Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego młodzi nie wracają z saksów?

Mariusz Urbanke
Dlaczego młodzi nie wracają z saksów?
Dlaczego młodzi nie wracają z saksów?
Fachowcy, zwłaszcza młodzi, uciekają na Zachód w poszukiwaniu lepszej pracy, a przede wszystkim płacy. Polskie firmy nie potrafią przyciągnąć tych ludzi - często bardzo dobrze wykształconych i utalentowanych. Dlaczego tak się dzieje? - Pracodawca do pensji netto pracownika dokłada nawet do 130 procent tej kwoty na podatki, ubezpieczenia, różne świadczenia, koszty związane z urlopami, zwolnieniami i innymi "daninami" dla państwa - wyjaśnia Marek Goliszewski, prezes Business Centre Club. - To spowalnia rozwój firm i powoduje, że oferowane pensje są niższe od oczekiwań pracowników.

Dlatego w Business Centre Club obniżenie kosztów pracy uważamy za priorytet decyzji gospodarczych rządu - podkreśla.[/b]

Dzięki rozwojowi gospodarczemu w Polsce pensje rosną - szczególnie w niektórych branżach, mających duży potencjał wzrostu. - Coraz bardziej się więc opłaca wracać i podejmować pracę w kraju, na wyższych stanowiskach niż za granicą, blisko domu i przy wciąż niższych kosztach utrzymania niż np. w Wielkiej Brytanii - podkreśla Marek Goliszewski.

O powracanie z emigracji zarobkowej do kraju apeluje również rząd. Jednak powroty będą trudne, bo warunki na polskim rynku pracy nie zmieniają się szybko na lepsze. Łukasz Komuda, ekspert Fundacji Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych i redaktor portalu rynekpracy.org twierdzi, że polski rynek pracy był i pozostanie w przewidywalnej przyszłości rynkiem pracodawców, czyli takim, na którym ci ostatni w relacji z zatrudnionymi mają mocniejszą kartę przetargową: - Wynika to z ciągle relatywnie wysokiego bezrobocia (w metodyce Eurostatu stopa wynosi w Polsce 8 proc., a w Niemczech – 4,7 proc. ), słabego uzwiązkowienia (ledwie 15 proc. zatrudnionych Polaków należy do związków zawodowych, w Finlandii – 80 proc. ) i mikrej osłony socjalnej w przypadku lądowania na bezrobociu, bo tylko kilkanaście procent polskich bezrobotnych ma prawo do zasiłku dla bezrobotnych, który nie sięga nawet tysiąca złotych i wypłacany jest 6 lub 12 miesięcy – wylicza. - Nic więc dziwnego, że boimy się utraty pracy. Uzwiązkowienie się specjalnie nie zmieni (w ostatnich latach tylko spadało), a na bogatszy socjal nie mamy pieniędzy ani społecznego poparcia, więc poczucie bezpieczeństwa osadza się głównie na skali bezrobocia. Oznacza to, że w najbliższych trzech latach obawy pracowników będą nieco słabnąć, a co dalej – zobaczymy - dodaje.

Kolejny powód sprawiający, że młodzi pozostają za granicą to fakt, że do pracy wyjechały najbardziej przedsiębiorcze osoby. Wiele z nich odniosło sukces i nie zamierza wracać na niepewne. - To zrozumiałe, że zamiast męczyć się z biurokracją oraz innymi trudnościami i ryzykować niepowodzenie, wybierają bezpieczniejsze zatrudnienie za lepsze pieniądze - przyznaje Marek Goliszewski, prezes Business Centre Club.

Jego zdaniem, to jest istotna przyczyna, dla której w Polsce nie powstaje wiele nowych firm. - Ale część z tych osób już wraca, a będzie wracało coraz więcej, za sprawą rosnącej siły naszej gospodarki - przekonuje Marek Goliszewski, prezes Business Centre Club.

W opinii ekspertów BCC, za powrotem przemawia wzmacniający się złoty i rosnące pensje, przez co praca za granicą staje się coraz mniej konkurencyjna wobec pracy w kraju. - Wrócą więc z pieniędzmi, doświadczeniem i energią, które przeznaczą m.in. na tworzenie własnych firm. To będzie czynnik utrzymujący wzrost gospodarczy, a on z kolei będzie powodował wzrost popytu na towary i usługi, który pociągnie za sobą odpowiedź w postaci nowo powstających firm - podsumowuje prezes BCC.

Źródło: Dziennik Zachodni

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty