Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy upada mit bogatego Śląska?

Aldona Minorczyk-Cichy
Najbogatsze i najbiedniejsze gminy w województwie - prognozowany dochód z podatków na jednego mieszkańca w 2014 roku
Najbogatsze i najbiedniejsze gminy w województwie - prognozowany dochód z podatków na jednego mieszkańca w 2014 roku Infografika Marek Michalski
Samorządy województwa śląskiego są w krajowym ogonie, jeśli chodzi o dochód na jednego mieszkańca. Mit bogatego Śląska to już przeszłość?

W Kleszczowie, najbogatszej w kraju gminie, w której siedzibę ma kopalnia Bełchatów, dochód z podatków na głowę wyniesie w 2014 roku - według prognoz Ministerstwa Finansów - 33 560 zł. W nieco uboższej Krynicy Morskiej taki dochód to 21 301 zł. Spośród śląskich gmin najbogatszy Chełm Śląski, z dochodem 2 345 zł na mieszkańca, jest na 61. miejscu w rankingu. Średnia dla wszystkich gmin, czyli wskaźnik Gg, to 1358 zł.

CZYTAJ KOMENTARZ:
Twaróg o bogatym Śląsku: Podatkowe Radio Erewań

W pierwszej pięćdziesiątce ani jednej śląskiej gminy

Taki poziom dochodu oznacza, że w tym roku nasze samorządy wyremontują mniej dróg czy mniej zadbają o szkoły. Ale też niekoniecznie to zauważymy, bo we wcześniejszych latach w regionie powstało wiele nowych inwestycji: drogi, kanalizacja, obiekty sportowe. Samorządowcy jednak alarmują:

- Na naszych oczach upada mit bogatego Śląska. Jak to możliwe, żeby w pierwszej pięćdziesiątce nie było ani jednej śląskiej gminy? Koniec bajki o naszej zamożności - podkreśla Tadeusz Chrószcz, wójt Marklowic.

Twierdzi, że jest podłamany różnicami między najbogatszymi gminami w Polsce i najzamożniejszymi w województwie.

- Nasz Chełm ma dochód na mieszkańca prawie 10 razy mniejszy niż w Krynicy Morskiej! To pokazuje degrengoladę finansową regionu - mówi wójt.

Dodaje, że te gminy, w których są duże państwowe zakłady, utrzymują dochody na niezłym poziomie. - Także specjalne strefy ekonomiczne powodują, że wpływy z podatków są przyzwoite. Przykład to Tychy i Gliwice.

Chełm Śląski żyje z kopalni i ma się całkiem nieźle

Alicja Grzyb, skarbnik Chełma Śląskiego, przyznaje, że gminę utrzymuje kopalnia: - Nasze dochody to głównie opłata eksploatacyjna od kopalni i podatki od nieruchomości.

Takich zakładów nie ma w Radziechowych-Wieprzu. Największy pracodawca to dyskont. Gmina radzi sobie, jak może. Utrzymuje się z czynszów, podatków od nieruchomości, renty planistycznej, ale cudów nie ma. Jest za to najniższy dochód na osobę w regionie: 567 zł. Przyjrzyjmy się dużym gminom. W najlepszej kondycji jest Dą-browa Górnicza z dochodem 2 142 zł na osobę, a dalej: Katowice 1949 zł, Bielsko-Biała 1789 zł, Gliwice 1785 zł, Będzin 1590 zł, Rybnik 1581 zł. Nie najgorzej, ale do czołówki daleko.
Dochody gmin poleciały na łeb, na szyję

Regionalna Izba Obrachunkowa trzy lata temu sporządziła listę 10 najbogatszych gmin. W Ślemieniu kwota podatku na osobę wyniosła 6500 zł. Za Ślemieniem uplasowały się Goczałkowice-Zdrój, Chełm Śląski, Marklowice. Czy w tych gminach żyje się lepiej niż np. w Katowicach i Zabrzu? Nie, bo prócz podatku na głowę liczy się też to, ile tych głów jest. W ilości siła.

Sprawdzamy, co się stało, że dochody gmin spadają? Prof. Artur Walasik z Katedry Finansów Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach podkreśla, że w tym roku na wysokość podatków w gminach oddziaływać będą nadal konsekwencje kryzysu.

- Wskaźnik Gg, który podaje resort finansów, uwzględnia udział gmin w dochodach z podatków dochodowych od osób fizycznych i prawnych. Przedsiębiorstwa, które ze względu na kryzys poniosły w poprzednich latach straty, mogą w kolejnych latach, w tym też w 2014 r., od zysku do opodatkowania odliczyć nawet połowę tych strat. A co za tym idzie, nie odprowadzać części podatku - mówi Walasik.

Podane przez Ministerstwo Finansów kwoty są i tak wyższe od realnych dochodów.

- Mamy rok wyborczy, a w takich latach następuje zjawisko mimetyzmu (naśladownictwa) podatkowego. Samorządowcy, chcąc uzyskać poparcie wyborców, albo obniżają stawki podatków lokalnych do poziomu innych gmin, albo nie stosują wyższych, choć mają taką możliwość. Natomiast wskaźnik Gg jest obliczany w oparciu o prognozę dochodów przy założeniu maksymalnych stawek podatków, które gmina może zastosować - wyjaśnia ekonomista.
Ministerstwo Finansów informuje o dochodach

Ministerstwo Finansów oszacowało dochody podatkowe w przeliczeniu na jednego mieszkańca w poszczególnych gminach na 2014 rok.

Najbliżej średniej krajowej znalazła się dolnośląska gmina Kondratowice, w której wpływy z podatków w przeliczeniu na jednego mieszkańca to 1 358,60 zł.

Dochody powyżej średniej uzyskały 453 gminy (na 2479), niektóre z nich znacznie odbiegając od średniej. Najwyższe wpływy z podatków per capita osiągnęła gmina wiejska Kleszczów, która tradycyjnie prowadzi w rankingach zamożności samorządów. Na jednego mieszkańca przypada tam 33 560 zł dochodu z podatków.

To blisko 25-krotnie więcej niż średnia krajowa i niemal 100-krotnie (dokładnie 98--krotnie) więcej niż najniższy zanotowany wynik.

Ten zaś należy do gminy wiejskiej Łukowica (Małopolskie), gdzie podatki przyniosły 343,59 zł na głowę mieszkańca. Na końcu tabeli znalazły się również: Przytuły w woj. podlaskim i Radgoszcz - z Małopolski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera