Duże emocje wokół zmiany szefowej GOK w Istebnej

Temat pojawił się wraz z emocjonującym wpisem Elżbiety Legierskiej-Niewiadomskiej, która przez 28 lat była dyrektorką Gminnego Ośrodka Kultury w Istebnej, a 31 maja zakończyła pracę na tym stanowisku. – Ta trudna decyzja, gdzie sama złożyłam rezygnację, podyktowana była nieuzasadnioną krytyką i brakiem rozmowy merytorycznej ze mną przez obecną panią wójt – wyznała była szefowa GOK na swoim facebookowym profilu.

Zwróciła uwagę na szereg wydarzeń, jakie organizowała z załogą GOK m.in. Zawody Furmanów, Spotkania Opłatkowe, Dni Istebnej, Festyn Istebniański, Dożynki.

– GOK przez te lata był ceniony i postrzegany, jako jedna z lepszych instytucji w kraju i poza jego granicami. Dziękowano nam za gościnność i miłą atmosferę, z czym spotykam się do teraz – podkreśliła.

Wyznała, że komentarze nowej dyrektor, która „chce ożywić tę instytucję, stwarzać prawdziwą kulturę i szeroko otwierać jej drzwi”, napełniają ją smutkiem. Przypomniała, że GOK w Istebnej powstał w 1978 r. i nieprzerwanie działa 42 lata. Tworzony był przez zespół wspaniałych ludzi m.in. Franciszkę Probosz z Istebnej.

– Szacunek do każdego człowieka jest wartością największą. Byłam i jestem temu wierna do dziś. Tym smutniejsze jest to, co mnie spotkało po tylu latach pracy. Po aktualnych informacjach na FB o przeprowadzonym konkursie, na zajmowane przeze mnie wcześniej stanowisko, zabrakło dla mnie najmniejszego słowa „dziękuję”, od obecnej pani wójt i nowej pani dyrektor. Ciężko mi zrozumieć tę rzeczywistość, gdzie nową osobę przedstawia się w takim stylu, a poprzednią traktuje tak przedmiotowo i bezdusznie, jakby nigdy nie istniała – wyznaje Elżbieta Legierska-Niewiadomska.

Pod jej wpisem otrzymała mnóstwo słów wsparcia i podziękowań za pracę – od mieszkańców, dziennikarzy i osób związanych z kulturą.

- Długoletnia kadencja pani Elżbiety Legierskiej-Niewiadomskiej jako dyrektora GOK zasługuje na uznanie. Jako wójt nie neguję tego, a za pracę i dorobek serdecznie dziękuję – napisała na swoim Facebookowym w odpowiedzi Łucja Michałek, wójt Istebnej.

Tłumaczy, że na początku kadencji na stanowisku wójta, szefowa GOK otrzymała zlecenie przygotowania oferty warsztatów, zajęć tematycznych realizowanych przez instruktorów GOK dla mieszkańców, zwłaszcza dla dzieci i młodzieży. Ponadto, zwrócono uwagę na potrzebę zmiany sposobu redagowania gazetki „Nasza Trójwieś”. Polecono też przeanalizowanie kalendarza imprez w celu wprowadzenia nowych, bądź zmodyfikowanych wydarzeń kulturalnych. - Powyższe wskazania były odpowiedzią na oczekiwania mieszkańców. Takich działań do dnia dzisiejszego nie podjęto – wskazuje wójt Michałek. Wyjaśnia też, że jej współpraca z dyrektorką GOK napotykała na liczne trudności, czego przykładem może być... „oporna postawa do przygotowania wspólnego obiadu dożynkowego dla mieszkańców”.

Dodaje, że w drugiej połowie 2019 r. w GOK został przeprowadzony audyt wewnętrzny, który wykazał konieczność przeprowadzenia zmian związanych z zarządzaniem tej jednostki oraz potrzebę zmian w obszarze kadr.

Z zarzutem dotyczącym redagowania informatora „Nasza Trojwieś” nie zgadza się Karina Czyż, była pracowniczka GOK odpowiedzialna m.in. za tę redagowanie gazetki. Według jej relacji była dyrektorka GOK, Elżbieta Legierska-Niewiadomska otrzymała telefoniczne polecenie, by ją zwolnić. Nie zrobiła jednak tego, bo nie widziała powodu.

– Niezadowolenie powstało w wyniku nie wydrukowania wkładki ze zdjęciami z dożynek (20 zdjęć na dodatkowej kartce A4), a jedynie umieszczenie ok 10 wygranych przez zespół redakcyjny fotografii z tego wydarzenia. Powodem decyzji o nie drukowaniu wkładki był niski budżet na wydawanie gazety – wskazuje Karina Czyż w komentarzu na Facebooku.

Nową szefową GOK w Istebnej została pochodząca z Jaworzynki, a obecnie mieszkająca w Cieszynie Łucja Dusek-Francuz, z wykształcenia magister etnologii, a z zamiłowania folklorystka, projektantka i krawcowa. Laureatka folklorystycznych konkursów, zdobywczyni tytuł „Oryginalnej Kobiety Śląska Cieszyńskiego” w 2016 r, mająca doświadczenie jako śpiewaczka i tancerka Zespołu Regionalnego „Istebna” oraz „Koniaków”.

Była też kandydatką na radną Cieszyna z listy ówczesnego burmistrza tego miasta Ryszarda Macury (Komitet Wyborczy Wyborców Akcja Samorządowa AS), który aktualnie jest zastępcą wójta gminy Istebna i był jednym z trzech członków komisji rekrutacyjnej, która wybrała nowego dyrektora GOK. Z raportu komisji wynika, że Łucja Dusek-Francuz otrzymała 32,5 pkt. Ubiegająca się o to stanowisko Aneta Legierska, pełniąca dotąd obowiązki dyrektora GOK, 28 pkt.

Łucja Dusek-Francuz komentując w swoim wpisie wybranie jej na szefową GOK w Istebnej wyznała, że to ważny krok w jej życiu, a sam konkurs okazał się bardzo trudny i wymagający. - Dostałam wielki kredyt zaufania od komisji i pani wójt. Bardzo jestem wzruszona, że dotychczasowy dorobek dla promocji ukochanej Trójwsi został zauważony, motywuje mnie to do jeszcze większej pracy. Dziękuję również za słowa krytyki, które jeszcze mocniej motywują mnie do działania – podkreśliła.