Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Deputowany do Parlamentu Europejskiego: instrukcja obsługi

Anna Przybyll
W wyborach posłów do PE obywatele głosujący w Polsce wskażą 51 przedstawicieli spośród łącznej liczby 751 eurodeputowanych. Europosłowie mają dużo obowiązków, ale równie wiele intratnych przywilejów.

Zgodnie z decyzją Parlamentu Europejskiego w sprawie przyjęcia statutu posła do Parlamentu Europejskiego "Parlament składa się z przedstawicieli narodów państw należących do Wspólnoty. Przedstawiciele ci są (…) przedstawicielami do Parlamentu Europejskiego narodów państw należących do Wspólnoty (…) Przepisy te, według których posłowie są przedstawicielami narodów, sugerują użycie w statucie określenia »poseł«".

W Polsce członków PE nazywa się potocznie europarlamentarzystami, eurodeputowanymi lub europosłami. Oficjalna nazwa brzmi: "poseł do Parlamentu Europejskiego".

Parlament Europejski wybrany w czerwcu 2009 r., pod rządami traktatu z Nicei, liczył 736 posłów. Zgodnie z traktatem z Lizbony, który wszedł w życie 1 grudnia 2009 r., łączna liczba posłów nie może przekraczać 751, przy czym limity miejsc dla państw członkowskich wynoszą minimum 6 (Estonia, Cypr, Luksemburg, Malta) i maksimum 96 mandatów (Niemcy), zgodnie z zasadą proporcjonalności degresywnej.

W latach 2007-2009 posłów PE było więcej, gdyż z powodu rozszerzenia w trakcie kadencji trzeba było dołączyć posłów z Bułgarii i Rumunii. Stąd Parlament Europejski mijającej kadencji liczył 766 eurodeputowanych. Od nowej kadencji zasiądzie w nim przepisowa liczba 751 posłów, w tym 51 polskich.

Od 1979 r. europosłowie są wybierani w powszechnych wyborach bezpośrednich na okres pięciu lat. Kadencja może wygasnąć jedynie w wyniku rezygnacji lub śmierci deputowanego.

Każdy członek UE określa własną ordynację wyborczą, lecz stosuje identyczne zasady demokratyczne, to jest: prawo do głosowania w wieku 18 lat (z wyjątkiem Austrii, gdzie czynne prawo wyborcze nabywa się, kończąc 16 lat), równość płci i tajność głosowania. Zgodnie z ogólną zasadą miejsca są podzielone proporcjonalnie do liczby mieszkańców każdego kraju. Każde państwo członkowskie posiada stałą liczbę miejsc.

Eurodeputowani łączą się według poglądów politycznych, nie ze względu na narodowość. Aby reprezentować interesy wyborców, większość deputowanych przystępuje do grup politycznych, w których broni swoich stanowisk wspólnie z posłami z innych państw członkowskich UE, o podobnych poglądach.

Poseł do Parlamentu Europejskiego dzieli swój czas pracy między Brukselę, Strasburg i swój okręg wyborczy. W Brukseli uczestniczy w posiedzeniach komisji parlamentarnych, grup politycznych, dodatkowych posiedzeniach plenarnych, a w Strasburgu bierze udział w 12 sesjach plenarnych.

Posłowie PE sprawują swój mandat niezależnie, czyli nie są związani żadnymi instrukcjami od swoich rządów i parlamentów krajowych. Deputowany może mieć niejako dwa mandaty - parlamentu krajowego i europejskiego, o ile państwo członkowskie tego nie zabrania. Z powodu zakazu łączenia niektórych funkcji poseł PE nie może być członkiem rządu krajowego, Komisji Europejskiej, Trybunału Obrachunkowego ani urzędnikiem innych instytucji Unii Europejskiej.

W okresie sprawowania funkcji posłom PE przysługują liczne przywileje i immunitety. Nie ponoszą oni odpowiedzialności za działania wynikające z wykonywania mandatu posła PE. Nie mogą być zatrzymani, przeszukani ani nie może się wobec nich toczyć postępowanie sądowe. Szczególnej ochronie podlegają posłowie PE w trakcie trwania obrad, a także w drodze na posiedzenie i z powrotem. Immunitet może zostać uchylony tylko przez PE. Co istotne, poseł PE nie może się powoływać na immunitet, o ile zostanie przyłapany w momencie łamania prawa - na gorącym uczynku.

