Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
3 z 5
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Pracy było coraz mniej, bo Edyta zaczęła cierpieć na silne...
fot. Dariusz Śmigielski

Dramat Polki: uciekła z córeczką z Anglii, ale brytyjski sąd każe zwrócić dziecko...

Pracy było coraz mniej, bo Edyta zaczęła cierpieć na silne bóle kręgosłupa, a ojciec dziecka - jak podkreśla - na ogół nie płacił alimentów. Rodzina zaczęła zachęcać ją do powrotu do kraju, gdzie obiecali wybudować dom, i gdzie miałaby zagwarantowaną pracę nienadwyrężającą kręgosłup.

Wystąpiła do angielskiego sądu o wydanie zgody na zamieszkanie z córką w Polsce.

[cyt]- Zwróciłam się też o pomoc do różnych angielskich instytucji odpowiedzialnych za ochronę dzieci, ale moje prośby były zbywane. Sama sprawa sądowa dotycząca relokacji była też bolesnym doświadczeniem, bo moje zeznania były ignorowane, a pracownica CAFCAS, wyznaczona do wydania opinii, wzięła pod uwagę tylko nacechowane stereo­typami o Polsce i pełne kłamstw zeznania mojego byłego partnera. To, że w Polsce czeka nas lepsze życie, dla sądu nie miało znaczenia - Edyta gorzko podsumowuje przegraną sprawę.[/cyt]

Wiosną 2018 r. musiała już zrezygnować z najmu domu. Trafiła wraz z córką do budynku socjalnego dla samotnych matek i tam doszła do kresu wytrzymałości.

- Pomyślałam, że już nie ma tu dla nas szans - mówi Edyta.

W sierpniu wyjechały na wakacje. Kiedy wylądowały w Polsce, Edyta popłakała się i postanowiła, że już nie wróci. Zamieszkały w jej rodzinnym domu, Edyta podjęła leczenie, załatwiła córeczce przedszkole, a sobie pracę. Powiadomiła byłego partnera, że może odwiedzać córkę, mogą rozmawiać na Whats-Appie, ale do Anglii już nie wrócą.

31 sierpnia ojciec dziecka założył w sądzie sprawę o bezprawne uprowadzenie i zatrzymanie dziecka, a sąd na podstawie postanowień konwencji haskiej z 1980 r. (umowa międzynarodowa regulująca cywilne aspekty uprowadzenia dziecka za granicę) uznał, że dopuściła się tego czynu i orzekł nakaz powrotu dziecka do Anglii - z matką lub bez niej.

- Nie miałam możliwości odniesienia się do jego kłamstw, że Rhian grozi w Polsce niebezpieczeństwo, że mieszka w złych warunkach, nie chodzi do przedszkola i nie ma opieki medycznej - mówi Edyta, dodając, że w aktach sprawy jest wniosek ojca dziewczynki o wyłączną opiekę nad nią. - Gdybym wróciła do Anglii, decyzją sądu Rhian zostałaby mi odebrana i zmuszona do mieszkania z ojcem.

CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE

Zobacz również

Otwarcie Centrum Sportowego przy Publicznej Szkole Podstawowej nr 9 w Radomsku. FOTO

Otwarcie Centrum Sportowego przy Publicznej Szkole Podstawowej nr 9 w Radomsku. FOTO

Cudownie wilgotne ciasto pomarańczowe. Delicja jakich mało!

Cudownie wilgotne ciasto pomarańczowe. Delicja jakich mało!

Polecamy

Włamał się do samochodu... przez pomyłkę. Powodem okazał się zgubiony plecak

Włamał się do samochodu... przez pomyłkę. Powodem okazał się zgubiony plecak

Nowa prowadząca „Pytanie na śniadanie”. To wcale nie telewizyjna świeżynka

Nowa prowadząca „Pytanie na śniadanie”. To wcale nie telewizyjna świeżynka

Iga Świątek rozpoczyna zmagania w Stuttgarcie. O której mecz z Elise Mertens?

Iga Świątek rozpoczyna zmagania w Stuttgarcie. O której mecz z Elise Mertens?