Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dawid Chwałka nie jest już prezesem PZHL. Minister sportu wstrzymuje finansowanie związku

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Dawid Chwałka nie jest już prezesem PZHL
Dawid Chwałka nie jest już prezesem PZHL Maciej Gapinski
Dawid Chwałka złożył rezygnację z funkcji prezesa Polskiego Związku Hokeja na Lodzie i członka zarządu PZHL. Działacze na razie nie planują wyboru nowego szefa związku. Rządzić będą dwaj wiceprezesi Marek Matuszewski i Mirosław Minkina wspierani przez pozostałych sześciu członków zarządu PZHL. Tymczasem minister sportu i turystyki Witold Bańka domaga się przedstawienia przez związek planu naprawczego i na razie wstrzymuje jego finansowanie z budżetu państwa.

Prezes Chwałka zrezygnował z pełnionych funkcji we wtorek wieczorem. Nie podał oficjalnych powodów tej decyzji, ale można się domyślać, że wpływ na nią miało ultimatum ministra sportu i turystyki Witolda Bańki, który dał związkowi czas do środy na złożenie wyjaśnień dotyczących wydatkowania w ubiegłym roku budżetowych pieniędzy. Ministerialni urzędnicy dopatrzyli się nieprawidłowości w przedstawionych im fakturach, a minister Bańka zagroził wstrzymaniem kolejnych dotacji dla PZHL.

Na dzisiejsze spotkanie z ministrem poszli członkowie zarządu PZHL już bez Dawida Chwałki.

- Dymisja prezesa niczego nie zmienia. Minister Witold Bańka zobligował związek do przygotowania planu naprawczego i mapy wyjścia z tego kryzysu. Do momentu przedstawienia tych dokumentów ministerstwo wstrzymuje finansowanie PZHL. Będziemy jednak szukali alternatywnych sposobów przekazania dotacji na hokej, aby zwłaszcza sport dzieci i młodzieży nie ucierpiał w tej sytuacji - powiedziała Anna Ulman, rzeczniczka MSiT.

Jednocześnie ministerstwo będzie domagać się zwrotu nieprawidłowo wydanych dotacji. Nieoficjalnie mówi się, że chodzi o kwotę około 4 mln zł. W tej sprawie musi zostać podjęta decyzja administracyjna, od której PZHL przysługuje odwołanie, więc to z pewnością trochę potrwa.

PZHL na razie nie planuje wyborów nowego prezesa spośród członków zarządu. Nie ma też decyzji o zwołaniu nadzwyczajnego walnego zebrania członków związku.

- Zgodnie ze statutem PZHL nie musimy wybierać nowego prezesa po rezygnacji Dawida Chwałki. Takie samo prawo do podpisania umów i podejmowania decyzji mają dwaj wiceprezesi Marek Matuszewski i Mirosław Minkina. Wspiera ich pozostałych sześciu członków zarządu. Po zakończeniu sezonu jak co roku odbędzie się walne zebranie sprawozdawcze, ale na razie nie zapadła decyzja czy przekształci się ono w zgromadzenie wyborcze - stwierdził Grzegorz Leśniak, rzecznik PZHL.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!