Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

DTŚ chce budować tunel na zakopiance Lubień - Rabka WIZUALIZACJE

Justyna Przybytek
Ostatni odcinek DTŚ w Gliwicach, z tunelem o długości 493 m, zostanie oddany 20 marca
Ostatni odcinek DTŚ w Gliwicach, z tunelem o długości 493 m, zostanie oddany 20 marca Arkadiusz Gola/Dziennik Zachodni
DTŚ SA powstała przed 23 laty, aby wybudować „średnicówkę”. Ostatni odcinek, w Gliwicach, zostanie otwarty 20 marca. To koniec działalności spółki?

20 marca ostatni gliwicki odcinek Drogowej Trasy Średnicowej zostanie otwarty. Tym samym skończy się etap działalności spółki DTŚ SA, która dla budowy „średnicówki” przed 23 laty została powołana, ale nie skończy się - jak zapewnia jej prezes, Andrzej Bauer - sama spółka. Plany na przyszłość są, i to na kilku frontach.

Na początek DTŚ kupiła dawny hotel Polonia przy Kochanowskiego w Katowicach, który planuje przebudować w akademik, otworzyć za rok i w późniejszym czasie sprzedać. Spółka szykuje się też do przedsięwzięcia, które skalą będzie porównywalne do budowy DTŚ w aglomeracji katowickiej. Chodzi o budowę „zakopianki” na odcinku Lubień - Rabka-Zdrój.

To 10-kilometrowa trasa, na której powstać ma m.in. najdłuższy jak dotąd w Polsce, 2-kilometrowy górski tunel (tunele w Katowicach i Gliwicach wybudowane przez spółkę mają po około 500 m). DTŚ, wraz z konsorcjum, którego jest częścią, wygrała przetarg na inżyniera kontraktu tej inwestycji.

- Konkurencja nie odpuszcza i trwają procedury odwoławcze - mówi jednak Andrzej Bauer. Jak dodaje, pomysły na przyszłość to konieczność. - W związku z tym, że budowa DTŚ od Katowic do Gliwic powoli dobiega końca, chcemy zdywersyfikować źródła przychodu.

Rozmowa z Andrzejem Bauerem, prezesem spółki DTŚ

Co będzie ze spółką po otwarciu ostatniego odcinka DTŚ?
Dalej będziemy sprzedawać usługi inżynierskie, bo do tego zostaliśmy powołani i tego przez lata się nauczyliśmy. Ale tego typu zlecenia można zdobywać w przetargach publicznych. Trudno dziś zaplanować, ile przetargów wygramy w przyszłym roku, ile za dwa i za trzy lata. Żeby nie być wystawionym na ryzyko, budujemy kolejne odnogi naszej działalności. Kupno starego hotelu za nieduże pieniądze, wyremontowanie go również za niewielkie środki i otwarcie tam akademika, to droga do tego, aby spółka generowała przychody na zupełnie innym rynku niż drogowy.
Kupno dawnej Polonii to też pierwszy krok w kierunku zajmowania się nieruchomościami?
Wykorzystaliśmy okazję. Oczywiście mamy plany, jeśli chodzi o działalność deweloperską. Zatrudniając kilkudziesięciu inżynierów z uprawnieniami budowlanymi do nadzorowania robót we wszystkich możliwych branżach, ale też z uprawnieniami wykonawczymi do prowadzenia robót budowlanych, właściwie każdy projekt deweloperski jesteśmy w stanie przeprowadzić. Ogólnie mogę powiedzieć, że bardzo nas interesuje rynek inwestycji związanych z ochroną środowiska. W Polsce są budowane i planowane spalarnie śmieci, w naszym regionie, z największą aglomeracją, produkującą najwięcej odpadów, nikt tego nie zrobił, więc prędzej czy później ktoś będzie musiał się wziąć za bary z tym problemem, chcemy więc trzymać rękę na pulsie i znaleźć miejsce, jako doradca, konsultant czy inżynier, przy okazji takiej inwestycji. Kolejnym polem, gdzie będziemy szukać pracy, są inwestycje deweloperskie. Może najmniej nas interesuje sektor mieszkaniowy, bo tu trzeba mieć bogate doświadczenie, ale wszystkie inne inwestycje, usługowe, biurowe, handlowe, bardzo nas interesują.

A co z drogami?
Bardzo jesteśmy zainteresowani wygraniem przetargu na inżyniera kontraktu na budowie „zakopianki” na odcinku od Lubienia do Rabki. Przetarg jest w fazie finalnej, zamawiający wybrał naszą ofertę, ale trwają procedury odwoławcze, bo konkurencja nie odpuszcza. Na tym odcinku, długim na 10 kilometrów, który ma kosztować 2 mld zł, powstanie 2-kilometrowy tunel górski. To nie jest jakieś strasznie skomplikowane dzieło inżynierskie, ale w Polsce jeszcze nikt takiego nie wybudował.

A co z budową DTŚ na wschód, spółka wejdzie w ten temat?
To temat polityczny, a my staramy się od polityki trzymać z daleka. Jeśli znajdzie się lider, gospodarz, który postanowi zadbać o tę inwestycję, aby trasa od Katowic w kierunku Mysłowic, Sosnowca i Jaworzna powstała, to my oczywiście jesteśmy do dyspozycji.

Not. J. Przybytek

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera