Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Droga krzyżowa ulicami Chorzowa. Krzyż na Wolności

Mateusz Czajka
Mateusz Czajka
Droga krzyżowa wróciła na chorzowskie drogi po pandemicznej przerwie.obacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Droga krzyżowa wróciła na chorzowskie drogi po pandemicznej przerwie.obacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Mateusz Czajka
W piątkowy wieczór w Chorzowie odbyła się droga krzyżowa ulicami Chorzowa. Mimo deszczu wielu wiernych uczestniczyło w nabożeństwie.

Poszli mimo deszczu

Droga krzyżowa wróciła na chorzowskie drogi po pandemicznej przerwie. Wcześniej było zwyczajem, że co roku ludzie z parafii pw. św. Antoniego, św. Jadwigi i Ducha Świętego szli przez ulice miasta. Wiernych nie przestraszyła nawet pogoda. Początkowo słaby deszcz z czasem przybrał na sile. Otworzyły się parasole. W organizacji nabożeństwa pomagała policja i straż miejska. Konieczne było kierowanie ruchem, choć przybyli starali się zajmować tylko jeden z pasów jezdni.

W tym roku droga krzyżowa rozpoczęła się po mszy o 18:00 w parafii Ducha Świętego. Parafianie przeszli m.in. ulicami Dąbrowskiego, Wolności, Sobieskiego aż do kościoła pw. świętego Antoniego. Tam też udzielono wszystkim błogosławieństwa. Tego samego dnia na Chorzowie Batorym miała miejsce droga krzyżowa z parafii pw. Najświętszej Maryi Panny do kościoła pw. Dobrego Pasterza.

„Potrzebujemy znaków”

Parafianom towarzyszył kilkumetrowy krzyż niesiony przez kilku mężczyzn. Na ulicach wyszło sporo ludzi. Czasem przechodnie przyglądali się idącym, ktoś także w pewnym momencie krzyknął w stronę uczestniczących, niektórzy kamerowali.

— Droga krzyżowa ulicami Chorzowa to okazja do dania świadectwa o swojej wierze. To także daje poczucie wspólnoty w mieście. Może w kontekście tego, co się dzieje na świecie, potrzebujemy znaków, coś zrobić razem – mówił nam proboszcz parafii świętego Antoniego w Chorzowie ksiądz Krystian Kukowka.

Spytaliśmy również wiernych, dlaczego wybrali tego typu drogę krzyżową:

— Widzimy innych z sąsiednich parafii – to nas łączy. Znowu jesteśmy blisko – mówi pani Aleksandra.

— Przynajmniej raz w roku wypada pójść na drogę krzyżową. Łatwiej jest mi ją przeżywać w ruchu. Normalnie w parafiach jest pusto, a tu przychodzi dużo ludzi – dzieli się z nami Pan Tomasz.

Droga krzyżowa

Tegoroczne rozważania zostały oparte o zawarte w katechizmie uczynki miłosierdzia. Przy stacji związanej z otarciem chustą przez św. Weronikę twarzy Pana Jezusa wierni usłyszeli:

— Ta niezwykle odważna kobieta uczy nas wypełniania uczynku miłosierdzia „strapionych pocieszać”. Pocieszenie w chrześcijaństwie od początku jest uważane za jeden z najważniejszych odruchów serca. U początków Kościoła pisał już o tym święty Paweł apostoł – przeczytała jedna z wiernych.

W rozważaniach pojawiał się często także motyw pokoju. Niezwykle aktualnie zabrzmiały słowa przy jednej z ostatnich stacji. Jeden z parafian zacytował słowa Jezusa, które wypowiedział na krzyżu:

— „Ojcze przebacz im bo nie wiedzą co czynią”. Prosimy, abyś nas zabezpieczył przed pokusą odwetu i nienawiści – modlił się mężczyzna.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera