Czy Ruda Śląska oszczędza kosztem bezpieczeństwa mieszkańców? Mieszkańcy narzekają

Krótki spacer ulicami zaledwie jednej dzielnicy miasta – Rudy – nie napawa szczególnym optymizmem. Oświetlenie miejskie w wielu miejscach po zmierzchu nie działa. W godzinach wieczornych ciemno jest m.in. na ul. Mickiewicza, Wieniawskiego i Kościelnej. Niedoświetlone jest również przejście dla pieszych na ul. Wolności przy skrzyżowaniu z Kościelną i Wieniawskiego.

- Co chwilę coś się tu dzieje – mieszkanka jednej z kamienic przy ul. Wieniawskiego wskazuje na przejście – ciemno jest, a każdemu się spieszy. Pisk opon słyszę codzienne.

Zapytana o oświetlenie na ulicy, przy której mieszka tylko wzrusza ramionami i wymownie kręci głową. „Za niedługo wreszcie włączą” – mówi. Rozmawiamy po zmierzchu, na ulicy jest kompletnie ciemno. Mrok rozjaśniają jedynie lampy w mieszkaniach i oświetlona witryna sklepu.

Faktem jest, że Komenda Miejska Policji w Rudzie Śląskiej we wskazanych miejscach nie odnotowała żadnego wypadku. Tę informację przekazał asp. szt. Arkadiusz Ciozak, oficer prasowy komendy. Te statystyki co prawda napawają optymizmem, ale pojawia się pytanie czy miasto zareaguje dopiero, gdy w nieoświetlonych miejscach dojdzie do tragedii.

8 sierpnia wysłaliśmy do rudzkiego Urzędu Miasta maila z pytaniem o przyczynę zaciemnienia na ulicach. Wskazaliśmy miejsca, w których nie działa oświetlenie (m.in. na ul. Wieniawskiego i Kościelnej oraz chodniki prowadzące przez osiedle od ul. Norwida do Mickiewicza pomiędzy SP nr 3 a Przedszkolem nr 40). Na odpowiedź przyszło nam czekać aż do 16 sierpnia.

- Nieświecące oprawy LED przy ulicy Wieniawskiego, Kościelnej, rondzie bł. ks. Jana Machy (Magazynowa, Wolności, Brańskiego), skrzyżowaniu Norwida - Mickiewicza to efekt awarii. Zostało zlecone usunięcie nieświecących opraw na tych ulicach – poinformował Krzysztof Piecha, Naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej i Promocji Miasta.

Osoby mieszkające w tej okolicy wiedzą doskonale, że ul. Norwida i Mickiewicza się ze sobą nie krzyżują. A prosta obserwacja pokazuje, że prawdą nie jest również reszta odpowiedzi – oświetlenie w miejscach, o które pytaliśmy jest włączane w późniejszych godzinach.

Krzysztof Piecha zapytany telefonicznie 18 sierpnia, co to za awaria, która sprawia, że oświetlenie we wskazanych miejscach włączane jest zbyt późno, zaczął tłumaczyć, że nie ma dostępu do szczegółowych danych na ten temat. Według otrzymanych od niego informacji, osoba zajmująca się oświetleniem w mieście jest w tym momencie na urlopie. Zapewnił, że ponownie zajmie się tematem i sprawdzi jeszcze raz, co się dzieje na wskazanych przez nas ulicach.

Wobec powyższego pytanie, czy miasto wprowadza oszczędności kosztem bezpieczeństwa mieszkańców, nasuwa się niemal samoistnie. Pośrednio zdaje się to potwierdzać dalsza część wiadomości otrzymanej z Urzędu Miasta 16 sierpnia.

- Ponadto informuję, że z uwagi na oszczędności wyłączona jest co druga oprawa oświetleniowa z zachowaniem oświetlenia skrzyżowań, przejść dla pieszych i przystanków autobusowych. Wyłączenie tylko części oświetlenia ulicznego jest kompromisem między ograniczeniem wydatków a zapewnieniem bezpieczeństwa mieszkańcom miasta – pisze Krzysztof Piecha.

Dwa przytoczone cytaty składają się na całą odpowiedź, jaką otrzymaliśmy mailem z Urzędu Miasta w Rudzie Śląskiej.

A odpowiedź stoi w sprzeczności z faktami. Naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej i Promocji Miasta zaznacza, że zachowane zostało oświetlenie skrzyżowań, tymczasem po zmierzchu nieoświetlone jest m.in. rondo na ul. Zabrzańskiej przy wjeździe na DTŚ, o które również pytaliśmy. Krzyżują się tu liczne przejścia dla pieszych i ścieżki rowerowe przecinające rondo we wszystkich kierunkach. O wypadek w tym miejscu nietrudno. Ciemno jest również na zbiegu ulic Norwida i Nałkowskiej oraz Norwida i Magazynowej. W tych miejscach do ulic dochodzą chodniki, a oznakowanych przejść dla pieszych brak.

Jakiś czas temu miasto poinformowało, że planuje szeroko zakrojoną przebudowę ul. Wolności. Projekt przewiduje montaż nowoczesnego oświetlenia ledowego. Mieszkańców zapewne bardzo to cieszy. Pojawia się jedno pytanie – czy to oświetlenie będzie działać.

O kolejnych odpowiedziach w sprawie oświetlenia otrzymanych z Urzędu Miasta w Rudzie Śląskiej będziemy informować na bieżąco.