Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dąbrowa Górnicza. Las Bienia w dzielnicy Ząbkowice ocaleje. Radni powiedzieli "nie". Kopalnia nie zwiększy wyrobiska

Piotr Sobierajski
Piotr Sobierajski
Kopalnia dolomitu w Ząbkowicach Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Kopalnia dolomitu w Ząbkowicach Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Kopalnia Dolomit SA
Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego w Dąbrowie Górniczej dla kopalni dolomitu „Ząbkowice” nie zostanie zmieniony. Radni dąbrowskiej Rady Miejskiej nie wyrazili w środę 26 października zgody na przeznaczenie 18 hektarów lasu pod dalszą działalność górniczą. Mieszkańcy dzielnicy Ząbkowice mogą więc odetchnąć z ulgą.

Głosowanie w tej sprawie definitywnie kończy więc procedurę rozpoczętą w 2017 roku. Z wnioskiem o zmianę planu zwrócił się wtedy do miasta zarząd Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Usługowo-Handlowego Dolomit Kopalnia Ząbkowice SA., a urząd jako organ administracji publicznej miał obowiązek poddać ten wniosek pod głosowanie rady miejskiej.

350 uwag, mieszkańcy protestowali

Czas, który upłynął od tamtej chwili przeznaczony został na opracowanie projektu nowego planu, zaopiniowanie go przez upoważnione instytucje oraz konsultacje z mieszkańcami. Ci od początku byli przeciwni zmianom w planie zagospodarowania przestrzennego, czemu m.in. dali wyraz w trakcie akcji protestacyjnych w 2020 roku. Zbierane były również podpisy mieszkańców, którzy sprzeciwiali się takim zmianom. Zdaniem mieszkańców Ząbkowic oznaczałoby to bowiem m.in. zwiększenie emisji dwutlenku węgla, zagrożenie dla leśnych gatunków flory i fauny, zaburzenie gospodarki wodą i spadek ilości opadów.

Las Bienia to obszar rozciągający się od Łęki do Ząbkowic. - Jest to las gospodarczy, wchodzący w skład pasa lasów ochronnych Huty Katowice. Odznacza się jednak dużymi wartościami przyrodniczymi. Niektóre występujące tu chronione rośliny to dziewięćsił bezłodygowy, buławnik czerwony, orlik pospolity, konwalia majowa i kruszyna pospolita – podkreślali mieszkańcy Ząbkowic.

– Dlatego dla mieszkańców dwukrotnie zorganizowaliśmy publiczne wyłożenie projektu zmian w planie oraz dyskusje nad projektem. Łącznie wpłynęło ponad 350 uwag i były one dla nas wyraźnym sygnałem, co mieszkańcy myślą o prowadzeniu dalszego wydobycia kosztem lasu – mówi Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej.

– To nasz Wydział Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego jako jedyny wydał negatywną opinię dla proponowanych zmian
planu. W opinii podkreślaliśmy znaczenie walorów przyrodniczych Lasu Bienia, a także charakter ochronny i izolacyjny dla terenów inwestycyjnych w Tucznawie – dodaje.

Jak informuje miasto pozostałe instytucje – Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska oraz Sanepid – pozytywnie zaopiniowały i uzgodniły projekt planu. Dodatkowo, w październiku 2020 roku minister klimatu i środowiska wyraził zgodę na zagospodarowanie tych gruntów pod działalność kopalni.

- To jest moim zdaniem pewien etap całej procedury, którego celem jest aktywacja do wydobycia nowego złoża. Wielu mieszkańców związało swoje życie z terenami wokół kopalni Dolomitu w Ząbkowicach, bo byli karmieni informacjami o rychłym schyłku wydobycia. Uwierzyli, że w ich okolicy może być względnie normalnie i nie możemy ich zawieść – mówił podczas sesji Piotr Bobrowski, radny rady miejskiej z Ząbkowic.

– Jak bardzo w ostatnich latach rozszerzał się obszar działalności kopalni najlepiej widać z ul. Górzystej w Ząbkowicach. Tego typu zniszczenia lasu, jakie niesie ze sobą projekt uchwały nie da się potem zastąpić jakimiś odtworzeniami. Gdyby zmiana planu weszła w życie, z bukowego Lasu Bienia nie zostałoby nic. Wiedział to Wydziału Ochrony Środowiska, który stanął po stronie przyrody i merytorycznych argumentów mieszkańców Ząbkowic – podkreślał w trakcie obrad Piotr Bobrowski, dodając, że wokół kopalni nie ma odpowiedniej infrastruktury drogowej, która pozwalałaby na dalsze wjazdy i zjazdy stromym podjazdem 30-tonowych samochodów.

Prawie wszyscy byli zgodni, że kopalnia nie powinna dalej pracować

W trakcie środowego głosowania w dąbrowskiej Radzie Miejskiej tylko jedna radna opowiedziała się za przyjęciem nowego planu, dwóch radnych wstrzymało się od głosu, a do tego zanotowane zostały w protokole 22 głosy sprzeciwu. Rajcy podzielili więc argumenty mieszkańców i nie zatwierdzili zmian w planie zagospodarowania dla rejonu kopalni dolomitu „Ząbkowice”. Oznacza to, że przedsiębiorstwo nie może powiększyć swojego wyrobiska.
Reklama

– Dyskusja wokół planu pokazała, jak wielkie znaczenie dla mieszkańców ma przyroda w naszym mieście. Uważam, że jest to wyraźny sygnał dla przedsiębiorstwa jak ważna jest rekultywacja miejsca, w którym prowadzona była eksploatacja złóż – podsumował prezydent miasta.

Kopalnia w Ząbkowicach, która swoją główna działalność przeniosła dziś do Chruszczobrodu w powiecie zawierciańskim, jest m.in. głównym dostawcą kruszywa do ArcelorMittal Poland S.A. Część produkcji trafia do Krakowa, do produkcji materiałów ogniotrwałych. Z dolomitu powstają magnezowo-wapniowe nawozy dla rolnictwa w postaci węglanowej. Do dużych gospodarstw trafiały głównie w Wielkopolsce, na Kujawach, Pomorzu. Kiedy rolnictwo się kurczyło, wtedy na pierwszy plan wyszła przeróbka kruszywa dla budownictwa, hutnictwa, drogownictwa.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera