Dzisiaj więc o Pendolino. Duże brawa. Nie jedzie, ale płynie po naszych szynach steranych. Szkoda oczywiście, że na większej części trasy Gdańsk - Katowice, „mknie” prawie o połowę wolniej niż by mógł. I szkoda, że komórki wciąż zasięgu nie mają (a Wi-Fi kiedy?).
Szyny i sieć to melodia przyszłości. Ale jest coś, co można zmienić, od jutra choćby. Bo po co w pociągu XXI wieku relikt z głębokiego PRL-u? WARS mu na imię. W eleganckim wnętrzu (19 czerwca, godz. 17), eleganccy panowie raczą się piwem. I bardzo dobrze, że jest piwo na pokładzie (tak to się w Pendolino nazywa), ale dlaczego matka z półtorarocznym dzieckiem nie ma szansy, żeby usiąść w tej elegancji? Nie ma problemu, znudzona panienka obiecuje, że zaraz przyjdzie do wagonu, gdzie siedzi mama z latoroślą i zamówienie przyjmie. I co? I po dwóch godzinach rodzina wysiada w Katowicach. Panienka nie zdążyła.
Adam Daszewski, redaktora wydawca dzisiejszego DZ
*EURO 2016: Transmisje, relacje, zdjęcia i filmy wideo
*Słońce, palmy i sztuczna Rawa. Tylko się nie kąpcie! ZDJĘCIA + WIDEO
*Ranking Uczelni Wyższych Perspektywy 2016: Ale niesamowity skok śląskich szkół!
*Ile zarabiają pielęgniarki? Oto prawdziwe paski wynagrodzeń
*Nowy abonament RTV, czyli opłata audiowizualna z rachunkiem za prąd ZASADY, KWOTY, ZWOLNIENIA!
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?