Tak samo duszę się jesienią i zimą jak ci z osiedla jednorodzinnych domów, ci, wrzucający do pieca co tylko nadaje się do spalenia, ci, co mają dwa diesle w rodzinie, co weekendy spędzają grillując (tak, to też smog).
Duszę się tak samo, jak bezradni w obliczu skomplikowanych wniosków o dotację emeryci z zabytkowego osiedla, nawet jeśli mają emeryturę górniczą, uchodzącą za wysoką. Mają też pewnie ekwiwalent - kiedyś prawo do bezpłatnego węgla.
CZYTAJCIE KONIECZNIE
TO JA, SMOG. ZOSTANĘ Z WAMI DO WIOSNY
Smog dusi nas wszystkich. I dusił będzie. Kto w stolicy województwa, uchodzącego wciąż za górnicze, odważy się powiedzieć głośno: nie ma wyjścia, trzeba odejść od węgla.
Zrobił to prof. Skubała z UŚ. Naukowiec, oczywiście, żaden polityk. Don Kichot! Zakrzyczano go. A może warto zacząć się do tej myśli przyzwyczajać? Nadchodzi sezon na refleksję, kiedy będziemy siedzieć w domu, bo okolicę zasnuje smog.
Wpisz miejscowość i sprawdź wyniki wyborów
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
II tura wyborów w niedzielę, 4.11.2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?