Czy roboty pomogą ubezpieczeniom społecznym? Rozmawiamy z Pawłem Jaroszkiem, członkiem Zarządu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych

Artykuł sponsorowany
O wyzwaniach, szansach i zagrożeniach, jakie stoją przed Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, w obliczu zmian demograficznych, rynku pracy i automatyzacji, rozmawiamy z Pawłem Jaroszkiem, członkiem Zarządu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych

Podczas debaty „Demografia, nauka, rynek pracy w świetle nowych technologii i ich wpływ na system ubezpieczeń społecznych” zorganizowanej przez chorzowski oddział ZUS - 25 września w Katowicach - rozmawiano między innymi o niekorzystnych zmianach demograficznych. Czy Fundusz Ubezpieczeń Społecznych to wytrzyma?
Punktem wyjścia dla prognoz sporządzanych przez ZUS jest prognoza demograficzna przygotowana w 2019 r. przez Ministerstwo Finansów dla potrzeb długoterminowych założeń makroekonomicznych, która przewiduje spadek liczebności populacji Polski do 33,9 mln w 2060 r. Oznacza to, że populacja Polski w 2060 r. będzie mniejsza niż obecnie o 11,6%. Dla systemu ubezpieczeń społecznych ważna jest tzw. piramida wieku obrazująca podział populacji na grupy ekonomiczne. I tu prognozy demograficzne też nie są optymistyczne. Udział ludności w wieku produkcyjnym maleje z 60% w 2019 r. do 47,1% w 2059 r. Z kolei udział ludności w wieku poprodukcyjnym rośnie z 22% w 2019 r. do 35,8% w 2059 r. Zmiany demograficzne spowodują m.in. wzrost liczby osób pobierających świadczenia z FUS. Prognozuje się, że w horyzoncie do 2060 r. FUS będzie generował deficyty roczne, tzn. bieżące wpływy nie będą pokrywały wydatków. W efekcie konieczne będzie, podobnie jak dotychczas, dofinansowywanie FUS dotacjami z budżetu państwa. Jednak od 2026 r. przewiduje się nieprzerwany spadek deficytu rocznego FUS. W 2060 r. deficyt będzie stanowił tylko 0,98% produktu krajowego brutto, a wydolność FUS osiągnie poziom 89,8%. Należy podkreślić, że wypłatę świadczeń z ubezpieczeń społecznych gwarantuje państwo. Dlatego ZUS będzie wypłacał świadczenia, mimo deficytu FUS, a warto podkreślić, że w relacji do PKB deficyt ten będzie malał.

W jakim kierunku powinien ewoluować system ubezpieczeń społecznych w świetle prognozowanej sytuacji demograficznej?
Prognozy demograficzne wskazują na istotne pogarszanie się w przyszłości współczynnika obciążenia demograficznego, oznaczającego stosunek liczebności pokolenia poprodukcyjnego do produkcyjnego. Starzenie się społeczeństwa wywiera presję finansową na system ubezpieczeń społecznych m.in. w postaci spadku stopy zastąpienia, rozumianej jako relacja przeciętnej emerytury do przeciętnego wynagrodzenia. Jako proponowane rozwiązania wymienia się działania na rzecz zwiększania wydajności pracy oraz poziomu zatrudnienia w gospodarce, w szczególności wśród kobiet oraz osób z obszarów wiejskich, a także rozwój programów prewencji rentowej i wypadkowej. Ważne jest także edukowanie społeczeństwa w zakresie zasad działania systemu ubezpieczeń społecznych. Inne rozwiązania to ułatwianie łączenia pobierania świadczenia z pracą zarobkową, zwiększanie ochrony osób z krótkimi karierami oraz przerwami w zatrudnieniu, jak również zapewnienie szerszego dostępu do świadczeń minimalnych. Ponieważ w przyszłości znacząco wzrośnie liczba osób wymagających opieki długoterminowej, konieczne jest pełniejsze wsparcie ich opiekunów.

