Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dąbrowa Górnicza: Agresywny amstaff trafi do schroniska

Piotr Sobierajski
arc. PP
Amstaff, który 4 października zaatakował na klatce schodowej jednego z bloków przy ul. Królowej Jadwigi w Dąbrowie Górniczej 10-letniego Łukasza, rzeczywiście jest agresywny. Potwierdziły to wyniki obserwacji, zleconej przez powiatowego lekarza weterynarii w Będzinie. Pies najpóźniej dziś ma zostać odebrany właścicielom. Trafi do osobnego kojca w schronisku dla zwierząt.

Zwierzę trafiło na 15-dniową obserwację tuż po tym, kiedy ugryzło chłopca w twarz. Właściciel trzykrotnie doprowadzał amstaffa do lecznicy weterynaryjnej, gdzie poddany został odpowiednim badaniom.

- Obserwacja została zakończona. Jej wynik jest ujemny, a to oznacza, że pies rzeczywiście jest agresywny i niebezpieczny dla otoczenia - przyznaje Grażyna Matusz, powiatowy lekarz lekarz weterynarii w Będzinie. - Wspólnie z policją będziemy się starać się, żeby zwierzę zostało teraz jak najszybciej zabrane do schroniska. Potrzebna jest jeszcze decyzja prezydenta miasta oraz przyjazd rakarza, którzy zajmie się transportem amstaffa - dodaje.

WIĘCEJ O SPRAWIE POGRYZIENIA 10-LATKA PRZEZ AMSTAFFA

Na początku października pies wydostał się na klatkę schodową, gdy drzwi do mieszkania otworzył 8-letni wnuczek właścicielki psa. Malec zamierzał wyjść na dwór, czego wcześniej zabronił mu ojciec. Ośmiolatek nie posłuchał rodzica i wybiegł na klatkę, a za nim pies. Wówczas zaatakował Łukasza. Po tym tragicznym zdarzeniu chłopiec przeszedł operację twarzy. Rodziców cały czas niepokoi obecność amstaffa w mieszkaniu sąsiadów. - Chłopiec bardzo to wszystko przeżywa. Pozostałe dzieci też się bardzo boją. Mam nadzieję, że pies rzeczywiście zniknie z naszego bloku - mówi pani Jadwiga, mama Łukasza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!