Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do lekarza po 45. roku życia! [PAKIET BADAŃ PROFILAKTYCZNYCH NFZ]

Aldona Minorczyk-Cichy
Marek Michalski
Skończyłeś 45 lat? Co pięć lat będziesz badany. Badania będą w pakiecie: spoczynkowe EKG, glukoza, cholesterol, morfologia i badanie moczu. Do tego dodatkowy panel będzie dla palaczy: spirometria i ewentualnie RTG płuc. Takie właśnie badania diagnostyczne dla osób między 45. a 65. rokiem życia zapowiedziała Agnieszka Pachlarz, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia. To pakit badań profilaktycznych NFZ.

Ten tzw. bilans dojrzałego człowieka ma być dla ubezpieczonych pacjentów całkowicie bezpłatny. Przeprowadzać go będzie lekarz rodzinny. Po co? Żebyśmy ewentualne groźne choroby wykrywali wcześniej, kiedy da się je wyleczyć.

- Chcielibyśmy, żeby lekarze rodzinni jeszcze bardziej niż do tej pory zadbali o ludzi po 45. roku życia. Taka szersza oferta diagnostyczna byłaby dla nich propozycją dodatkowo płatną - mówiła prezes Agnieszka Pachciarz, podczas XIII Kongresu Lekarzy Rodzinnych w Poznaniu.

W Śląskiem, gdzie choćby zachorowalność na nowotwory jest wciąż na tragicznie wysokim poziomie, takie badania to fantastyczny pomysł. Problem jednak w tym, że pacjenci po prostu nie chcą się badać.

- Mamy programy profilaktyczne dotyczące układu krążenia i chorób odtyto- niowych. Najpierw wysyłaliśmy do pacjentów zaproszenia, potem SMS-y. Umawialiśmy pacjentów na konkretny dzień i godzinę, ale oni i tak nie przychodzili. Ślązacy nie chcą się badać. Nie czują takiej potrzeby - ubolewa dr Teresa Seweryn ze Śląskiego Oddziału Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce. Co zrobić, żeby mieszkańcy regionu chcieli się zbadać? Trzeba przykładu i to nie byle jakiego.

Nie tak dawno pisaliśmy o Angelinie Jolie i jej dramatycznej decyzji o prewencyjnej mastektomii obu piersi. Kiedy obwieściła to światu, w Instytucie Onkologii w Gliwicach, gdzie działa Pracownia Genetyczna, rozdzwoniły się telefony. Przestraszone kobiety, które obawiały się, że są nosicielkami wadliwego genu BRCA1, zwiększającego ryzyko zachorowania na raka piersi i jajnika, zaczęły się zgłaszać na badania. W ciągu dwóch tygodni wyczerpalno limit bezpłatnych badań dla kobiet zdrowych.
- Zapisujemy je do kolejki na przyszły rok, bo musimy mieć żelazną rezerwę badań dla pacjentek chorych. One są priorytetem - mówiła nam wtedy prof. Ewa Grzybowska, kierownik poradni.

Badania, profilaktyka - wszyscy wiemy, jak to jest ważne, ale mało kto z nas z nich korzysta. Kolorowe plakaty z informacjami o programach prozdrowotnych, darmowym badaniu cytologicznym i mammografii u kobiet, czy badaniu prostaty u panów - krzyczą do nas ze wszystkich stron. Co z tego, skoro nie chce się nam nawet pójść do lekarza?
Tymczasem Narodowy Fundusz Zdrowia przygotowuje nowy pakiet badań profilaktycznych. Tworzą go: bilans dojrzałego człowieka, kompleksowe badania diagnostyczne dzieci i młodzieży oraz wzmocnienie aktywności pielęgniarek POZ w zapobieganiu otyłości u osób pomiędzy 20. i 40. rokiem życia. Czy to dobry pomysł?

Zbadać, wykryć, wyleczyć

W Śląskiem bez wątpienia świetny, choćby ze względu na wysoką zachorowalność i umieralność na nowotwory - jedną z najwyższych w kraju.

