Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dmytro protestuje na Majdanie. Studiuje w Wyższej Szkole Humanitas w Sosnowcu [ROZMOWA]

Tomasz Szymczyk
Dmytro ma 22 lata i pochodzi z Winnicy. Studiuje zarządzanie w Wyższej Szkole Humanitas w Sosnowcu. Protestuje na Majdanie w Kijowie.

ZOBACZ TAKŻE:
Zamieszki na Ukrainie: Ukraina na krawędzi wojny domowej [ZDJĘCIA Z UKRAINY]

Logo Solidarności w barwach Ukrainy. Duda: to symboliczny gest solidarności

Jak Majdan przyjął porozumienie podpisane w piątek przez prezydenta Wiktora Janukowycza z szefami opozycji?
Na Majdanie mówi się o umowie, ale nie spełnia ona wszystkich warunków narodu. Nikt nie chce czekać do grudnia (wtedy najprawdopodobniej miałyby się odbyć wybory prezydenckie - red.). Ludzie potrzebują szybkiej zmiany systemu i szybkich wyborów.

JAK POMÓC UKRAINIE?
ZOBACZ KONIECZNIE LISTE ORGANIZACJI:
ŚLĄSK NA MAJDAN POWINIEN BYĆ SZCZEGÓLNIE WYCZULONY

CZYTAJ KOMENTARZ:
Kasprzyk: Majdan jest blisko nas

Czyli protesty na Majdanie będą trwały?
Myślę, że tak. Kompromisy z człowiekiem, który wydawał rozkazy zabijania obywateli, nie są możliwe.

Wszystko trwa już od trzech miesięcy. Gdyby ktoś dzisiaj zapytał, czy warto jechać do Kijowa, co byś mu odpowiedział?
Oczywiście, że powiedziałbym takiej osobie, że powinna przyjechać do Kijowa. Przecież od tego zależy los naszego narodu, jedności terytorialnej Ukrainy i rozwoju demokracji.

ZOBACZ TAKŻE:
Katowice solidarne z Ukrainą, czyli Śląski Majdan: Spodek podświetlony na żółto-niebiesko

Dąbrowa Górnicza: Mieszkańcy i studenci WSB solidaryzują się z narodem ukraińskim [ZDJĘCIA]

Majdan zmienił się wraz z upływem czasu?
Sam Majdan się nie zmienia. Zmieniają się ludzie, którzy tutaj przyjechali.

Jak w ostatnich dniach wyglądało życie protestujących?
Sytuacja na Majdanie była trudna. Każdego dnia zwyczajni ludzie stali naprzeciw uzbrojonych milicjantów. Trudno opowiedzieć o tym wszystkim słowami. Warunki pogodowe w Kijowie każdego dnia są inne. Na razie ustąpiły silne mrozy. Na Majdanie jest dobra infrastruktura. Z podstawowymi ludzkimi potrzebami nie ma tutaj wcale problemów. Jest dużo wolontariuszy czy po prostu zaangażowanych mieszkańców Kijowa, którzy przynoszą jedzenie czy dają schronienie.

W Kijowie mieszka prawie trzy miliony ludzi. Protesty muszą mieć wpływ na życie ukraińskiej stolicy.
Bez względu na to, co się dzieje, stolica funkcjonuje. Szkoły czy sklepy normalnie pracują, oczywiście oprócz części centrum w rejonie Majdanu.

W Polsce zwraca się uwagę na czerwono-czarne sztandary UPA, które można zobaczyć na Majdanie. Czy to spora część protestujących?
Rzeczywiście, czerwono-czarnych sztandarów jest naprawdę wiele. Myślę, że od Ukraińskiej Powstańczej Armii została przejęta idea walki za wolną i niezależną Ukrainę. Ważne, żeby nie myśleć, że są tutaj esesmani, faszyści i tak dalej. To zupełnie nie tak i te sztandary w ogóle nie są z tym związane.
W telewizji czy na zdjęciach na Majdanie widać przede wszystkim młodych ludzi. Jaka jest tak naprawdę struktura wieku protestujących?
Jest różna. Rzeczywiście, młodych ludzi na Majdanie jest najwięcej. Widzicie ich najczęściej, ponieważ prościej jest im brać udział w aktywnych działaniach. Ale oprócz młodych na Majdanie jest także wiele osób w wieku średnim i starszym.

