Batalia w tej sprawie połączyła Warszawę, Gdańsk, Kraków, Poznań i górnicze gminy województwa śląskiego, które co prawda jeszcze dziś zwolnione są z tego przykrego obowiązku, ale po 2012 roku będą musiały płacić na rzecz Podlasia, Podkarpacia, czy Lubelszczyzny.
Zdaniem inicjatorów akcji "Stop janosikowe" taki model drenuje budżety dużych miast, a nie przekłada się na rozwój biedniejszych regionów.
- Często marnotrawione na biurokrację i premie dla urzędników - tłumaczy Rafał Szczepański, pomysłodawca akcji.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera