Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dawid Kostempski: Porażka, która nie zabija, zawsze wzmacnia GOŚĆ DNIA DZ i RADIA PIEKARY

Olga Krzyżyk
Olga Krzyżyk
Dawid Kostempski był gościem DZ i Radia Piekary
Dawid Kostempski był gościem DZ i Radia Piekary Radio Piekary
Dzisiejszym gościem Marcina Zasady w Rozmowie Dnia Dziennika Zachodniego w Radiu Piekary był były prezydent Świętochłowic, Dawid Kostempski. Rozmowa dotyczyła kandydowania przez Kostempskiego do Senatu w okręgu nr 74 z własnego komitetu wyborczego wyborców Koalicja Obywatelska Dawid Kostempski.

W środę, 6 listopada, Gościem Dnia DZ i Radia Piekary był Dawid Kostempski, były prezydent Świętochłowic, który w tym roku startował do Senatu w okręgu nr 74 z własnego komitetu wyborczego Koalicja Obywatelska Dawid Kostempski. Z tego też powodu, złamania paktu senackiego - Dawid Kostempski został wyrzucony ze struktur PO. Ostatecznie mandat senatora zdobyła Dorota Tobiszowska z list PiS-u.

Redaktor Marcin Zasada rozpoczął rozmowę od pytania "Co słychać w Koalicji Obywatelskiej?", nawiązując do nazwy komitetu wyborczego Dawida Kostemspkiego, którą łatwo można było pomylić z Koalicją Obywatelską, której kandydatem do Senatu był Henryk Mercik.

- Ta Koalicja Obywatelska w tej chwili rozlicza kampanię. Do stycznia 2020 mamy na to czas. Do tego momentu będzie ona funkcjonowała w przestrzeni publicznej - mówił dziś Dawid Kostempski, były prezydent Świętochłowic, w porannym Gościu Dnia Dziennika Zachodniego i Radia Piekary.

Następnie redaktor Zasada żartobliwie zapytał, czy senator Dorota Tobiszowska przesłała już kwiaty, butelkę czy czekoladki. Okazało się jednak, że nie było takiej sposobności. Marcin Zasada kontynuował jednak, że pani senator powinna przesłać, bo bez Kostempskiego mogłaby nie zdobyć mandatu senatorskiego.

- W Koalicji Obywatelskiej, tej prawdziwej, mówią, że to pan był jednym z "ojców zwycięstwa" Doroty Tobiszowskiej - dopytywał redaktor Zasada.

- Tak nie jest. Wartości związane z PO i opozycją i ruchami demokratycznymi w Polsce są mi bardzo bliskie. I tak mi było. Gdy tworzyłem komitet wyborczy Wyborców Koalicja Obywatelska Dawid Kostempski, szedłem do wyborów, po to by ten mandat wygrać i po to, aby kandydat PiS-u nie został senatorem - powiedział Dawid Kostempski.

Redaktor Marcin Zasada kontynuował temat mówiąc, że „gdyby nie pańska wolta, to być może, ta prawdziwa Koalicja Obywatelska, miałaby dzisiaj 9, a nie 8 mandatów do Senatu w okręgu nr 74".

- Scenariusz na ten okręg 74 był różny. To, że wydarzył się ten negatywny, to też trzeba go przyjąć. Patrząc na ogrom kampanii, intensywne 6 tygodni, jeszcze takiej kampanii nie przeżywałem, liczymy, że się uda - dodał Kostempski.

Gość Dnia DZ i Radia Piekary podkreślił, że nie żałuje swojego kandydowania do Senatu. Dodał także, że nawet kampania, która kończy się porażką to nie jest czas, który został stracony, bo porażka, która nie zabija zawsze wzmacnia. I tak było w tym przypadku.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera