Dwa lata więzienia za bestialskie przejechanie psa. Sprawca ma również 15-letni zakaz posiadania zwierząt

Bartłomiej Romanek
Bartłomiej Romanek
Pogotowie dla Zwierząt
Rafał B., mężczyzna, który w bestialski sposób przejechał psa, a całe zdarzenie nagrał i umieścił w sieci, usłyszał wyrok. Sąd Rejonowy w Myszkowie uznał go za winnego zarzucanego mu czynu i skazał go na 2 lata więzienia, 15-letni zakaz posiadania zwierząt oraz nakazał wpłacenie nawiązki oraz zwrot kosztów procesu w wysokości 11 tysięcy złotych na rzecz fundacji Oleśnickie Bidy, a także pokrycie kosztów sądowych w kwocie ok. 22 tysięcy złotych. Wyrok jest nieprawomocny, a obie strony mogą się od niego odwołać. Wydany wyrok jest drugim orzeczeniem w tej sprawie, za pierwszym razem w trybie nakazowym mężczyzna nie został skazany na pozbawienie wolności, co wywołało protesty organizacji zajmujących się prawami zwierząt.

O bestialskim czynie mężczyzny głośno zrobiło się w czerwcu 2019 roku. Rafał B. jechał samochodem służbowym i w miejscowości Zawadka w powiecie zawierciańskim najechał celowo na psa. Potem cofnął samochód i ponownie jeszcze przejechał zwierzę.

Bestialski czyn zarejestrował kamerą w telefonie, po czym film umieścił w internecie, co spowodowało lawinę komentarzy nie pozostawiających suchej nitki na Rafale B. i przyczyniło się do szybszego ustalenia miejsca.

Mężczyznę zwolniła również firma Bodzio, w której pracował.

Decyzją Sądu Rejonowego w Oleśnicy mężczyzna został aresztowany na 3 miesiące. Do wydania tego postanowienia skłoniła Sąd Rejonowy nie tylko wysoka kara, jaka grozi sprawcy, ale także możliwość ukrywania dowodów na inne przestępstwa, jakie podejrzany mógł popełnić. Status pokrzywdzonego w sprawie uzyskało Pogotowie dla Zwierząt.

Powołany do sprawy biegły z zakresu informatyki dezaktywował blokadę dostępu do aparatu telefonicznego podejrzanego, zgrane zostały wszelkie wiadomości, fotografie i filmy z nośników danych w aparacie. Opinia o tych materiałach jest w aktach. To była ostatnia czynność, jaką wykonywała prokuratura. Potem wysłano akt oskarżenia.

Mimo że sprawę prowadzili śledczy z Oleśnicy, akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego w Myszkowie, bo gmina Irządze znajdująca się w powiecie zawierciańskim, podlega jurysdykcji sądu w Myszkowie.

Pierwszy wyrok w trybie nakazowym

Pierwsze orzeczenie w sprawie zapadło w marcu 2020 roku. 24 marca Sąd Rejonowy w Myszkowie wyrokiem nakazowym skazał Rafała B. na dwa lata prac społecznych w wymiarze 40 godzin miesięcznie, nawiązkę na rzecz jednej z organizacji prozwierzęcych w wysokości 10 tysięcy zł, nakazał mu zwrot kosztów postępowania sądowego w wysokości ponad 20 tysięcy zł.

Rafał B. dostał również 10-letni zakaz posiadania zwierząt. Warto dodać, że na poczet ograniczenia wolności w postaci prac społecznych, zaliczono okres tymczasowego aresztowania mężczyzny, dlatego Rafał B. będzie musiał pracować społecznie półtora roku.

Zgodnie z artykułem 500 kodeksu postępowania karnego „w sprawach, w których prowadzono dochodzenie, uznając na podstawie zebranego w postępowaniu przygotowawczym materiału, że przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne, sąd może w wypadkach pozwalających na orzeczenie kary ograniczenia wolności lub grzywny wydać wyrok nakazowy”.

Dlaczego wówczas myszkowski sąd zdecydował się na wydanie wyroku nakazowego? - Zdaniem sądu w tym przypadku nie ma konieczności orzeczenia kary pozbawienia wolności, a wystarczające będzie ograniczenie wolności w postaci prac społecznych – tłumaczy Dominik Bogacz, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Częstochowie.

O wyroku nakazowym zrobiło się głośno, kiedy orzeczenie sądu dotarło do Pogotowia dla Zwierząt, które było jedną ze stron w sprawie.

"Czy taki sprawca powinien chodzić na wolności? Nie powinien. Jego miejsce jest w więzieniu. To, że Rafał B. jest zdegenerowany wiedzą wszyscy, którzy interesowali się sprawą. Mimo, iż od zdarzenia minął prawie rok - sprawca swojego zachowania nie zmienił. Po tym, jak zakończył pobyt w tymczasowym areszcie - oczekiwaliśmy na proces. W sądzie ma jeszcze inne sprawy za groźby karalne. Tymczasem Sądy Rejonowe przerzucały się tym, kto ma prowadzić jego sprawę, ale ostatecznie trafiła ona do Sądu Rejonowego w Myszkowie pod Częstochową, bo tam doszło do zabicia psa" - napisało na Facebooku Pogotowie dla Zwierząt.

Drugi wyrok za bestialskie przejechanie psa: dwa lata więzienia

Po protestach Sąd Rejonowy w Myszkowie wznowił proces, który tym razem odbywał się w normalnym trybie. Oskarżony Rafał B. podczas procesu przyznał się do przejechania psa i przeprosił, ale nie chciał składać wyjaśnień. Członkowie jego rodziny podczas procesu przyznawali, że czyn mężczyzny jest okrutny, ale dodawali, iż po zdarzeniu spotkali się z ogromnym hejtem. Rafał B. jest synem myśliwego. Jak udało się nam dowiedzieć razem z ojcem uczestniczył w polowaniach.

Nie przeocz

Sąd Rejonowy w Myszkowie uznał Rafała B. winnym. Sąd skazał oskarżonego na karę 2 lat pozbawienia wolności, a ponadto orzekł środek karny w postaci 15 lat zakazu posiadania wszelkich zwierząt oraz nawiązkę w wysokości 10 tysięcy złotych na rzecz Fundacji na rzecz Bezdomnych i Skrzywdzonych zwierząt Oleśnickie Bidy, która pełniła rolę oskarżyciela posiłkowego podczas procesu.

"Chociaż Fundacja domagała się najsurowszej kary 5 lat pozbawienia wolności, to wyrażamy zadowolenie z powodu dostrzeżenia przez Sąd, iż sprawca powinien zostać skazany na karę pozbawienia wolności oraz, że Sąd przychylił się do naszego wniosku o zastosowania maksymalnego okresu środka karnego w postaci zakazu posiadania zwierząt" - poinformowała na Facebooku Fundacja Oleśnickie Bidy.

Zobacz koniecznie

Sonda - Czy Polacy chcą amerykańskiej elektrowni atomowej w Polsce?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni
Dodaj ogłoszenie