Damian Bartyla oskarżony o korupcję w futbolu. Prezydent Bytomia wręczył łapówkę?

AKTUALIZACJA:
Damian Bartyla, prezydent Bytomia oskarżony o korupcję: Jestem niewinny!

Przestępstwa korupcyjne zarzucono Zygmuntowi D., Andrzejowi M., Andrzejowi B., Mariuszowi T., Andrzejowi K., Włodzimierzowi B., Radosławowi T., Mariuszowi Ż., Sławomirowi M., Kazimierzowi S., Ewarystowi N., Adamowi K., Piotrowi G., Maciejowi W., Piotrowi M., Damianowi B., Andrzejowi K., Sebastianowi L., Jackowi K., Krzysztofowi K., Januszowi K., Wincentowi T. Według prokuratury polegały one na przyjmowaniu oraz udzielaniu korzyści majątkowych sędziom piłkarskim i obserwatorom PZPN.

- Korzyści te udzielane były w zamian za nieuczciwe zachowania, mogące mieć wpływ na wynik zawodów sportowych, polegające na podejmowaniu, w czasie rozgrywanych spotkań, decyzji sędziowskich korzystnych dla szeregu klubów sportowych – wyjaśnia Anna Zimoląg, rzeczniczka prasowa Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu.

Chodzi o kluby: Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie, Polonii Bytom, Promienia Żary, Radomiaka Radom, Ceramiki Paradyż, Unia Janikowo, Zagłębia Sosnowiec, Swornicy Czarnowąsy, Stali Rzeszów, Motoru Lublin, Kmity Zabierzów, Wiernej Małogoszcz, Heko Czermno, Chemika Bydgoszcz, Mieszko Gniezno, Kotwicy Kołobrzeg. Do korupcji miało tam dochodzić w latach 2003-2006.

Dwunastu z oskarżonych – Zygmunt D., Andrzej M., Mariusz T., Sławomir M., Kazimierz S., Ewaryst N., Adam K., Maciej W., Andrzej K., Sebastian L., Krzysztof K. oraz Wincenty T. - dobrowolnie postanowiło poddać się karze.

Akt oskarżenia dotyczy także Damiana Bartyli, niegdyś prezesa Polonii Bytom, a obecnie – prezydenta tego miasta.

- Przedstawiono mu zarzut udzielenia obietnicy korzyści majątkowej sędziemu piłkarskiemu i wręczenia tej korzyści w kwocie 1500 zł w zamian za nieuczciwe zachowania podczas rozegranego w dniu 4 maja 2005 r. meczu Polonia Bytom – Polar Wrocław, polegające na podejmowaniu decyzji sędziowskich korzystnych dla Polonii Bytom – wyjaśnia Anna Zimoląg.

Po kilkugodzinnych staraniach w końcu udało nam się uzyskać stanowisko władz Bytomia odnośnie zarzutów dla Bartyli. - Oficjalnie nie mamy takich informacji, to z mediów dowiadujemy się o wysłanym akcie oskarżenia. W Sądzie Rejonowym w Nowym Mieście Lubawskim też nie wiedzą o sprawie. Na razie trudno więc cokolwiek więcej powiedzieć na ten temat. Nie wpływa to w żaden sposób na pracę prezydenta, ani funkcjonowanie Urzędu Miejskiego - mówi Adam Grzesik z biura prasowego bytomskiego Urzędu Miasta.

Oskarżonym o korupcję grozi do pięciu lat więzienia.

*DŁUGOTERMINOWA PROGNOZA POGODY NA PAŹDZIERNIK 2013
*Grzyby jadalne i grzyby trujące. Jak je odróżnić? [ZOBACZ NA ZDJĘCIACH]
*Nowy towar w Lidlu, czyli szarża klientów w Sosnowcu [ZOBACZ WIDEO]
*Kalendarz Lindner 2014, czyli modelki w trumnach [ZDJĘCIA 18+]