Spotykacie się jako protestujący z negatywnymi komentarzami pod waszym adresem?
Spotykamy się, ale przeważnie ze strony ludzi albo z Rosji, albo ze wschodniej części Ukrainy. To osoby, na które działa antymajdanowa propaganda.

Wiktor Janukowycz to legalny, konstytucyjny prezydent Ukrainy. Co doprowadziło do tak zaognionej sytuacji? Problemem było niepodpisanie umowy z Unią Europejską czy to tylko dolało oliwy do ognia?
Problemy z Janukowyczem były zawsze już od momentu jego dojścia do władzy. Czarę goryczy przelało nocne rozgonienie studentów i dalsze krwawe działania z jego strony.

W interesie ukraińskiego narodu i państwa leży zakończenie konfliktu. Czy to możliwe?
Oczywiście! Zwycięstwo jest z nami!

Protesty na Majdanie mogą doprowadzić do rozpadu Ukrainy?
Nie dojdzie do tego. Mówią o tym tylko niektórzy politycy, ale te słowa nie mają niczyjego poparcia.

Rozmawiał: Tomasz Szymczyk
Jest porozumienie

Na Ukrainie prezydent Wiktor Janukowycz oraz liderzy opozycji Arsenij Jaceniuk, Witalij Kliczko i Ołeh Tiahnybok podpisali w piątek porozumienie w sprawie uregulowania trwającego od listopada kryzysu w państwie. Byli przy tym obecni szefowie dyplomacji Polski, Niemiec i Francji.

Janukowycz poinformował, że w kraju odbędą się przedterminowe wybory prezydenckie. Rozpoczyna się również proces tworzenia rządu jedności narodowej oraz powrotu do konstytucji z 2004 roku, która ogranicza uprawnienia prezydenta. - Ogłaszam, że podejmuję kroki, które są niezbędne, by przywrócić spokój i uniknąć kolejnych ofiar w konflikcie - mówił.

Rzecznik polskiego MSZ Marcin Wojciechowski poinformował wcześniej, że opozycja podpisze porozumienie, ale pod pewnymi warunkami.

Ołeh Tiahnybok podkreślił, że do rozejmu dojdzie pod warunkiem, że do nowego rządu nie wejdą dotychczasowy szef MSW Witalij Zacharczenko oraz prokurator generalny Wiktor Pszonka.

Dalsze protesty w rozmowie z portalem gazeta.ua zapowiedział Dmytro Jarosz, szef Prawego Sektora. Jarosz powiedział, że decyzje Janukowycza mydlą oczy protestujących. - Rewolucja trwa - mówił domagając się delegalizacji Partii Regionów i Komunistycznej Partii Ukrainy.

Protesty na Ukrainie rozpoczęły się w listopadzie 2013 r., gdy Janukowycz odłożył podpisanie umowy z UE.

Oficjalne dane mówią, że w zamieszkach zginęło 75 osób. Opozycja twierdzi, że tylko w czwartek śmierć poniosło 70.
(TOS/PAP)

Czy zawarte porozumienie to koniec protestów na Ukrainie? Porozmawiaj z autorem artykułu

*SOCZI 2014 - IGRZYSKA OLIMPIJSKIE - RELACJE, ZDJĘCIA, CIEKAWOSTKI
*Najlepsze studniówki 2014 w woj. śląskim ZDJĘCIA + GŁOSOWANIE
*TVP ABC I TV TRWAM NA MULTIPLEKSIE. Jak odbierać, jak przeprogramować dekoder?
*Tak kochają tylko Ślązacy ŚLĄSKI SŁOWNIK MIŁOSNY

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!