Dąbrowa Górnicza. Wycięto 1,2 ha lasu pod budowę drogi ekspresowej S1

Odcinek DK 1 między Dąbrową Górniczą i Podwarpiem to teraz plac budowy. Wykonawca, czyli firma Budimex zamierza w ciągu ponad dwóch lat przekształcić tę przestarzałą już drogę krajową w pełnowymiarową nowoczesną trasę ekspresową S1. Wraz z końcem lutego na terenie będącym już placem budowy zakończyła się wycinka drzew.

- Obecnie zakończono wycinkę drzew i krzewów na przekazanych nieruchomościach, trwają prace związane z karczowaniem i porządkowaniem terenu z pozostałości po wycince. Łącznie wycięto około 1,2 hektara terenów leśnych i prawie 5000 sztuk na pozostałych terenach przyszłej drogi S1 – mówi Dorota Marzyńska-Kotas z katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, inwestora tej budowy.

Dla kierowców nie mamy raczej dobrych wieści, bo wycinka to zaledwie początek tego, co w ciągu następnych tygodni i miesięcy będzie się działo w tym miejscu. A to oznacza także potencjalne utrudnienia. Wiadomo bowiem, że przebudowa „krajówki” w „ekspresówkę” będzie się odbywała „pod ruchem”.
Na razie drogowcy dopiero wykonują prace przygotowawcze. Trwają rozbiórki nieruchomości, wycinki drzew i krzewów. Trwają też prace geologiczne.

- Ponadto prowadzone są roboty utrzymaniowe dla DK1 i dróg poprzecznych w ramach przejętego pasa drogowego- dodaje Dorota Marzyńska-Kotas.

Na przełomie marca i kwietnia rozpoczną się kolejne prace związane z przezbrojeniami terenu, robotami mostowych i drogowymi m.in. w rejonie ulic Karsów, Ujejskiej i Kusocińskiego.
Jak zapowiadają przedstawiciele GDDKiA o potencjalnych utrudnieniach kierowcy będą informowali na bieżąco. Na razie ruch w tym miejscu odbywa się normalnie.
Wykonawca, czyli firma Budimex, wykonuje tę inwestycje w formule projektuj i buduj. W maju ubiegłego roku wojewoda wydał już pozwolenie na jej budowę, czyli tzw. ZRID, jednak, ponieważ jest to inwestycja w formule projektuj i buduj, wykonawca może wnieść do dokumentacji projektowej własne pomysły, które będą wymagały dalszych uzgodnień.

Ten siedmiokilometrowy odcinek DK 1 po przebudowie będzie już droga ekspresową. A to oznacza, że trasa zostanie właściwie wybudowana w tym miejscu od nowa.
Najważniejszą zmianą po przebudowie, będzie wzmocnienie nośności drogi, do parametrów obowiązujących obecnie na nowo budowanych odcinkach dróg ekspresowych. Droga bez problemu wytrzyma nacisk 115 kN/oś. Będą mogły się nią przemieszczać nawet najcięższe pojazdy.
To nie wszystko, bo droga ekspresowa ma być drogą bezkolizyjną, pozwalającą przemieszczać się po niej szybko i bezpiecznie. By tak się stało z DK 1, muszą stamtąd zniknąć jednopoziomowe, kolizyjne skrzyżowania. Wykonawca wybuduje tu nowy węzeł Ząbkowice oraz przebuduje istniejący węzeł Pogoria. Do tego, w ramach kontraktu wybudowane będą m.in. cztery mosty i cztery wiadukty drogowe oraz dwie kładki dla pieszych. Ponadto powstaną drogi serwisowe oraz dojazdowe do terenów przyległych, urządzenia ochrony środowiska m.in. zabezpieczenia przeciwhałasowe oraz przejścia dla zwierząt.

Przebudowa dąbrowskiego odcinka „jedynki” to niejedyna inwestycja realizowana w ramach budowy i przebudowy drogi ekspresowej S1. Obecnie kończy się budowa drugiej nitki S1 między Podwarpiem i Pyrzowicami. Rozpoczęły się także budowy S1 po zupełnie nowym śladzie na kilku odcinkach między Mysłowicami i Bielsko-Białą oraz trwa budowa tzw. obejścia Węgierskiej Górki.
Droga ekspresowa S1 jest jedną z najważniejszych dróg w województwie śląskim. Po zakończeniu budowy i przebudowie istniejących odcinków, będzie miała 135 km długości i umożliwi komfortowy i bezpieczny dojazd od węzła Pyrzowice (przy lotnisku) gdzie krzyżuje się z autostradą A1, do granicy Polski ze Słowacją w Zwardoniu.