Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dramatyczne poszukiwania 17-latki, która wpadła do Przemszy

Ewelina Żebrak, Przemysław Malisz
W środę oświęcimscy strażacy i policjanci przeczesywali brzegi Przemszy w Chełmku
W środę oświęcimscy strażacy i policjanci przeczesywali brzegi Przemszy w Chełmku fot. ewelina Żebrak, policja mysłowice
Rodzina i przyjaciele 17-letniej Justyny Litwińskiej z Jaworzna modlą się, aby dziewczyna odnalazła się cała i zdrowa. W poniedziałek razem z czterema koleżankami ze szkoły uciekła na wagary. Dziewczyny wybrały się nad Przemszę. To właśnie tu rozegrał się horror.

Justyna usiadła na murku pod mostem w okolicy hotelu Gościniec przy ul. Krakowskiej 14 w Jaworznie. Zaraz za jej plecami płynęła spiętrzona rzeka. Razem z koleżankami żartowały, opowiadały sobie kawały. W pewnej chwili Justyna straciła równowagę.

Godzina 12.50. Młoda dziewczyna wpadła do Przemszy. Nurt błyskawicznie niesie ją w dół rzeki. Jedna z jej koleżanek z Technikum nr 4, gdzie razem się uczą, bez namysłu skacze jej na ratunek. Na brzegu alarm wszczynają pozostałe. Justyna momentalnie gubi im się z oczu. Na brzeg cudem wydostaje się tylko jej koleżanka. Tu ślad po 17-latce się urywa.

Bohaterska koleżanka zaginionej, która ruszyła jej na pomoc, trafiła do Centrum Pediatrii w Sosnowcu z objawami wychłodzenia. Od poniedziałku dziesiątki policjantów i strażaków ze Śląska przeszukują brzegi Przemszy. Wczoraj o pomoc poprosili kolegów z Oświęcimia.

- Istnieje możliwość, że nurt rzeki przeniósł dziewczynę do Przemszy już po stronie Chełmka - wyjaśnia Małgorzata Jurecka z oświęcimskiej policji. - Nasi funkcjonariusze wraz z psami tropiącymi penetrują teren przy rzece.

Tłumaczy, że mundurowi wciąż liczą, że 17-latka ocalała i dotarła gdzieś do brzegu, lecz z braku sił nie jest w stanie dotrzeć choćby do najbliższej ulicy. Wczoraj do akcji włączyli się oświęcimscy strażacy. Na motorówce patrolowali Przemszę.

- Akcja nie jest łatwa. Rzeka jest bardzo zimna - przyznaje dyżurny z oświęcimskiej straży pożarnej.
Poszukiwania - także po stronie śląskiej - trwają. Kilkunastu płetwonurków przeszukuje brzegi rzeki i jej dno. Wykorzystano nawet sonar, czyli rodzaj echosondy, dzięki której można obejrzeć obraz całego dna oraz obiektów w niej zanurzonych.

Wszystkie osoby, które mogą pomóc w odnalezieniu Justyny, proszone są o kontakt z policjantami z Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach Wydział Kryminalny 32 317 32 85, 32 317 32 55 lub z najbliższą jednostką policji - tel. 997 i 112.

Oto jej rysopis

Justyna Litwińska, 17-letnia uczennica Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych Technikum nr 4 w Jaworznie, zaginęła we wtorek. Ma 165 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała. Ma włosy długie, proste, koloru ciemnobrąz, oczy koloru piwnego. W dniu zaginięcia ubrana była w buty sportowe koloru fioletowego, spodnie jeansowe koloru niebieskiego, bluzkę koloru fioletowego i bluzę sportową koloru czarnego.

Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda prawda o kryminalnej Małopolscekryminalnamalopolska.pl

60 tysięcy złotych do wygrania.Sprawdź jak. Wejdź nawww.szumowski.eu

Najświeższe relacje, najnowsze informacje z Mistrzostw Świata w siatkówce 2010www.trzeciset.polskatimes.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dramatyczne poszukiwania 17-latki, która wpadła do Przemszy - Gazeta Krakowska