Jak niedawno informowaliśmy: w Żorach lub powiecie rybnickim kobiety najbardziej zagrożone są zachorowaniem na nowotwór sutka. W Jastrzębiu-Zdroju oraz w Katowicach mężczyźni najczęściej zapadają na raka gruczołu krokowego, a w Sosnowcu i Dąbrowie Górniczej na nowotwór płuca. Generalnie najwyższe zagrożenie nowotworami u mężczyzn odnotowuje się w Chorzowie i w powiatach mikołowskim i gliwickim. Najwyższa umieralność jest w Świętochłowicach, Sie-mianowicach oraz w powiecie pszczyńskim, a najmniejszą statystyki pokazują w Rybniku, Zabrzu i Mysłowicach. Jeśli chodzi o panie, to najwyższa zachorowalność występuje w Żorach i Gliwicach, zaś najniższa w powiatach myszkowskim, bieruń- sko-lędzińskim oraz zawier-ciańskim. Najwięcej kobiet na nowotwory umiera w Chorzowie, Mysłowicach oraz Bytomiu, zaś najmniej w powiatach rybnickim i kłobuckim.

Dlaczego tak się dzieje?

Czy są to uwarunkowania środowiskowe, czy też może związane z brakiem dostępności do określonych specjalistów? Pewne jest jedynie to, że aby poprawiać tragiczne nowotworowe statystyki w województwie śląskim, musimy postawić na lepszą profilaktykę i diagnostykę na poziomie najniższym, czyli lekarza rodzinnego. Ale trzeba to robić mądrze.

- Zapewniam, że doceniamy diagnostykę. Jest ona niezwykle istotna. Jesteśmy także po to, aby wskazywać drogę do zdrowego stylu życia. Sęk w tym, że pacjenci to lekceważą i po prostu nie chcą się badać, korzystać z darmowych programów profilaktycznych - podkreśla dr Teresa Seweryn ze Śląskiego Oddziału Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce.

Powalczmy z nadwagą

Ogromnym problemem w Śląskiem jest też otyłość i to już nawet u małych dzieci. Śląska kuchnia może i odchodzi do lamusa, ale jej miejsce zajmują fast foody. Zapobieganie otyłości to świetny pomysł. Według badań przeprowadzonych na Śląskim Uniwersytecie Medycznym, nadwagę ma co 10. dziecko w regionie, a u 3,5 proc. z nich mamy do czynienia z otyłością. Ale czy pielęgniarki, a nie szkoła i rodzice, będą bardziej skuteczne we wpajaniu młodzieży zasad zdrowego odżywiania?

Poradnia w Rudzie Śląskiej, gdzie pracuje dr Seweryn, zapraszała pacjentów pisemnie, SMS-ami i osobiście, m.in. do akcji, które mają zapobiegać chorobom układu krążenia oraz chorobom odtytoniowym. Od-dzew był bardzo niski.

- Nawet jeśli ktoś był umówiony do lekarza na konkretny dzień i godzinę, to i tak nie przychodził - mówi lekarka.

A może problem tkwi nie w naszej niechęci do badań, tylko w tym, że te badania są nam niepotrzebne, bo i tak możemy je zrobić za darmo? Dr Teresa Seweryn podkreśla, że podstawowe badania rzeczywiście są i tak pacjentom robione, bo bez nich nie można leczyć.

- Może należy się zastanowić, co jest pacjentom potrzeb- ne i finansować np. badania prostaty pod kątem nowotworu? Bo robienie badań dla samego ich robienia nie ma sensu - mówi.
Współpraca: AGA

Leczą Cię przez cały rok za 139 zł i 20 groszy

Z danych Narodowego Funduszu Zdrowia wynika, że lekarze podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) każdego roku zlecają około 86 mln badań. Udzielają też pacjentom około 136 mln porad. W tym roku NFZ ma przeznaczyć na opiekę podstawową niemal 7,5 mld złotych. Oznacza to, że średnio, na każdego zdeklarowanego pacjenta, lekarz POZ otrzymuje 139,2 zł na rok. Z tej kwoty finansowane są m.in. koszty badań diagnostycznych, transport, a także koszty prowadzenia praktyki podstawowej opieki zdrowotnej. AMC



*DŁUGOTERMINOWA PROGNOZA POGODY NA LIPIEC 2013
*Sławny śląski aktor Jacenty Jędrusik nie żyje [ZOBACZ NAJLEPSZE ROLE]
*Alarmy bombowe w Polsce i na Śląsku. Sprawcy napisali: WYDAJEMY WYROK ŚMIERCI
*Gwałtowne burze na Śląsku. Dramat mieszkańców Pszczyny, Czechowic i Goczałkowic ZDJĘCIA i WIDEO

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!