Drzewa na rynku w Bytomiu zaczynają kwitnąć. Wkrótce będzie tu przepięknie

Przypomnijmy, że w maju ruszyły na Rynku w Bytomiu długo wyczekiwane prace związane z rewitalizacją zieleni na jego płycie. To część większej inwestycji. Urząd Miejski zapowiedział także, że odrestaurowane zostaną ławki czy kosze.

Kliknij poniżej i zobacz zdjęcia

Zobacz galerię(13 zdjęć)

Bytomski Rynek się zazielenia. Wkrótce będzie w pełni cieszył oczy mieszkańców

- Drzewa na Rynku od lat były tematem rozmów o tym, jak nie powinno wyglądać zagospodarowanie zieleni w sercu miasta. Mamy świadomość, że płyta Rynku wymaga kompleksowej, kosztowej rewitalizacji. Jednak zależy nam na tym, żeby Rynek zazielenił się jeszcze w tym roku. Mam nadzieję, że koncepcja spodoba się mieszkańcom – wyjaśniał Michał Bieda, zastępca prezydenta Bytomia, na początku maja, kiedy to UM poinformował o planach dotyczących zagospodarowania na nowo centralnego punktu w mieście.

Prace na Rynku zostały podzielone na dwa etapy. W pierwszym posadzono platany klonolistne, które doskonale sobie radzą w warunkach miejskich. Obok nich pojawiły się także perukowce, a konkretnie liściaste krzewy odmiany Royal Purple.

Musisz to wiedzieć

Przedstawiciele Urzędu Miejskiego w Bytomiu mówią, że doskonale radzą sobie one z niskimi temperaturami, są odporne na suszę, a latem, gdy już zakwitną w pełni, będą cieszyć oczy jaskrawoczerwonym kwiatostanem.

Z kolei drugi etap prac będzie obejmował postawienie ośmiu modułów z donic - w nich mają rosnąć kwitnące byliny, a także trawy ozdobne.

Zagospodarowanie zieleni na Rynku będzie kosztowało łącznie ok. 230 tys. zł.

Zobacz koniecznie

Mieszkańcy mogą zapomnieć o widoku uschniętych platanów

Jeszcze do niedawna, bytomski Rynek można było śmiało nazywać betonową pustynią. Drzewa niby były tu obecne, ale nie mogły dawać cienia i cieszyć swoim widokiem, gdyż obumarły, straciły liście, a kora z nich zaczęła powoli odchodzić, glebę natomiast toczył grzyb. Ekspertyza dendrologiczna, którą wykonano na zlecenie miasta, nie pozostawiała złudzeń, że platany, posadzone ponad 20 lat temu, trzeba jak najszybciej wyciąć. Doszło do tego kilka miesięcy temu, na początku roku.