Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobre kiepskiego początki

Rafał Musioł
06 Polska Picture Caption benton 8.5pt Red
06 Polska Picture Caption benton 8.5pt Red 06 Photo Credit/Source all caps ranged right 5.5pt
Kiepsko spisali się polscy skoczkowie w trzecim konkursie Letniej Grand Prix we francuskim Courchevel.

Łukasz Rutkowski, Stefan Hula, Maciej Kot i Marcin Bachleda najlepiej spisali się podczas kwalifikacji, ale w zawodach było już gorzej - solidarnie zajęli miejsce pod koniec stawki, chociaż w komplecie przedarli się do drugiej serii.

Decydująca rozgrywka była dla nich drogą przez mękę. Wszyscy osiągali znacznie gorsze wyniki niż w pierwszej niedzielnej próbie i w efekcie obsuwali się w klasyfikacji. Ostatecznie najlepszą lokatę zajął Rutkowski (121,5 m/112,5 m - 213,7 pkt), ale była to pozycja dopiero 26. Hula (115,5/112,5 - 203,4 ) wylądował na 29. miejscu, Kot (119,5/108 - 201,5) na 30, a Bachleda (115,5/107 - 191) na 31 - jego udział w tej fazie zmagań wynikał z faktu, że w pierwszej rundzie podzielił 30, ostatnie dające awans miejsce, z Hulą.

- Kadrowicze nie są jeszcze w najwyższej formie, ale zdarzają się im skoki dobre. Jesteśmy dopiero na początku cyklu, startujemy w różnych składach, trzeba poczekać, aż się to wszystko ustabilizuje. Myślę, że powinniśmy się cieszyć, że cała czwórka awansowała do drugiej serii, bo to nie było dotychczas regułą - stwierdził trener kadry, Łukasz Kruczek.

Niewielkim pocieszeniem dla Polaków może być fakt, że do tego grona nie weszli Bjoern Einar Romoeren oraz Martin Schmitt.

Na najwyższym stopniu podium stanął Fin Harri Olli, który lądował na 131,5 oraz 126,5 metrze otrzymując notę 260,4 pkt. Drugie miejsce zajął Niemiec Georg Spaeth- 129 i 126,5 m - 258, 9 pkt, a trzecie Szwajcar Simon Ammann: za 127,5 i 127 metrów dostał 258,6 pkt.

Bliski zwycięstwa był Gregor Schlierenzauer. W pierwszej serii poleciał 129,5 m, a w drugiej 134,5, czyli tyle samo, ile osiągnął, gdy bił na tej skoczni jej rekord. Tym razem jednak Austriak nie ustał skoku i stracił wysokie noty, co oznaczało czwarte miejsce, ale i tak widać, że jego forma idzie w górę.

W klasyfikacji generalnej Letniej Grand Prix prowadzi Spaeth, który w trzech startach zgromadził 230 punktów. O 10 "oczek" ustępuje mu Austriak Andreas Kofler, a o kolejne 50 Schlierenzauer. Najlepszy z Polaków, Maciej Kot, jest 19. z 38 punktami. Niestartujący w Courchevel Adam Małysz jest 36 - ma 9 punktów.

Następny konkurs LGP - będą to zawody nocne - odbędzie się już jutro we włoskim Pragelato o godz. 21.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!