Czytelnik informuje nas o fatalnym stanie przystanku w Bytomiu-Stroszku. Tramwaje obiecują szybką naprawę

Fatalny stan przystanku w Bytomiu-Stroszku

O fatalnym stanie technicznym przystanku Stroszek Zajezdnia poinformował nas na początku tego tygodnia jeden z czytelników.

- Nie jest to pomniejszy przystanek w środku niczego, a końcowy przystanek Bytom-Stroszek Zajezdnia, który tym bardziej powinien się prezentować i być wizytówką. W zamian jest przegnity, przerdzewiały i zniszczony. Nie ma nawet gdzie usiąść - pisze do redakcji Michał Obarski.

Na poparcie swoich słów pan Michał dodał do wiadomości zdjęcia:

Wyraźnie widać na nich, że przystanek jest w fatalnym stanie. W ławce brakuje jednej belki, przez co nie da się na niej usiąść. Metalowe elementy przystanku są skorodowane, a jedna z bocznych szyb wybita.

- Stan ten definitywnie zagraża bezpieczeństwu ludzi korzystających z przystanku jak i osób postronnych - dodaje pan Michał.

Z tym problemem zwróciliśmy się początkowo do Zarządu Transportu Metropolitalnego, który odesłał nas do Urzędu Miasta, ponieważ to ten zarządza większością wiat przystankowych na terenie Bytomia.

- W odpowiedzi na zadane pytanie informuję, że wiata przystankowa - przystanek Stroszek Zajezdnia - jest własnością spółki Tramwaje Śląskie. O zniszczonej wiacie poinformowaliśmy już przedstawicieli Tramwajów Śląskich, prosząc jednocześnie o dokonanie niezbędnych napraw - tłumaczy Tomasz Sanecki z UM Bytom.

Po tej odpowiedzi, nie pozostało nic innego, jak telefon do Tramwajów Śląskich. Tam udało nam się dowiedzieć, że rzeczywiście zdają sobie oni sprawę ze stanu technicznego przystanku. Andrzej Zowada, rzecznik spółki zapowiedział, że w przyszłym tygodniu wiata przystankowa zostanie naprawiona.

O wybitej szybie poinformowano również zarządcę przestrzeni reklamowej, który został zobowiązany do jej naprawy.

- Tak bardzo zapomniano o przystanku, że zapomniano zmienić nawet nieaktualne logo nieistniejącego już KZK GOP na nowe - pisze pan Michał.

O wyjaśnienie tej kwestii również zwróciliśmy się to ZTM-u.

- Wymiana tablic na przystankach to proces czasochłonny, ale jest on wciąż sukcesywnie prowadzony. Przyjdzie czas, że i na przystanku Stroszek Zajezdnia pojawi się logo nowego organizatora transportu, czyli Zarządu Transportu Metropolitalnego - mówi Michał Wawrzaszek, rzecznik ZTM-u.