Daniel Beger, prezydent Świętochłowic o finansach miasta i expose premiera GOŚĆ DNIA

Daniel Beger, prezydent Świętochłowic był w środę, 20 listopada gościem Rozmowy Dnia na antenie Radia Piekary. Rozmowa w pierwszej kolejności zeszła na wczorajsze expose premiera Mateusza Morawieckiego.

- Samo expose było chyba wyjątkowo krótkie w stosunku do ostatnich. Natomiast ja znałem te założenia, bo premier był w Świętochłowicach i konsultował je z mieszkańcami – oceniał Beger. - Jeśli czegoś brakuje to pieniędzy dla gmin, ale to problem całego kraju – dodał. I podkreślił, że Mateusz Morawiecki to „premier, którego wybrała większość w Polsce i musimy, albo chcemy, to zaakceptować”.

Pytany, o to czy nie za mało w wystąpieniu szefa rządu było o Śląsku i smogu, Beger odpowiadał: Smog i walką z niską emisją powinna być bardziej na szczeblu regionalnym podnoszona i tu jako Metropolia powinniśmy się skupiać".

- Przyjmujemy założenia, które zostały zakreślone – mówił prezydent Świętochłowic w kontekście pogarszających się finansów samorządów.

A co z kondycją Świętochłowic, o których jeszcze na początku tego roku prezydent mówił, że są na skraju bankructwa?

- Wyliczyliśmy podwyżkę płacy minimalnej, tu okazało się ze niedobory są na poziomie 6 mln zł. To pieniądze, które miasto może utracić, jeśli pensja wśród pracowników jednostek publicznych zostanie zwiększona. Jest również kwestia subwencji, zwłaszcza oświatowej, która wzrośnie nam o 300 tys. zł, co nie pokrywa tego co zaplanowano mówił Beger.

Dodał jednak, że budżet Świętochłowic na rok 2020 jest gotowy i został w terminie złożony do Regionalnej Izby Obrachunkowej.

- Jestem z niego zadowolony, bo w końcu mamy nadwyżkę operacyjną, czyli dochody majątkowe są wyższe od wydatków – dodawał.