Decyduje się los Szpitala Geriatrycznego w Katowicach. Ratujmy go!

W przyszły wtorek odbędzie się wspólne posiedzenie trzech komisji sejmowych: zdrowia, samorządu oraz gospodarki. Swój udział zapowiedział minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. Temat jest jeden - planowana przez resort sieć szpitali, w której nie znalazł się jedyny szpital geriatryczny w Polsce. Od tygodnia na łamach DZ oraz w mediach społecznościowych prowadzimy akcję na rzecz włączenia katowickiego szpitala im. Jana Pawła II do sieci.

CZYTAJCIE TEŻ:
Katowicki szpital geriatryczny, jedyny taki w Polsce, może przestać istnieć
Szpital geriatryczny powinien znaleźć się w sieci szpitali. Ratujmy geriatrię
Katowice: DZ walczy o włączenie Szpitala Geriatrycznego do sieci

Dziś panuje chaos, gdyż nie wiadomo, jaki będzie los i ostateczny kształt ustawy ministra zdrowia, bo na ostatnim posiedzeniu rządu, mimo wcześniejszych zapowiedzi, nie zajęto się siecią. Po pierwsze nie było premier Beaty Szydło, nadal przebywającej po wypadku w szpitalu, po drugie projekt krytykują dwaj wicepremierzy Mateusz Morawiecki oraz Jarosław Gowin.

W obronie szpitala udało się nam zorganizować śląskich posłów, którzy zadeklarowali, że sprawę geriatrii poruszą podczas posiedzenia trzech komisji.

- Liczymy, że do Warszawy przyjadą też dyrektorzy szpitali, by dodatkowo przekonać ministra o szkodliwości jego pomysłów - wyjaśnia Beata Małecka-Libera z PO, wiceprzewodnicząca sejmowej Komisji Zdrowia. Z dostępnych danych wynika, że poza siecią w Polsce może znaleźć się od 200 do 300 szpitali. Oznacza to ich faktyczną likwidację. Poseł Paweł Bańkowski z PO z Jaworzna już złożył interpelację w sprawie szpitala. „Występując w imieniu kilku tysięcy pacjentów, których dobro powinno być dla Pana Ministra priorytetem, zwracam się z wnioskiem o wpisanie tej placówki medycznej do systemu podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej” - napisał poseł i dodał: - Szpital ten został wspomniany w najnowszym podręczniku do geriatrii, wydanym w Wielkiej Brytanii jako wizytówka Polski.

Rocznie w katowickiej placówce leczy się około 1700 pacjentów, a kolejne pół tysiąca czeka w kolejce. W ich imieniu wystąpiła też Śląska Rada Seniorów, która również zwróciła się do ministra.

- Zdajemy sobie sprawę, że przy nowych potrzebach zdrowotno-opiekuńczych, spowodowanych dynamicznie starzejącym się społeczeństwem, baza łóżek geriatrycznych w województwie śląskim (0,7 łóżka na 10 tys. osób powyżej 65. roku życia) odstaje od norm europejskich (powyżej 2 łóżek na 10 tys. osób powyżej 65. roku życia). Dlatego w Strategii Województwa Śląskiego opisano rozwój systemu opieki geriatrycznej, którego zręby powstawały przez kilkadziesiąt lat. Tymczasem ogromny wysiłek trzech pokoleń lekarzy, wśród nich gerontologów, zapoczątkowany w 1961 r. przez prof. Kornela Gibińskiego, dr n. med. Bognę Żakowską-Wachelko i prof. Lucynę Frąckiewicz może zostać zniweczony - interweniują śląscy seniorzy. Ich zdaniem szybko rosnąca liczba chorych geriatrycznych wymaga kontynuacji rozpoczętej na oddziałach ostrych terapii w warunkach oddziału geriatrycznego. - To właśnie geriatria jest istotnym dopełnieniem interny, o czym przez lata przekonały się tysiące pacjentów z Górnego Śląska i całej Polski - oceniła Rada.

Także Czytelnicy „Dziennika Zachodniego” mogą poprzeć starania seniorów o utrzymanie placówki w sieci m.in. udostępniając materiały publikowane w ramach akcji na #ratujmygeriatrię. Dziękujemy za udostępnianie materiałów.