Dlaczego pociągi Kolei Śląskich są takie brudne?

Do końca tego tygodnia wszystkie pociągi Kolei Śląskich mają być czyste. Tak przynajmniej obiecuje rzecznik przewoźnika, odpowiadając nam na pytanie o przyczynę brudnych wagonów na zewnątrz składów. Bo jeszcze teraz można zobaczyć na niektórych z nich smugi na szybach, oblepione brudem ściany i drzwi wagonów. Pociągi Kolei Śląskich wyglądają jakby nie były myte co najmniej rok.

Tylko na początku 2015 roku oburzeni pasażerowie złożyli 11 skarg, dotyczących czystości tak zwanych pudeł składów. Teraz jest lepiej, bowiem podróżni twierdzą, że coraz mniej wagonów poraża swoim wyglądem, ale do ideału śląskim składom jeszcze trochę brakuje.

- Teraz się to zmieniło, ale jeszcze dwa tygodnie temu, coś robiło się człowiekowi, gdy na peron podjeżdżał pociąg cały oblepiony błotem - mówi Katarzyna Malinowska w Zawiercia.

Sabina Grzegorczyk z Żywca patrzy na sprawę łagodniej. Widzi też dobre strony Kolei Śląskich

- Może i pociągi czasami są brudne z zewnątrz, ale za to w środku panuje porządek i obsłudze nie można niczego zarzucić - zaznacza.

Pytamy, co stoi na przeszkodzie, aby wagony Kolei Śląskich były estetyczne i zadbane nie tylko w środku, ale i na zewnątrz. Odpowiedział nam Michał Wawrzaszek, rzecznik prasowy śląskiego przewoźnika. Stwierdził, że od zakończenia zimy umyta została już większość pojazdów.

- Do końca tego tygodnia umyte zostanie kilka pozostałych jednostek - zaznacza. - Zdajemy sobie sprawę, że stan czystości odbiega od zadowalającego. Trudność związana z utrzymaniem czystości zewnętrznej naszych składów wynika z braku nowoczesnego punktu utrzymania taboru. Jest to jedna z naszych bolączek - podkreśla.
Zapewnia, że pracownicy Kolei Śląskich, mimo znacznie ograniczonych możliwości, robią wszystko, aby po śląskich torach jeździło jak najwięcej czystych pociągów. A co mianowicie robią?

- Jednostki wewnątrz są codziennie czyszczone przez naszych pracowników. Natomiast mycie z zewnątrz wykonuje dla nas firma zewnętrzna. Każdy pojazd jest myty mniej więcej raz na półtora miesiąca - zaznacza Michał Wawrzaszek.

Okazuje się, że pociągi KŚ są myte tylko w jednym miejscu w naszym województwie, a dokładnie w Częstochowie w punkcie Przewozów Regionalnych. Śląski przewoźnik nie ma swojej myjni.

Zapytaliśmy pracowników PR, jak wygląda czyszczenie.

- Baza serwisowa Przewozów Regionalnych w Częstochowie jest częścią Zakładu Napraw Taboru - wyjaśnia Michał Stilger z biura prasowego Przewozów Regionalnych. - Wykonywane są tam głównie naprawy i przeglądy okresowe pojazdów. Jesteśmy w stanie serwisować zarówno własne pojazdy, jak i zewnętrznych klientów. Nasze zaplecze techniczne wyposażone jest m.in. w myjnie mechaniczną. Czas mycia jednego pociągu podmiejskiego (trzywagonowy skład elektryczny) wynosi około 2 godzin.

W ciągu dnia myjnia jest w stanie obsłużyć kilka pojazdów. W województwie śląskim to jedyny czynny obiekt tego typu - zaznacza dalej rzecznik.

Koleje Śląskie dysponują obecnie 63 składami. Niewykluczone, że przetarg na nowe pociągi odbędzie się pod koniec drugiego lub w trzecim kwartale bieżącego roku. W ciągu kilku lat tabor ma wzbogacić się o kolejne 17 pojazdów - siedem zostanie kupionych przez KŚ, a 10 przez Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego z funduszy europejskich w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego.

- Obecnie trwają formalne przygotowania do ogłoszenia przetargu. Więcej informacji na ten temat będziemy mogli przekazać najprawdopodobniej za około dwa miesiące - podkreśla Michał Wawrzaszek z Kolei Śląskich.
Opinia eksperta

Nie możemy zgadzać się na bylejakość

Jak podkreśla Sylwia Czauderna z portalu NaKolei.pl, sprawa brudnych pociągów dotyczy linii regionalnych.

- A pociągi na liniach głównych, tych w których bilet jest droższy, są zazwyczaj myte regularnie - zaznacza. Chodzi o standard, ceny biletów, klasę pociągów. - Kolej podmiejska to nie biznesklasa, dlatego na krótszych liniach sprawa z czystością składów wygląda gorzej. Ale mycie pociągów raz na półtora miesiąca to zbyt rzadko. Panujące w Polsce warunki atmosferyczne zmuszają do częstszego dbania o czystość pojazdów - dodaje.

Zachęca, aby zmienić myślenie. - Wielu pasażerów jest zdania, że taki jest niestety standard polskich pociągów i taki zostanie. A właśnie, że nie! Polacy, podobnie jak inne nacje, też żyją w Europie. Polska jest krajem rozwiniętym. Dlatego również polscy pasażerowie powinni oczekiwać wyższego standardu podróży. To nam się należy. Nie możemy przywykać do bylejakości - zaznacza. Zwraca uwagę, że PKP Intercity stosuje metodę czyszczenia w biegu (ekipy sprzątające myją pociągi na stacjach) i poleca ją Kolejom Śląskim. - Muszę jednak zaznaczyć, że KŚ rozwijają się, inwestują, kupują nowy tabor. To cieszy - kwituje.

Co sądzisz o czystości pociągów w naszym regionie? Dyskutuj z autorką

*Przepisy drogowe od 18 maja 2015: 50 km/h + odebranie prawa jazdy
*Gdzie jest burza? Gwałtowny deszcz i grad [MAPA BURZOWA POLSKI ONLINE, RADAR BURZOWY]
*Matura 2015 bez tajemnic: PYTANIA + ARKUSZE + ODPOWIEDZI
*NA ŻYWO Akcja ratunkowa w KWK Wujek Śląsk trwa. Szukają 2 górników
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku