Daniel Olbrychski i Maryla Rodowicz. Jak wyglądał ich romans?
Daniel Olbrychski to jeden z najbardziej uznanych polskich aktorów w historii. Odtwórca wielu kultowych ról, w tym Andrzeja Kmicica w „Potopie", swojego czasu był również bożyszczem kobiet. Jednym z jego najgłośniejszych romansów, o którym teraz pamiętać może już niewiele osób, była trzyletnia relacja z Marylą Rodowicz. Powód niemałego skandalu (aktor był wówczas żonaty), teraz wspominany jest przede wszystkim jako ciekawostka z przeszłości obu gwiazd.
Jak romans z diwą wspomina sam Olbrychski? W wywiadzie udzielonym „Co za tydzień" sięgnął w pamięci do tamtych czasów i opowiedział, jak wyglądało to z jego perspektywy. ZOBACZ ZDJĘCIA DANIELA OLBRYCHSKIEGO
Dawny związek Olbrychskiego i piosenkarki jest teraz źródłem anegdot. Wiedzieliście o tym, że rola Kmicica była dedykowana właśnie Maryli Rodowicz? Aktor przypomniał o tym podczas niedawno udzielonej rozmowy:
Kiedy była premiera „Potopu" i kiedy dostawałem nagrodę za najlepszego aktora, a wtedy byliśmy z Marylą razem, powiedziałem jej "ofiarowuję ci tę rolę" i to obowiązuje do dzisiaj. Nie mogłem tego odebrać, wtedy ją kochałem i tak postanowiłem.
Maryla Rodowicz również pamięta. Czy ma z Olbrychskim nadal kontakt?
Temat trzyletniego związku Daniela Olbrychskiego i Maryli Rodowicz przypominany jest także słynnej wokalistce podczas wywiadów. Aktor wspomniał o jednej z zabawnych sytuacji, dotyczącej... jego własnych pośladków.
Maryla ładnie odpowiedziała, kiedy zagrałem w „Polityce" u Patryka Vegi, gdzie pokazywałem tyłek i w którymś tabloidzie pokazali ten kadr na okładce i zapytali Marylę, czy rozpoznaje ten tyłek, na co ona powiedziała, że nie oglądała tego tyłka od 50 lat i proszę jej o to nie pytać,
powiedział rozbawiony.
Płomienny romans zakończył się jednak równie gwałtownie, jak zaczął. Według Olbrychskiego, Maryla Rodowicz „poszła mu na szkodę", co było dla niego ogromnym szokiem. Jego reakcja miała być adekwatna do tego, co go spotkało.
Ona, jak to się mówi na Podlasiu, poszła mi w szkodę. A ja ją sobie pięknie odciąłem, tak, jak amputuje się nogę lub rękę. To było tak brutalne, odciąłem ją bez znieczulenia.
Obecnie aktor i wokalistka nie mają ze sobą kontaktu, oboje jednak nie żywią już do siebie takiej urazy, jak wcześniej. Jak powiedział Olbrychski, obecnie ma do tego stosunek ambiwalentny.
Kiedy ją widzę, myślę o niej: fajna piosenkarka, wspaniała, podziwiam ją, ale tak ją skutecznie odciąłem, że mgliście pamiętam, że mnie z nią coś łączyło. Teoretycznie o tym wiem, ale już tak prywatnie nie wzbudza we mnie ani negatywnych, ani pozytywnych uczuć, ani emocji. Podziwiam ją za twórczość, bardzo lubię jej dzieci, podziwiam ojca dwójki, Krzysztofa Jasińskiego.
Nie przeocz
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
- Tanie domy z potencjałem w woj. śląskim. TOP 13 domów do remontu w cenie mieszkania
- Gotuj z Anią Starmach! Oto 15 pysznych przepisów na Wielkanoc. Palce lizać!
- Bytom: TESCO przy Chorzowskiej będzie zrównane z ziemią? Trwają prace rozbiórkowe
- Nietypowe dania wielkanocne - sprawdź, jakimi potrawami możesz zaskoczyć bliskich!
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?