Jeden z dwójki Karolczak-Kopel za cztery dni zostanie pierwszym w historii metropolitalnym „prezydentem”. Jego zadaniem będzie zbudowanie tego przedsięwzięcia od podstaw. Od jego kreatywności i umiejętności zależy również to, czy metropolia stanie się KZK-GOP bis czy też stworzy silny ośrodek na europejską skalę.
Karolczak i Kopel przed kamerami DZ nie szczędzili sobie pochwał, uprzejmości, czasem kurtuazji. Było miło, czasem może aż za bardzo jak na standardy współczesnego dziennikarstwa. Traktujemy to jako dobry wstęp do konstruktywnej współpracy obu panów, niezależnie od tego, który z nich obejmie w metropolii najważniejszą funkcję.
Co poza tym? Dość kategoryczne zapowiedzi wprowadzania wspólnego biletu, unowocześnienia transportu w aglomeracji i planowania kolei metropolitalnej. Było też o polityce, zaangażowaniu partii w wybory władz metropolii, budowaniu porozumień i… jednym mieście, do którego metropolia może prowadzić. Kopel odcinał się od PiS i bronił KZK GOP. Karolczak bronił się przed polityczną szufladą i zaznaczał, że od dawna nie działa w SLD. Zapis debaty w poniedziałkowym DZ.
ZOBACZ CAŁĄ DEBATĘ W STUDIU DZ
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?