Traktat lizboński znacząco wzmocnił kompetencje europarlamentu. PE może zatwierdzać, zmieniać lub odrzucać propozycje rozporządzeń lub dyrektyw przedstawiane przez Komisję Europejską w wielu dziedzinach. PE ma też decydujący głos przy przyjmowaniu rocznych budżetów Unii oraz siedmioletnich ram finansowych. Ma też ograniczone kompetencje w polityce zagranicznej - może zatwierdzać wybranego przez unijnych przywódców szefa dyplomacji UE i wydawać niewiążące rezolucje. Posiada także uprawnienia dotyczące przyjmowania do UE nowych państw i akceptowania układów stowarzyszeniowych. Ponadto europarlament może złożyć wniosek w sprawie wotum nieufności wobec komisji i ją odwołać. Od nowej kadencji PE szefowie państw i rządów UE powinni zaproponować europarlamentowi kandydata na nowego szefa komisji, uwzględniając wynik wyborów. PE większością głosów w lipcu br. wybierze nowego przewodniczącego KE.

Nowy Statut posła do Parlamentu Europejskiego z 2005 r. wszedł w życie 14 lipca 2009 r. Statut wprowadza jednolitą pensję poselską wypłacaną z budżetu UE i zapewnia większą przejrzystość wynagrodzenia posłów.

Jak głosi statut posła, ma on prawo do odpowiedniego wynagrodzenia zapewniającego mu niezależność. "Wynagrodzenie wynosi 38,5 proc. poborów podstawowych sędziego Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Od pensji odlicza się wynagrodzenie, które poseł otrzymuje z tytułu sprawowania mandatu w innym parlamencie. Warto podkreślić, że pensja sędziego Trybunału wynosi 112 proc. pensji urzędnika kategorii najwyższej, który zarabia ok. 16-17 tys. euro. Stąd europosłowie zarabiają powyżej 7 tys. euro.

W praktyce dochody posłów w Brukseli nie ograniczają się do gołej pensji, deputowani otrzymują jeszcze diety za obecność w PE. Czasem, gdy nie chcą stracić uposażenia, podpisują rano listę obecności, a następnie opuszczają budynek PE. Zarabiają w ten sposób nawet 1,5 tys. euro tygodniowo. Oprócz pięciu diet dziennych w ciągu tygodnia posłom należą się również dwie diety podróżne: za poniedziałkowe dotarcie do PE i za piątkowe dotarcie do kraju w wysokości ok. 150 euro. W sumie więc w ciągu tygodnia z samych tylko diet można uzyskać ponad 1,8 tys. euro. System dodatków motywacyjnych dla europosłów, aby chcieli pojawiać się na obradach PE, wiele osób uważa za bezzasadny. W dodatku łatwo można go obejść.

To nie koniec przywilejów finansowych. Zgodnie ze statutem posłom przysługuje zwrot kosztów związanych z wykonywaniem mandatu. Parlament pokrywa faktycznie poniesione koszty podróży pomiędzy miejscami pracy i innych podróży służbowych. Za każdy kilometr przejechany prywatnym samochodem europosłowie dostają zwrot w wysokości 49 eurocentów. Opłaca się to nawet po odliczeniu kosztów paliwa. Choć aby dostać refundację kosztów, trzeba pokazać dwa rachunki - z początku trasy i jej końca, to wielu posłów i na to znajduje sposób - jeździ po kilku jednym samochodem.

Diety powinny być wydawane na jedzenie i mieszkanie. By zaoszczędzić, europosłowie wynajmują jedno w kilka osób, albo nawet śpią w biurach PE, z czym Parlament walczy za pomocą kontroli w biurach po godz. 23.

Zgodnie ze statutem Posłowie mają prawo do pomocy osobistych współpracowników, których sami sobie dobierają oraz do korzystania z biur, urządzeń telekomunikacyjnych i samochodów służbowych parlamentu. Oznacza to, że kolejne kokosy można zarobić na biurze, bo wszystkie sprzęty biurowe i kierowca na miejscu są bezpłatne. Budżet na asystentów wynosi aż 20 tys. euro miesięcznie. Wraz z 4,5 tys. euro na prowadzenie biura w Polsce, pozostaje duże pole manewru dla co sprytniejszych posłów.

Każdy, kto choć raz uzyskał mandat europosła, nie musi się martwić o emeryturę. Mówi o tym statut europosła. Po ukończeniu 63. roku życia byli posłowie mają prawo do emerytury. Emerytura wynosi 3,5 proc. wynagrodzenia za każdy rok sprawowania mandatu i 1/12 tej kwoty za każdy następny pełen miesiąc, jednak łącznie nie więcej niż 70 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Deputowany do Parlamentu Europejskiego: instrukcja obsługi - Portal i.pl