Piłkarskie derby na Śląsku zawsze niosą ze sobą spory ładunek emocji. Tym razem w Zabrzu iskrzyć będzie jednak wyjątkowo: stawką dla obu drużyn będą bowiem punkty, które w kontekście walki o utrzymanie w ekstraklasie mogą mieć wartość bezcenną, więc mecz będzie przypominał taniec na brzytwie.
- Nie jest wesoło, ale nie dramatyzujemy. Wiadomo było, że szansy na utrzymanie musimy szukać w każdym meczu, jednak najważniejsze będą cztery z nich: z Polonią Bytom, Lechią, ŁKS Łódź i z Odrą - stwierdził po remisie ze Śląskiem, prezes Górnika, Jędrzej Jędrych.
Dziś piłkarzy tego klubu czeka pierwszy punkt z listy prezesa: derbowe starcie z Polonią. W drużynie Henryka Kasperczaka panuje pełna mobilizacja, ale przecież podobnie było przed poprzednimi wiosennymi występami...
W zespole Henryka Kasper-czaka nie zagrają kontuzjowani Damian Gorawski i Sebastian Nowak, pod dużym znakiem zapytania stoi pełna dyspozycja Mariusa Kiżysa, nadal do łask nie powrócił Piotr Madejski. Czy szkoleniowiec gospodarzy zagra wreszcie va banque, z dwoma nominalnymi napastnikami?
Kibice Górnika za bilety na mecz zapłacą 25 złotych. Działacze klubowi w ramach zadośćuczynienia już zapowiedzieli, że wstęp na spotkanie z Lechią będzie kosztował mniej niż planowano - 15 zł.
Bytomianie zagrają w Zabrzu bez swego kapitana Jacka Trzeciaka, który uległ kontuzji podczas meczu z Odrą Wodzisław. - To będzie mecz walki o każdy metr murawy. Jeśli się nie ma zdrowia na sto procent, nie ma co tam szukać - przyznaje Trzeci. Kontuzjowany jest też Jerzy Brzęczek, ale on i tak nie mógłby wystąpić przeciw Górnikowi ze względu na zapis w kontrakcie. W czwartek nie trenował Michal Pesković, mający stan podgorączkowy. Słowacki bramkarz powinien w pełni wykurować się do soboty, choć niewykluczone, że między słupkami bramki Polonii stanie… wychowanek Górnika - Seweryn Kiełpin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?