z etapów tego procesu była zamiana akcji, realizowana przez Skarb Państwa w latach 2009-2010. W tym czasie Skarb Państwa proponował zamianę akcji zakładów energetycznych, kopalni i elektrowni na akcje spółek nowo powstałych.

Marcin Juzoń, pomysłodawca Wspólnej Reprezentacji, uważa że w tych działaniach było wiele nieprawidłowości, co spowodowało zaniżenie cen akcji nowych spółek. - Występujemy na drodze sądowej przeciwko działaniom, które doprowadziły do pokrzywdzenia, akcjonariuszy konsolidowanych spółek sektora elektroenergetycznego - mówi Juzoń.

Od tych rewelacji odcina się Tauron, zaznaczając, że nie jest odpowiednim adresatem pytań o odszkodowania. - Stroną sporu, a raczej stroną pozwaną nie jesteśmy my, a Skarb Państwa reprezentowany przez Ministra Skarbu Państwa - mówi Magdalena Rusinek, szef biura prasowego w Tauron Polska Energia.

Tymczasem w ocenie Ministerstwa Skarbu roszczenia odszkodowawcze są nieuzasadnione. - Zamiana akcji była dobrowolna. W przypadku, uznania zamiany za niekorzystną, akcjonariusz nie musiał do niej przystępować - mówi Agnieszka Jabłońska-Twaróg, rzecznik prasowy Ministerstwa Skarbu Państwa.

Razem raźniej

Dotychczas do Wspólnej Reprezentacji przyłączyło się ponad 20 tys. osób i 32 związki zawodowe z całej Polski. W tej liczbie nie ma jednak ani jednego związku ze Śląska. A te pomimo pewnych "programowych" zastrzeżeń dziwią się całemu zamieszaniu.

Kazimierz Grajcarek, członek Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność", przewodniczący Sekretariatu Górnictwa i Energetyki, zauważa, że nikt poszkodowany w tej sprawie się do nich nie zgłosił. Jednak jego zdaniem temat jest wart uwagi.

- Problem akcji to jedna sprawa, ale trzeba zauważyć, że konsolidacje często są szemranymi przedsięwzięciami. Łączone firmy były w różnej kondycji - mówi Grajcarek.

Co sprawia, że żaden związek na Śląsku nie walczy o pieniądze dla swoich pracowników? Jarosław Deszcz z Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Pracowników Elektrowni Jaworzno III uważa, że nie ma powodu, aby oficjalni występować jako strona w tym sporze.

- To jest sprawa indywidualna. Każdy chętny ma możliwość uczestnictwa w tej akcji. Nasz związek nie udziela jednak otwartego poparcia tej inicjatywie - mówi Deszcz.

Andrzej Sadowski, ekspert instytutu Adama Smitha którego misją jest badanie gospodarki rynkowej i działanie na rzecz wolnego rynku zauważa, że w niezagospodarowane miejsce zawsze wejdzie ktoś, kto spróbuje poprowadzić "tłumy". - Życie nie znosi próżni. Jeśli związki nie organizują pracowników to znalazł się ktoś, kto się tego podejmuje - mówi Sadowski.
Organizatorzy przyznają, że na Śląsku zainteresowanie inicjatywą jest znacznie mniejsze niż w innych częściach kraju.

- Ludzie boją się o pracę lub o wysokie koszty prowadzenia postępowania - mówi Artur Wnuk, dyrektor projektu Wspólna Reprezentacja.

Ministerstwo się broni

Kto będzie górą w tym sporze: Skarb Państwa czy skarżący go w imieniu pracowników firma pokaże czas, choć nie on będzie odgrywał tu największą rolę. - O tym czy podejmowana inicjatywa okaże się skuteczna i jakie działanie jest zgodne z prawem zadecyduje sąd - mówi Sadowski.

Ministerstwo Skarbu przypomina, że w dotychczasowych procesach sądowych przeciwko Skarbowi Państwa w związku z procesem konsolidacji sektora energetycznego sądy oddalały powództwa. - W ramach projektu Wspólna Reprezentacja nie zapadł dotychczas żaden wyrok na korzyść akcjonariuszy - mówi Agnieszka Jabłońska-Twaróg.

Z drugiej strony trudno mówić o braku skuteczności, gdyż postępowania sądowe jeszcze trwają.

- Dysponujemy solidnym materiałem dowodowym, jesteśmy dobrej myśli. Od wygranej z Polską Grupą Energetyczną, co doprowadziło do wypłacenia dywidendy za 2009 rok akcjonariuszom Elektrowni Bełchatów, zaufanie do nas znacznie wzrosło - mówi Wnuk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!