Palenie opon okazuje się być równie niebezpieczne dla naszego zdrowia, jak camele czy inne marlboro. O ile jednak wielbłądami trujemy się indywidualnie i na własne życzenie, o tyle z oponami, śmieciami i miałem jest ciut inaczej. Dusimy ulicę, osiedle, miasto. I nie dostrzegamy, że siebie też, dumni z zaoszczędzonych złotówek.
Czas, w którym smog nas dopada wskazuje dowodnie, że kroplą przelewającą czarę smrodu, nie są samochody trujące rok cały, ani przemysł (patrz wyżej) a właśnie my - niska emisja. W Rybniku walczący z wiatrakami, pardon kominami, pozywają państwo. I dobrze, bo nawet jeśli znowu polegną zwracają uwagę na zagrożenie. Śmiertelne, bo kto tak naprawdę wie, ile osób zmarło w wyniku inhalacji sąsiedzkich? A działania podejmowane przez Rybnik, czy znacznie bogatszy Kraków, na tle skali zagrożenia wyglądają jakoś żałośnie.
CZYTAJ KONIECZNIE:
MIESZKANIEC RYBNIKA POZWAŁ PAŃSTWO ZA SMOG
*Prezenty pod choinkę 2015 To najciekawsze propozycje
*Mikołaj lata na niebie w saniach zaprzężonych w renifery ZDJĘCIA i WIDEO
*Roraty 215: Pytania i odpowiedzi z Małego Gościa Niedzielnego
*Jak zdobyć becikowe i 1000 zł na dziecko? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?