W wielu krajach prowadzi się kampanie zachęcające seniorów do kontynuowania pracy. Jak sytuacja wygląda u nas?
Jeszcze do niedawna polscy pracodawcy preferowali zatrudnienie młodszych pracowników w miejsce zwalnianych starszych. Obecnie w warunkach rekordowo niskiego bezrobocia i braku wykwalifikowanych pracowników sytuacja się zmienia. Zmierza w kierunku równowagi, stopniowo zanika też tzw. ageizm, czyli dyskryminacja pracowników ze względu na wiek. Pracodawcy są coraz bardziej świadomi, że wraz ze starzeniem się ludności oraz prognozowaną luką w podaży pracy, muszą sami zachęcać pracowników do odłożenia decyzji o przejściu na emeryturę. Starsi pracownicy dłużej związani z firmą potrafią to bardziej docenić niż młodsi, oferując swoje bogate doświadczenie, zaangażowanie i lojalność. Z drugiej strony naturalne, że pracownicy, chcą odejść na, jak to się powszechnie określa, zasłużoną emeryturę, choć nawet wtedy coraz częściej myślą o powrocie do pracy. Z naszych danych wynika, że liczba pracujących emerytów wzrosła w ostatnich czterech latach aż o 30%. Bardzo pozytywnie oceniam to zjawisko, ponieważ na tle Unii Europejskiej Polska ma nadal jeden z najniższych wskaźników zatrudnienia osób starszych. Na koniec 2018 r. było 742 tys. pracujących emerytów, co przede wszystkim wynikło z dobrej koniunktury gospodarczej, ale też korzystnych zasad łączenie pracy z pobieraniem świadczenia.

Czy robotyzacja może być szansą na niedobór pracowników?
To ciekawe pytanie, przeważnie pomijane w debacie ekonomistów, którzy wieszczą powstanie zjawiska, określanego bezrobociem technologicznym. Już J. M. Keynes zwrócił uwagę no to, że w wyniku rozwoju technologicznego popyt na pracę będzie malał, ale z drugiej strony powstaną inne zawody i wzrośnie popyt na zatrudnienie osób o wyższych kwalifikacjach, odpowiadających wymogom postępu technologicznego. Nastąpi więc wymiana zawodów z tych o niższej na rzecz tych o wyższej wartości dodanej, a z drugiej strony - naturalne uzupełnianie luki w podaży pracy, która powstaje w starzejących się społeczeństwach wzrostem wydajności pracy. Saldo tych zjawisk prawdopodobnie będzie się równoważyć, tak jak to miało już miejsce, począwszy od pierwszej rewolucji przemysłowej do dziś. Dlatego wieści o skutkach bezrobocia technologicznego są mocno przesadzone.

Czy ZUS korzysta z automatyzacji?
Automatyzacja i robotyzacja to nazwy wcześniej rezerwowane głównie dla procesów w przemyśle. Dziś jednak, dzięki rozwojowi usług IT, pojęcia te wchodzą do systemów informatycznych. Potrzeba zastosowania tych mechanizmów w Zakładzie zaistniała pod koniec 2017 r., kiedy to ustawodawca wprowadził zmiany w systemie emerytalnym, związane z obniżeniem wieku emerytalnego. Wdrożenie tej reformy spowodowało konieczność obsługi ok. 400 tys. dodatkowych wniosków o przyznanie świadczenia emerytalnego. To więcej niż wpływa ich do ZUS w skali całego roku. Bez nowych rozwiązań nie udałoby się zrealizować takiego zadania w przewidzianym przez ustawodawcę terminie. Dlatego postanowiliśmy m.in. wdrożyć usługi robotyzacji i automatyzacji obsługi części wniosków emerytalnych składanych w tym okresie. W krótkim czasie udało się uruchomić usługę, która w okresie 5 miesięcy „obsłużyła” 164 768 złożonych wniosków, czyli około 40% wszystkich przyjętych w tym czasie. Dzięki temu oraz wzmożonej pracy pracowników ZUS cała akcja zakończyła się sukcesem. Przeprowadzenie tej akcji pozwoliło nam wyciągnąć wnioski co do dalszego rozwoju systemu KSI ZUS. Będziemy szukać możliwych obszarów automatyzacji i robotyzacji systemu celem osiągnięcia większej wydajności, jakości oraz skrócenia czasu realizacji usług świadczonych przez ZUS.

https://www.zus.pl/baza-wiedzy/lekcje-z-zus/o-projekcie-lekcje-z-zus

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!