Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dąbrowa Górnicza: mapa zagrożeń - na co skarżą się mieszkańcy?

Piotr Sobierajski
A. Gola
Dąbrowianie wykazują coraz większe zainteresowanie Krajową Mapą Zagrożeń Bezpieczeństwa. Na początku, kilkanaście dni temu, było tylko kilka zgłoszeń, a teraz dla naszego miasta jest ich już prawie 70. Każde z nich będzie weryfikowane w terenie, żadne nie pozostanie bez sprawdzenia i reakcji ze strony stróżów prawa.

Na co dziś skarżą się mieszkańcy? Na ul. Gospodarczej, Kusocińskiego i Związku Orła Białego na nadmierną prędkość, jaką rozwijają w tych miejscach kierowcy. W rejonie Pogorii IV na poruszanie się quadami w terenie leśnym, a w rejonie Krasińskiego, Korczaka i Mickiewicza na nieprawidłowe parkowanie oraz złą organizację ruchu drogowego. W rejonie ulic Augustynika, Okrzei, Ludowej 19 mieszkańcy wskazali na spożywanie alkoholu w miejscach publicznych, a przy Legionów Polskich 129 na akty wandalizmu. Tych zgłoszeń jest oczywiście więcej. Wszystkie można zobaczyć na policyjnej mapie na stronie internetowej: dabrowa.slaska.policja.gov.pl

– Po kliknięciu w baner Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa na naszej stronie internetowej pokazuje nam się mapa Polski. Musimy zaakceptować regulamin korzystania z serwisu i przechodzimy do Dąbrowy Górniczej. Trzeba sobie tę mapę po prostu przybliżyć i tam znaleźć interesujący nas teren, czyli dzielnicę, a potem konkretną ulicę. Po szczegółowym powiększeniu widać nawet budynki z numerami – mówi Mariusz Miszczyk, rzecznik prasowy dąbrowskiej policji. – To jest ważne, bo zanim postawimy tę nazwijmy to pinezkę, określającą rodzaj zagrożenia, dobrze jest dokładnie określić miejsce, gdzie to się dzieje. Nie należy tego robić z małego powiększenia mapy, bo może okazać się, że np. na środku Pogorii III zaznaczone zostanie wypalanie traw. Jak widzimy ktoś wstawił alert, że nad Pogorią III może dochodzić do utonięć, a między blokami na Manhattanie, przy numerze 36 ktoś inny zaznaczył miejsce spożywania alkoholu. Przy ul. Reymonta także mamy zaznaczone spożywanie alkoholu w miejscu publicznym – dodaje.

Na czym dokładnie polega wstawianie alertów? Na dobę z jednego adresu IP możemy zgłosić jeden alert. Po kliknięciu „dodaj alert” z prawej strony pojawia się legenda, jakie alerty można dodać i pokazuje się, w którym miejscu. Wybieramy datę zaistnienia zagrożenia i wstawiamy, dotyczyć może to np. spożywania alkoholu czy nielegalnych wyścigów samochodowych. Policja ma pięć dni na zweryfikowanie danego alertu, chyba, że coś odbywa się cyklicznie i takie informacje dotrą do policjantów, wówczas ten czas może ulec wydłużeniu.

– Każdy taki alert jest drukowany w formie specjalnej karty, która obrazuje miejsce zagrożenia i jaka jest to kategoria zagrożenia. Wówczas całość trafia do odpowiedniej komórki w jednostce, w zależności od kategorii alertu, czy to do wydziału ruchu drogowego, czy to dzielnicowych lub np. do wydziału kryminalnego. I na tej podstawie zaczynamy działać, następuje weryfikacja zgłoszenia w terenie. Jest to zgłoszenie anonimowe, więc nie możemy udzielić bezpośrednio odpowiedzi. To nie pozostanie jednak oczywiście bez echa, będzie ślad, że ktoś był na miejscu, sprawdził zgłoszenie. To wszystko będzie kontrolowane, co z danym zgłoszeniem się stało, jakie są skutki naszego działania – tłumaczy Mariusz Miszczyk.

Jak podkreślają policjanci Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa z każdym dniem zapełnia się coraz większą ilością zgłoszeń. Taka „pinezka” utrzymuje się i jest widoczna na mapie przez miesiąc czasu. Jeśli zdarzenie jest cykliczne, to można takie sprawy zgłaszać ponownie. – Oprócz tego dąbrowianie mogą także skorzystać z systemu „Naprawmy to”, gdzie dzięki aplikacji mobilnej można zrobić na miejscu zdjęcie, dołączyć krótki opis i także umieścić na mapie jakieś zdarzenia czy zagrożenia. To wszystko także jest weryfikowane przez odpowiednie służby. My także jesteśmy zaangażowani w działalność tego systemu – podkreśla rzecznik dąbrowskiej policji.

*Drastyczna podwyżka cen wody na Śląsku od stycznia. Ile?
* Najpiękniejszy ogród w woj. śląskim należy Karoliny Drzymały z Lublińca! [ZDJĘCIA]
*Tragiczny wypadek w Koziegłowach. 2 osoby zginęły w zderzeniu fiata z ciężarówką ZDJĘCIA
* Zaginęły: 17-letnia Małgorzata Marzec i 15-letnia Angelika Kaczor. Gdzie są?
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!