Dostałeś maila o zawieszeniu Netfliksa? Uwaga, to mogą być oszuści!
Kolejny w tym roku atak na użytkowników Netflixa. Dostają maile o rzekomym zawieszeniu subskrypcji, wzywają do uregulowanie zaległości, tymczasem link może wyczyścić pieniądze z naszego konta! Sprawa jest poważna, bo z Netflixa korzysta w Polsce około 800 tysięcy użytkowników.
W tym tygodniu specjaliści ds. cyberbezpieczeństwa ESET dostrzegli wiadomości mailowe sugerujące użytkownikom Netflixa, że ich konto zostanie zawieszone w związku z niezautoryzowaną płatnością. Aby uniknąć wstrzymania abonamentu i dostępu do ulubionych filmów i seriali, użytkownicy muszą opłacić rzekomą zaległość klikając w link znajdujący się w treści maila.
Nie przeocz
– Po kliknięciu w link, użytkownik zostaje przeniesiony do specjalnie spreparowanej strony, na której znajduje się formularz, który wymaga od użytkownika danych logowania, jak i danych karty płatniczej. W momencie przesłania uzupełnionego formularza, oszuści stają się właścicielem danych, które mogą wykorzystać do kradzieży pieniędzy oraz przejęcia wszystkich naszych kont, w których wykorzystujemy to same hasło. – ostrzega Kamil Sadkowski, specjalista ds. cyberbezpieczeństwa ESET.
Chociaż wygląd maila może wzbudzać wątpliwości wśród użytkowników, to po kliknięciu w link subskrybenci zostają przeniesieni na stronę, która do złudzenia przypomina oryginalną witrynę Netflixa. Spreparowana strona dobrze odzwierciedla szatę graficzną platformy VOD i posiada nawet właściwy numer telefonu kierujący użytkowników na infolinię. Tak dobrze przygotowana strona jest bardzo skuteczna w kontakcie z nieświadomym użytkownikiem. Ważny jest również czas, w którym subskrybenci otrzymują wiadomości, ponieważ obecnie trwają dyskusje dotyczące zmiany cennika usług Netflixa. Taka informacja sprawia, że wielu użytkowników spodziewa się kontaktu ze strony platformy streamingowej, a przeprowadzona w tym czasie kampania phishingowa staję się bardziej skuteczna.
- W takich sytuacjach należy pamiętać, żeby zachować szczególną uwagę i pod żadnym pozorem nie klikać w linki znajdujące się w wiadomościach mailowych, nawet jeśli na pierwszy rzut oka pochodzą one ze znajomego źródła. Warto weryfikować otrzymywane wiadomości i kontaktować się z infolinią w celu zasięgnięcia informacji o stanie naszego konta, a na strony sklepów czy platform streamingowych wchodzić poprzez własnoręcznie wpisany adres witryny – podsumowuje Kamil Sadkowski.
Musisz to wiedzieć
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?