Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dąbrowa Górnicza: Igor Drożyński wicemistrzem Polski w kartingu. Rośnie nowy Kubica [ZDJĘCIA]

PAS
Igor Drożyński święci triumfy na torach wyścigowych
Igor Drożyński święci triumfy na torach wyścigowych arc. domowe
Igor Drożyński znakomicie radzi sobie w sportach motorowych, a konkretnie kartingu, gdzie w swoim gokarcie ściga się z najlepszymi w kraju, zajmując czołowe lokaty. Ukoronowaniem zakończonego sezonu była mistrzowska gala w Warszawie, gdzie 12-letni dąbrowianin zebrał laury i nagrody.

Igor Drożyński wicemistrzem Polski w kartingu!

Sezon 2016 dąbrowski zawodnik zakończył tytułem wicemistrza Polski, poprawiając tym samym osiągnięcie z roku 2015, kiedy został drugim wicemistrzem kraju. Wszystko wskazuje więc na to, że zgodnie z prawem serii nasz zawodnik najbliższy sezon powinien zakończyć na najwyższym stopniu podium i tytułem mistrzowskim, czego oczywiście mu życzymy.

7 stycznia br. w Warszawie odbyła się uroczysta Gala Sportu Kartingowego, zorganizowana przez Polski Związek Motorowy. Nagrody zostały rozdane w klasyfikacji mistrzowskiej, pucharowej oraz współzawodnictwie dzieci i młodzieży. W mistrzostwach Polski dąbrowianin zdobył tytuł wicemistrza Polski w kategorii Mini Max, w klasyfikacji pucharowej zajął piąte miejsce, ponieważ nie udało się wziąć udziału we wszystkich punktowanych zawodach. We współzawodnictwie dzieci i młodzieży Igor zajął natomiast trzecie miejsce. We wszystkich kategoriach nasz zawodnik odebrał dyplomy i puchary, a w kategorii mistrzowskiej dodatkowo biało-czerwoną szarfę mistrzowską. – Co roku jest lepiej, wiec treningi i występy robią swoje. Apetyt był duży, po pierwszej rundzie mistrzostw Polski zdeklasował wszystkich rywali i prowadził w klasyfikacji, wygrywając czasówkę i trzy na cztery wyścigi w Bydgoszczy. W drugiej rundzie też zaczęło się bardzo dobrze, bo też wygrał czasówkę, ale niestety potem trochę presji i innych czynników miało wpływ na to, że o ten tytuł mistrzowski musimy jeszcze powalczyć – mówi Marcin Drożyński, tata Igora. – Trudno jest walczyć z zawodnikami, którzy wyjeżdżają w grudniu na tory zagraniczne i wciąż trenują, będą dwa miesiące na torach. Igor niestety na pierwsze zawody pojechał po dwóch dniach treningowych w Zielonej Górze. Kiedy tych startów jest dużo, to zawodnik jest rozluźniony, a kiedy jest mniej, to ta presja jest większa – dodaje.

W nowym sezonie puchar Polski będzie połączony z mistrzostwami krajowymi, ale różnica będzie polegała na innym punktowaniu zawodów, co pozwoli na zbudowanie dwóch odrębnych klasyfikacji na koniec sezonu. Będzie w sumie 8 wyścigów.
– Będzie mniej wyjazdów, co też jest ważne. Cały sezon w Polsce i Europie, z treningami, to około siedmiu miesięcy poza domem. Koszty takich startów są duże, bo wynoszą około 250 tysięcy złotych, a same starty krajowe bez nadmiaru opon do treningów, to koszt około 60 tys. zł. Nie ma żadnych nagród finansowych, więc musimy sobie jakoś radzić, licząc na wsparcie sponsorów i ludzi dobrej woli. Brakuje torów w Polsce, najbliżej na treningi trzeba jechać do Radomia albo na Słowację. Igor cały czas ćwiczy, ma też instruktora, który dba o przygotowanie kondycyjne – podkreśla Marcin Drożyński.

Przed Igorem kolejne zmagania na torze i walka o mistrzostwo. – Nie mam jakiegoś ulubionego toru. Nie za bardzo lubiłem Bydgoszcz, ale w tym sezonie tam wygrałem i poszło całkiem dobrze. Znam moich rywali na torze, ale każdy wyścig jest inny. Zawsze trzeba być skoncentrowanym i dać z siebie wszystko – podkreśla Igor Drożyński. Obecnie Igor zajmuje drugie miejsce w plebiscycie DZ na Młodzieżowego Sportowca Roku w woj. śląskim, Głosować można jeszcze do 27 stycznia.

Szczegóły: dziennikzachodni.pl/sportowiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!