DNA pomaga szukać zaginionych

Katarzyna Domagała-Szymonek
Na stronie Fundacji Itaka są informacje o 92 zaginionych ze Śląskiego, oto CZĘŚĆ z nich
Na stronie Fundacji Itaka są informacje o 92 zaginionych ze Śląskiego, oto CZĘŚĆ z nich Itaka
Fundacja Itaka wykorzystuje badania DNA do poszukiwania zaginionych. W projekcie może wziąć udział 20 rodzin z województwa śląskiego.

Z danych Fundacji Itaka wynika, że właśnie latem bez wieści znika najwięcej ludzi. Głównie młodych. Wychodzą na zakupy, do pracy, jadą na wakacje i ślad po nich ginie. Nieraz na wiele lat. Liczba niewyjaśnionych zaginięć od lat jest podobna, wynosi ok. 4400. By rozwiązać część z nich Fundacja Itaka uruchomiła projekt Genetycznej Identyfikacji Zwłok o Nieustalonej Tożsamości. Może w nim wziąć udział 20 rodzin z naszego regionu.

Pierwsze takie badanie

Jak tłumaczy Ilona Sikorska, rzecznik prasowy GeNN, jest to bezpłatny projekt społeczny, który ma wyjaśnić archiwalne sprawy osób zaginionych i pochowanych jako NN (sprzed 2004 roku) .

- Z jednej strony chcemy doprowadzić do identyfikacji osób długotrwale zaginionych, z drugiej tych pochowanych jako NN - wyjaśnia. - Będzie to możliwe dzięki ustaleniu profili genetycznych osób pochowanych jako nieznane, a następnie połączeniu ich z profilami genetycznymi zaginionych, które powstaną dzięki materiałowi genetycznemu dostarczonemu przez ich rodziny - uzupełnia.

W ramach projektu genetycy przebadają 400 próbek z materiału biologicznego (włosy, krew, kawałki ubrań), który znajduje się w policyjnych aktach archiwalnych i porównają uzyskane wyniki z profilami 300 rodzin, które mogą wziąć udział w programie. W ten sposób postarają się oddać osobie NN jej imię i nazwisko, a rodzinom możliwość pochowania swoich bliskich.

- Fundacja Itaka zainteresowała się problemem, kiedy zauważyła, że jest wiele spraw osób, które przez lata czekają na odpowiedź co stało się z ich bliskimi - mówi Sikorska. Ile dokładnie? W skali kraju od lat ich liczba jest stała i wynosi ok. 4400. Tylko na stronie Itaki obecnie znajdziemy zdjęcia i opisy ponad 90 osób ze Śląskiego, których cały czas poszukują bliscy. Jednocześnie z policyjnych statystyk wynika, że około 3700 osób w Polsce jest aktualnie pochowanych na cmentarzach jako osoby niezidentyfikowane (dane z 1 stycznia 2013). Twórcy projektu uważają, że około 80 procent z nich jest jednocześnie osobami uznanymi za długotrwale zaginione.

Sikorska przypomina, że tak duży problem społeczny jest ewenementem w Europie. W innych krajach, np. Niemczech czy Wielkiej Brytanii, opracowano procedury i metody identyfikacji osób zmarłych jako NN, które skutecznie pozwalają wyjaśniać praktycznie większość spraw. Problem niezidentyfikowanych zwłok wynosi tam ok. 10 proc.

Oby się nie znalazł

Również w pierwszych dniach wakacji, dokładnie 30 czerwca 1994 roku, zaginął Andrzej Jarosz, mieszkaniec Katowic. To były ostatnie dni jego urlopu, wyszedł z domu i jakby rozpłynął się w powietrzu, ślad po nim zaginął. Wtedy miał 28 lat. Żonę i 3-letniego synka. Dziś dorosłego mężczyznę, który pamięta tatę tylko z opowieści i zdjęć. Jego rodzina jest jedną z 20 z woj. śląskiego, która spełnia wymogi formalne projektu, i jedną z dwóch, która już się do niego zakwalifikowała.
- Dzień po zagięciu brata, mama miała imieniny, wybraliśmy się do rodziców w gości, nie wiedziałam jak im o tym powiedzieć - wspomina trudny dla nich czas Joanna Żołdak, siostra zaginionego. O wykonaniu badań genetycznych myślała zaraz po zaginięciu brata, ale rodziny nie było na nie stać. Teraz, dzięki GeNN będzie mogła zrobić je za darmo. - Ale mam ogromną nadzieję, że nie uda się połączyć DNA Andrzeja z nieznanymi zwłokami. Ani ja, ani rodzice, nigdy nie pogodziliśmy się z tym, że zaginął i może nie żyć. Nigdy się z tym nie pogodzimy - podkreśla w rozmowie z DZ.

Na czym polega badanie

Fundacja Itaka wykorzystuje badania DNA do poszukiwania zaginionych. W projekcie może wziąć udział 20 rodzin z województwa śląskiego

Badania DNA będą przeprowadzali pracownicy Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji, które jest partnerem projektu. Jak tłumaczą eksperci, na obecnym etapie rozwoju biologii molekularnej, można zidentyfikować zwłoki nawet w przypadku dużego rozkładu. By uzyskać profil konkretnego zmarłego „NN“ i zidentyfikować go nawet z bardzo starego materiału biologicznego, stosować będą jądrowe DNA (nDNA) w postaci sekwencji STR (short tandem repeat - krótkie powtarzalne sekwencje tandemowe).

- Metoda ta pozwala na typowanie STR z kości, które są najczęściej jedynym źródłem materiału biologicznego zachowanego w sprawach archiwalnych - tłumaczą. Dla rodzin zaginionych GeNN wiąże się z pobraniem próbki biologicznej od dwóch najbliżej spokrewnionych osób z zaginionym (za pomocą szpatułki zakończonej bawełnianym wacikiem, pobiorą wymaz - ślinę - z wewnętrznej części policzka). Nie muszą się do tego specjalnie przygotowywać.

DNA osoby zaginionej może być też pobierane z niektórych przedmiotów i ubrań. Genetycy wymieniają bieliznę osobistą, która przez tyle lat nie prana, maszynkę do golenia (używaną wyłącznie przez osobę zaginioną), jej szczoteczka do zębów, grzebień lub szczotkę do włosów (jeśli mamy pewność, że nie używały ich inne osoby) czy pasek z krwią do mierzenia cukru.

*Transformersy zniszczą Katowice. Tak to ma wyglądać ZDJĘCIA
*Miss Polski 2016 OTO FINALISTKI Zobacz zdjęcia
*Wakacje za granicą: Tych krajów unikaj i nie jedź. MSZ ostrzega. Są zaskoczenia
*Najlepsze baseny w województwie śląskim [TOP 10 BASENÓW]
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni
Dodaj ogłoszenie