Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dolina Pięciu Stawów Spiskich. Po piękne widoki nie trzeba wchodzić na szczyt. Zapraszamy na wycieczkę dolinami Tatr Wysokich

Paweł Kurczonek
Paweł Kurczonek
Przejście tatrzańskimi dolinami dostarcza wielu wrażeń. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Przejście tatrzańskimi dolinami dostarcza wielu wrażeń. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Paweł Kurczonek / Polska Press
Czy idąc w góry koniecznie trzeba wejść na szczyt, by móc nacieszyć się pięknymi widokami? W żadnym wypadku. Przejście doliną otoczoną masywnymi grzbietami również będzie obfitować w imponujące widoki. Zapraszamy na wycieczkę do Doliny Pięciu Stawów Spiskich w Tatrach Wysokich na Słowacji.

Pięć Stawów Spiskich – skąd wyruszyć w trasę?

Chcąc iść na wycieczkę do Pięciu Stawów Spiskich (Spisskie Plesa) najlepiej wyjść z miejscowości Stary Smokowiec (Stary Smokovec). Dowiezie nas tutaj popularna elektriczka, czyli kolejka kursująca u podnóża Tatr. Do miejscowości można również dojechać samochodem. Znajduje się tu kilka parkingów, więc z bezpiecznym pozostawieniem auta nie powinno być problemów. Na miejscu rozglądamy się za zielonymi znakami prowadzącymi w kierunku Hrebienioka. Jeżeli wolimy oszczędzać siły, możemy skorzystać z kolejki naziemnej kursującej pomiędzy Starym Smokowcem, a wspomnianym Hrebieniokiem.

Drugą opcją jest przejście żółtym szlakiem przez malowniczą Studeną Dolinę. Ta trasa wychodzi z miejscowości Tatranska Lesna. Również dojeżdża tu elektriczka, a i parking się znajdzie. Bez względu na to, skąd planujemy wyruszyć, trasa wycieczki prowadzi przez dwa schroniska. Pierwsze z nich będziemy mijać również w drodze powrotnej, łatwo więc uzupełnić siły i odpocząć bez względu na warunki atmosferyczne.

Zobacz także

Schronisko Zamkovskiego – tu trzeba koniecznie zajrzeć

Oba warianty trasy, po ok. 1,5 godz. wędrówki, doprowadzą nas w okolice Wodospadów Zimnej Wody. Na tym etapie skończy się łagodne, spacerowe podejście, a zacznie bardziej wymagający marsz pod górę. Stąd roztacza się widok na dwie doliny, nas interesuje odbicie w prawo za zielonymi znakami. Kierujemy się w stronę Schroniska Zamkovskiego (Zamkovského chata), jednak zanim do niego dojdziemy, miniemy Olbrzymi Wodospad (Obrovský vodopád). Jeżeli nie jesteście zaprawionymi piechurami i nie chcecie iść dalej, warto podejść przynajmniej do tego miejsca. Ścieżka przecina potok tuż przy wodospadzie, a przyjemna mgiełka daje kojącą ochłodę. Stąd mamy zaledwie kilkanaście minut marszu do pierwszego schroniska na trasie.

Zanim pójdziemy w dalszą drogę, w schronisku koniecznie zapytajmy o bylinkovy čaj. To nic innego, jak ziołowa herbata. Ale nie byle jaka. Napar powstaje z ziół zbieranych w pobliskiej dolinie, a jego smaku po prostu trzeba spróbować. Na życzenie herbata zostanie „doprawiona” czymś mocniejszym.

Zostawiamy schronisko za sobą i trzymając się nadal zielonego szlaku kierujemy się w stronę celu naszej wycieczki – Pięciu Stawów Spiskich i znajdującego się przy stawach Schroniska Téryego. Wędrujemy Doliną Małej Zimnej Wody (Malá Studená dolina) wzdłuż Łomnickiej Grani, którą mamy po swojej prawej stronie. Nieco dalej powinniśmy widzieć Łomnicę – drugi pod względem wysokości szczyt w Tatrach. Można go łatwo rozpoznać po widocznych zabudowaniach. Po niecałych dwóch godzinach marszu ze Schroniska Zamkovskiego dochodzimy do celu naszej wycieczki.

Schronisko Téryego – najwyżej położone całoroczne schronisko w Tatrach

Schronisko Téryego (Téryho chata) położone jest na granicy Doliny Małej Zimnej Wody, którą szliśmy i Doliny Pięciu Stawów Spiskich. Znajduje się na wysokości 2015 m n.p.m. i jest najwyżej położonym schroniskiem w Tatrach, które jest czynne przez cały rok. Co prawda przeszło 200 metrów wyżej leży Chata Pod Rysmi, jednak jest ona czynna wyłącznie w sezonie letnim.

Z okolic Stawów Spiskich odchodzą szlaki prowadzące w inne części Tatr Wysokich, jednak nasza wycieczka kończy się w tym miejscu. Oczywiście nie dosłownie, musimy przecież jeszcze wrócić tam, skąd przyszliśmy. Na wyjście ze Smokowca lub jego okolic, dojście do stawów i powrót do miejscowości, według mapy powinniśmy przeznaczyć ok. 7,5 godz. Trasa nie należy do najkrótszych, ale imponujące widoki warte są każdego wysiłku. Naturalnie można również spędzić noc w schronisku, jednak pobyt nie należy do najtańszych. Nocleg w Chacie Teryho kosztuje ponad 43 euro. Po obecnym kursie waluty cena pobytu przekracza 200 zł za osobę, bez śniadania. Informacji na temat zasad działania schroniska należy szukać na stronie internetowej teryhochata.sk. Serwis jest przygotowany w dwóch językach – słowackim i angielskim.

A idąc w góry pamiętajmy o zasadach bezpieczeństwa i o ubezpieczeniu, które pokryje koszty akcji ratunkowej na Słowacji.

Zobacz także

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rowerem przez Mierzeję Wiślaną. Od przekopu do granicy w Piaskach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera